Życie poboczne właściciela kota

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

12 stycznia 2011, 19:48

Bo ja się cieszę, że zrobiłam coś nowego. Dzisiaj dostałam kolejny zeszyt z przepisami(BPD) i wypróbowałam jeden z przepisów. Cały zeszyt poświęcony obiadom w dwa kwadranse.
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

13 stycznia 2011, 17:35

A skąd Ty takie fajowskie zeszyty dostajesz?
Ja dziś robiłam gulasz na ostro z kurczaczka + papryka
kaktuska
Posty:72
Rejestracja:25 listopada 2010, 16:22
Lokalizacja:kraków

13 stycznia 2011, 19:25

Furia i Afera pisze:A skąd Ty takie fajowskie zeszyty dostajesz?
Ja dziś robiłam gulasz na ostro z kurczaczka + papryka
jak z kurczaka to ja poprosze przepis 8) 8)
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

13 stycznia 2011, 19:41

Broszę bardzo:
kroisz kurczaczka (tak ok 500-600g) w kostkę. Podsmażasz go na 2 łyżkach oleju/masła.
Do kurczaka wrzucasz 3 papryki (kolorowe) pokrojone w kostkę + 2 duże cebule (tez w kostkę) + dwa wyciśnięte ząbki czosnku + dwa pomidory (w kostkę). Jak się podsmaży wszystko razem (jakieś 5 min) to wlewasz szklankę buliony warzywnego + 5-6 łyżek śmietany 30% i do tego 2 łyżki przecieru pomidorowego + dwie łyżeczki kopiaste ostrej papryki. Dusisz 30 min na małym ogniu pod przykryciem, jak uznasz, że jest za rzadkie możesz delikatnie zabielić mąką.
Moim zdaniem smakuje trochę jak leczo (ja w ogóle nie przepadam za gulaszami), ale mój mąż (znawca kuchni ;) ) bardzo sobie ceni ten gulasz i odróżnia od smaku lecza.
SMACZNEGO :)
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

13 stycznia 2011, 19:49

Podzielę się z Wami jeszcze pieczenią :)
Kupujemy pierś z indyka (około 1,2 kg). Na rozgrzaną patelnie przykładamy ta pierś tak, aby (z każdej strony) tylko złapała jasny kolor, czyli żeby zamknęły się włókna mięsa. Tak obsmażoną pierś wkładamy do foremki, lub naczynia żaroodpornego. Na około obsypujemy ja cebulą (ok 2-3 szt) pokrojoną w księżyce. Dorzucamy śliwki suszone (15-20szt). Podlewany całość wodą (tak ok 1 cm). Przykrywamy i do piecza, na jakieś 1,5 h w temp 180-200 stopni przy czym należny pamiętać, że po 40 min obracamy mięsko do góry nogami, a ostatnie 20 min możemy piec bez przykrywki, wtedy sos będzie gęstszy.
:)
kaktuska
Posty:72
Rejestracja:25 listopada 2010, 16:22
Lokalizacja:kraków

13 stycznia 2011, 19:55

ejjj, bo ja gotowac nie umiem tylko improwizuje :( kurczak wyglada prosto wiec po niedzieli pędzę po składniki, pieczeni juz sie troche boję ;)
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

13 stycznia 2011, 20:24

a pieczeń łatwiejsza, poważnie!
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

20 stycznia 2011, 11:13

Ja dzisiaj zasypiam na siedząco. Czy tylko ja tak mam? Obrazek
HSB żalił się dzisiaj rano, ze ma w łóżku mniej miejsca niż koty. Erwin spał rozciągnięty na całą długość w poprzek łóżka Obrazek
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

20 stycznia 2011, 11:51

Justyno,ja ziewam tak od dwóch tygodni :shock: A kolejną niedzielę ( już drugą) spędziliśmy pod znakiem...zgnilca :D To okreslenie oznacza spędzenie całego dnia w łóżku ( w pościeli!) przed telewizorem przysypiając od czasu do czasu. :oops:
Rewelacja :lol: :lol: :lol:
Podobnie , jak Erwin sypia Rysio! Dosłownie !Bo Myszka na mnie, a Rysia przychodzi tylko do mojego faceta :evil:
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

20 stycznia 2011, 17:03

Porywam "zgnilca" i będę rozpowszechniać. :lol:
To moja ulubiona forma spędzania niedzieli.
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

28 stycznia 2011, 17:28

Hej dziewczyny, co tam u Was?
U mnie mały kocioł związany z pracą (coś tam się klaruje), wakacjami i kilkoma dodatkowymi zajęciami, ale czasem zaglądam tutaj tylko brak czasu i weny na pisanie :(
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

28 stycznia 2011, 17:38

Fajnie, ze masz takie pozytywne zamieszanie.
Ja mam sporo pracy w pracy- wreszcie nam uaktualnili system i nadrabiam miesiąc laby :roll:
Ale teraz spędzam popołudnie z kiciami i zaraz wstawię fotki :P
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

05 lutego 2011, 21:51

Ja kolejny raz przesypiam popołudnie. Czy ja sie już starzeje?
W pracy mam niefajnie. NFZ zmienił sposób rozliczania poradni, ja nie do końca kumam instrukcję- zresztą jak każdą napisaną przez NFZ. Nikt nie chce mi pomóc. Szefowa stwierdziła, ze mam spróbować sama zamknąć miesiąc, a jak coś sknocę, poprosimy specjalistów o pomoc.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

05 lutego 2011, 22:40

No to ja też się starzeję. Chociaż przyjęłam tryb życia Stacha za obowiązujący w tym tygodniu - śpimy w dzień a trwamy w nocy
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

05 lutego 2011, 23:50

Czyli , co Dziewczyny :?: Jutro robimy sobie dzień ZGNILCA :mrgreen: Gnicie w łóżku przez cały dzień - to jest to :!: I w dodatku z futrami 8) Sama rozkosz!
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości