Twój Arek , widać, lepiej sie zna na piłce, niż jaFuria i Afera pisze:A tak a propos, nie wytrzymałam i przeczytałam Arkowi wiadomość od Asi na temat Wisły i cytuję: "napisz, żeby nic się nie martwiła, bo Wisła i tak będzie Mistrzem Polski"
Też Chyba musze wybrać się do lekarza.. Mój plan wyprawy do weterynarza wziął w łeb bo mąż musiał pojechać do pracy. Na szczęście rudzielec czuje się chyba lepiej. Zrobił się weselszy i oko póki co też mu nie łzawi. Może tak się wczoraj zachowywał bo go coś łapało i zwalczał a może sobie czymś je podrażnił i tak się działo Możliwe, że w trakcie szaleństw z Lolą 
. Asiu Rysiowa ja mu dałam wczoraj i dziś rutinoscorbin. Zawsze im daję jak widzę, że coś się dzieje. Będę go jeszcze dziś obserwować i jak coś to do weta ale myślę, że będzie dobrze. Szkoda tylko, że nie pojechaliśmy bo chciałam mu zrobić badanie krwi ale to może lepiej w tygodniu zrobić.
dzięki!
Byłam dziś na kontroli... i już wiem co mnie tak bolało w górnej części! Wypadł mi skrzep, zrobił się suchy i pusty zębodół i mam stan zapalny. Nawpychał mi tam jakiejś pasty (niezbyt smacznej) i jak ręką odjął - bólu nie maMonikaMroz pisze:Asia a jak Twoje dziury po "8" ???
