Życie poboczne właściciela kota

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

30 sierpnia 2011, 15:22

ObrazekObrazekObrazek
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

05 września 2011, 11:05

HSB od kilku dni marudny.
Koty marudne.
Ja niewyspana, zmarznięta, boli mnie żołądek i jelita więc też jestem marudna.

Do siłowni namówiłam siostrę i będziemy razem się pocić :D
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

27 września 2011, 09:26

Od kiedy chodzę regularnie na siłownię, już nie jestem marudna. Mam sporo energii, sporo pozytywnego nastawienia do ludzi. I to mimo nawału pracy- poradnia, w której pracuję przenosi się w zupełnie inne miejsce. Wiąże się z tym masa pracy, telefonów, załatwiania, biegania. Ech...

Asiu, jakiś czas temu pocieszałaś mnie, że organizm musi mi się przestawić na nowy metabolizm. W ostatni weekend byłam u teściów, zważyłam się i waga wskazała prawie 7kg mniej. Byłam w szoku. Dziękuję za wsparcie i zachęty.
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

27 września 2011, 10:58

Bardzo się cieszę ! 7 kg to bardzo duzo :shock: GRATULUJĘ! Ja zrzuciłam dopiero 3, z tym,ze ja nie ćwiczę, tylko dbam o to, co jem. Gdybym dorzuciła do tego regularną aktywność fizyczną, pewnie byłoby lepiej :|
Ale naprawdę brak mi czasu :(
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

27 września 2011, 12:59

Asiu, ale ja ostatni raz ważyłam się w marcu. Nie wiem więc jak to się rozkładało w czasie. Pewnie powoli, bo nie zauważałam zmian.
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

27 września 2011, 13:29

Powoli=lepiej ! Mniejsze prawdopodobieństwo efektu jojo :wink:
Podobno najlepiej i najtrwalej chudnie się max 1 kg miesięcznie. U Ciebie to by się zgadzało :wink: U mnie w sumie też wypada 1kg/mies :P . Najważniejsze to sie nie obżerać , ale i też nie głodować ( głodny organizm bardzo szybko przekształca posiłek na "tłuszczykowy" zapas :roll: )
Zyczę nam powodzenia w dalszym gubieniu tłuszczyku!
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

27 września 2011, 14:39

A ja właśnie wzięłam sobie do pracy sałatkę z pomidorów od teściowej(PYSZNE!). Tak się najadłam, ze aż przejadłam :wink: Głód mi nie grozi :D
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

27 września 2011, 14:41

W sumie to mi nie chodziło o gubienie kg. Po prostu chciałam sprawdzić co się stanie jak nie będę brała kanapek do pracy. Zachęcona efektem, staram się ograniczyć słodycze. I nadal nie mogę wyjść z podziwu, że tyle mnie mniej.

Asiu, życzę powodzenia!!! Ja teraz jem to, co lubię. Bez ograniczania ilości. Od pacjentek słyszę, że się zmieniam, że wyglądam coraz ładniej. To tak miło motywuje.
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

02 października 2011, 19:51

Justyna gratuluję i zazdroszczę!

PS. jak tam dzieciaki?
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

06 października 2011, 07:46

Normalnie zamorduje te moje dziewczyny :evil: od 2-3 dni są takie nieznośne rano (miedzy 4-6), że szlak mnie trafia :(
Wariują po łóżku (kocia autostrada to mało powiedziane), miauczą, walczą ze sobą, tłuką się czym popadnie!!!
Dawno już nie były takie nieznośne - mam nadzieje, że to jakieś przesilenie jesienne ;)
K@rOLcI@
Posty:884
Rejestracja:08 lipca 2011, 14:08

06 października 2011, 09:11

a ja właśnie oddałam kotu śniadanie - jadlam sobie śledzika w pomidorach z puszki i doszłam do ostatniego a on pełen ikry bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee rozdziabałam widelcem i dałam rudemu - ja chyba długo juz nie tkne ryb z puszki.
patrze jak on to je i mi sie cofa, chociaz wiem że dla niego kawiorek to rarytas
I jeszcze obok kuwety znalazłam kupalka małego, a martwiłam sie, że ten tymczasik nie koopka, a on koopkał ale nie tam gdzie trzeba :P
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

06 października 2011, 11:23

:) dziewczyny uwielbiają makrelę w pomidorach :) ach te nasze smakosze - hahahah
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

07 października 2011, 15:02

Enoooo! Dlaczego nie mogę wysłać pw np do Dobbi, żółtazaba i asirysia :(
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

09 października 2011, 21:42

Asiu Twoje dziewczyny przynajmniej razem wariują od rana a moja chce ze mną wariować więc nad ranem zawsze na wpół śpiąca bawię się z nią leżąc w łóżku i próbując złapać jeszcze trochę snu. W zasadzie to ja zasypiam a ona po mnie lata jak szalona :P .

Karola ten Twój facet to często kupale robi za kuwetkę :lol: . Mojej też się to zdarza i tego nie znoszę ! Ona tak zawzięcie kopie że czasem nawet i wykopie to bobki z kuwety :oops: i muszę potem te smrody sprzątać . Ahhhh te nasze kochane kociaki :wink:
K@rOLcI@
Posty:884
Rejestracja:08 lipca 2011, 14:08

09 października 2011, 21:50

tfu tfu nie często
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości