Asiu, cieszę się ,ze tak szybko dochodzisz do siebie po operacji. Chociaż prawdę mówiąc dziwiłabym się, gdyby było inaczej
Wypoczywaj sobie! Ostatnie miesiące miałaś bardzo intensywne: nowa zajmująca praca,prawko na motocykl...
Dobrze,ze ciagnące szwy ściągnięte i wszystko goi się jak na... psie
Tak trzymaj Asieńko!
Życie poboczne właściciela kota
Asia ja też jestem cały czas z Wami myślami i trzymam kciuki za jak najszybszy powrót do formy. Myślę, że to już niedługo patrząc na to jak świetnie sobie radzisz Z dieta masz rację! Nie dość, że człowieka ciachnęli, przez to odczuwa ból, jest ograniczony w ruchach to jeszcze każą jeść jakieś świństwa Najlepiej to wszystkie przyjemności odebrać Ja bym pewnie też wszystko jadła
-
- Posty:1
- Rejestracja:23 listopada 2012, 12:58
Fajnie brzmi "Życie poboczne"... Choć właściwie wiem coś o tym
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Dziewczęta moje kochane już sobie śmigam jak "ta lala" (chociaż nie ukrywam, ze to nie są jakieś maratony). Czuję się coraz lepiej i lepiej!!!
A wiesz, Asiu, ze własnie wczoraj o Tobie myślałam.
A dziś, proszę, widzę,że jest Twój wczorajszy wpis . Chyba jestem czarownicą
A dziś, proszę, widzę,że jest Twój wczorajszy wpis . Chyba jestem czarownicą
Bardzo się cieszę, ze szybko wracasz do formyFuria i Afera pisze:Dziewczęta moje kochane już sobie śmigam jak "ta lala" (chociaż nie ukrywam, ze to nie są jakieś maratony). Czuję się coraz lepiej i lepiej!!!
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
No i znów jestem na "out'cie" tym razem na własne życzenie i przez oczy tzn poddałam się laserowej korekcji wzroku. Hmmm czy było warto okaże się pewnie za jakieś parę tygodni. Na chwile obecną od komputera mam się trzymać z daleka, ale musiałam Wam złożyć życzenia
Buziaki kochane odezwę się niebawem
Buziaki kochane odezwę się niebawem
Asieńko, mam nadzieję,ze lada moment pochwalisz się sokolim wzrokiem . Moja kolezanka poddała sie podobnemu zabiegowi i...już nie nosi okularów ( a miała dość duzą wadę: ok -7 )
Ostatnio jesteś "klientką" słuzby zdrowia częściej, niz niejedna ...emerytka
Pozdrawiam cieplutko.
Ostatnio jesteś "klientką" słuzby zdrowia częściej, niz niejedna ...emerytka
Pozdrawiam cieplutko.
-
- Posty:737
- Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
- Lokalizacja:Kutno
Dziewczyny zostałam pełnoprawną nianią
Podpisałam umowę i jutro jadę do Zus-u żeby mnie zarejestrować
Podpisałam umowę i jutro jadę do Zus-u żeby mnie zarejestrować
Moniko, serdecznie gratuluję stałego "samozatrudnienia" Rozumiem,że jestes na niższym ZUSie. Ale za dwa lata...
Powiem Ci,ze nawet dzisiaj myslałam o pracy niani po tym, jak straciłam pracę w szkole Albo o pracy ...."wyprowadzacza" psów na spacery. Tylko, czy w małym miescie ma to racje bytu?
Powiem Ci,ze nawet dzisiaj myslałam o pracy niani po tym, jak straciłam pracę w szkole Albo o pracy ...."wyprowadzacza" psów na spacery. Tylko, czy w małym miescie ma to racje bytu?
Może jeśli chodzi o psy to tak, ale też wątpię. Ja latem 20011 cały czas się ogłaszałam do opieki nad kotami. Zero zgłoszeń. W małym mieście ludzie mają dużo znajomych, wszędzie blisko. Zawsze ktoś chętny się znajdzie, kto przypilnujeasiryś pisze:... Albo o pracy ...."wyprowadzacza" psów na spacery. Tylko, czy w małym miescie ma to racje bytu?
Święta racja, EsmeEsme pisze:Może jeśli chodzi o psy to tak, ale też wątpię. Ja latem 20011 cały czas się ogłaszałam do opieki nad kotami. Zero zgłoszeń. W małym mieście ludzie mają dużo znajomych, wszędzie blisko. Zawsze ktoś chętny się znajdzie, kto przypilnuje
-
- Posty:737
- Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
- Lokalizacja:Kutno
Asia ja nie płacę Zus-u. Zostałam dzisiaj zgłoszona do Zus jako niania i wszystkie składki opłaca za mnie państwo. Teraz są takie przepisy, ze można legalnie zatrudnić nianię. I jeśli niania ma najniższą krajową to ani niania ani osoba która ją zatrudnia nie ponosi żadnych kosztów. Ja tylko płacę pod. doch. do skarbówki co miesiąc i to wszystko Czyli pierwsza moja wpłata w lutym za styczeń. Na razie mam pracę do czerwca bo potem wakacje a moja pracodawczyni jest nauczycielką. Zobaczymy jak nam się to wszystko opłaca. I może od września lub października zgłosimy mnie znowu.asiryś pisze:Rozumiem,że jestes na niższym ZUSie. Ale za dwa lata...
No to super, Moniko! Rejestrując się jako niania nie ponosisz żadnego finansowego ryzyka
Rzeczywiście ostatnio duzo mówili w mediach o zawodzie niani, ale szczerze mówiąc nie wgłębiałam sie w temat
I wynika z tego,ze w kazdej chwili możesz "zawiesić działalnosć" i w dowolnym czasie znów ja zarejestrować
Pozostaje mi zatem życzyć Ci powodzenia!
Rzeczywiście ostatnio duzo mówili w mediach o zawodzie niani, ale szczerze mówiąc nie wgłębiałam sie w temat
I wynika z tego,ze w kazdej chwili możesz "zawiesić działalnosć" i w dowolnym czasie znów ja zarejestrować
Pozostaje mi zatem życzyć Ci powodzenia!
To może i ja się przypomnę
Ja ostatnio w kiepskiej formie- w niecałe 3 miesiące zjadłam 5 serii antybiotyków. Słaba jestem jak kurczak. W pracy stres i niefajna atmosfera. Jednym słowem- niefajnie. Dobrze, że w domu czekają kotki.
Tylko, że w domu też remont. Remont miał trwać 2-3 tygodnie. Minęły 2 miesiące i nadal trwa.
Ja ostatnio w kiepskiej formie- w niecałe 3 miesiące zjadłam 5 serii antybiotyków. Słaba jestem jak kurczak. W pracy stres i niefajna atmosfera. Jednym słowem- niefajnie. Dobrze, że w domu czekają kotki.
Tylko, że w domu też remont. Remont miał trwać 2-3 tygodnie. Minęły 2 miesiące i nadal trwa.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości