Jesli chodzi o dbałośc o czystosc w mieszkaniu musze absolutnie sie z Toba zgodzić. Np: Myszka nauczyła nas,ze nic nie wolno zostawiać na kuchennym stole ( sprawdziany, gazety, placak

, ściereczka) bo po prostu je obsikuje. Zadna torba, albo plecak z tej samej przyczyny nie moze też lezeć na podłodze

Ostatnio nie podoba jej sie,ze zostawiam ubrania na "dachu" krytych kuwet ( tez sika) Och!
Musimy też chowac wszystko co foliowe. bo Rysia i Rysiek je liżą i gryzą ( najczęściej w nocy

) , odgłos jest nie do przyjecia ! Po zrobieniu kupy Mysza potrafi ją zakopywać przez pół godziny skrobią hałaśliwie plastik kuwety (oczywiście kupa nie zostaje zakopana:lol: ).Jeśli dzieje się to w nocy, oczywiście musze wstać i sprzątnąć. Jeśli Rysiek się załatwi (wprawdzie nie hałasuje, bo nie zajmuje się tak przyziemnymi sprawami jak zakopywanie odchodów) zapach jest nie do wytrzymania, więc tez wstaję

Mam nadzieje,że ta szczepionka załatwi sprawę kłopotów zdrowotnych Hansa raz na zawsze. Trzymam tez kciuki za leśnego rudzielca.