Chwilkę mnie nie było, a te się tak rozpisały, że szok
My już po remontach - na całe szczęście
Życie poboczne właściciela kota
Przepraszam,ze trochę mnie nie było, ale miałam duuuuzo pracy. Wczoraj wieczorem otworzyłam też sezon na narciarstwo biegowe ( a prawdę mówiąc ...chodzone ) Mówię Wam, wspaniały sposób na odreagowanie szarej rzeczywistości . Mieszkam w małym mieście, więc wyruszyłam na wyprawe z moim TŻ spod domu. A dzisiaj mam zakwasy Uwielbiam spędzać czas na wolnym powietrzu .Totalnie naładowałam akumulatory. Az dziewczyny z pracy( szkoły) poznały,ze jestem taka jakś zadowolona Szkoda tylko,ze mnie buty obtarły. Chyba źle dobrałam rozmiar
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
a my natomiast to lenie śmierdzące jesteśmy
Jechać w góry o tak! Zjeżdżać z góry nigdy w życiu
Jechać w góry o tak! Zjeżdżać z góry nigdy w życiu
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Twoje zdolności mnie naprawdę zadziwiają Chyba łączysz się z nim telepatyczne powiem więcej, wiesz lepiej ode mnie nawet na odległość, bo ja wczoraj padłam tuz po 22 i do rana spałam jak zabita. Co prawda remis, ale awansowali, co najważniejsze
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Justyna my Ci wszystko wytłumaczymy jak tylko chcesz
Z inne beczki: plany sylwestrowe są? My już mamy - idziemy do jednego z krakowskich klubów, a dziewczyny standardowo jadą do "babci" na sylwestra, bo boje się je zostawiać na noc u nas w mieszkaniu same, ponieważ strzelają fajerwerki itp, a u mamy w domu pod Krakowem jest ciszej. Pewnie pomyślicie (jak nasi znajomi), ze jestem nadopiekuńcza
Z inne beczki: plany sylwestrowe są? My już mamy - idziemy do jednego z krakowskich klubów, a dziewczyny standardowo jadą do "babci" na sylwestra, bo boje się je zostawiać na noc u nas w mieszkaniu same, ponieważ strzelają fajerwerki itp, a u mamy w domu pod Krakowem jest ciszej. Pewnie pomyślicie (jak nasi znajomi), ze jestem nadopiekuńcza
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
No to gratulacje!!! Nasza rocznica, ale zaręczyn tzn 1 stycznia późnym popołudniem tak się HSB dobrze bawił, ze po obiedzie postanowił się oświadczyć -hahaha, ale na ślub musiał biedak czekać ponad 5 lat - taka ze mnie zołza
No to Wasze "sylwestry" romantyczne! Oj, zeby z tego dzieci nie było
Ja, podobnie,jak Justyna spędzam sylwestra na "białej sali" Jakos ostatnio unikam głosnych , wieloosobowych imprez/zgromadzeń. Nie chodze na studniówki, wesela, nie lubię nawet domowych imprez.Nie lubię i nie umiem tańczyć Chyba powinnam zostać prezesem naszego klubu Sza- . Albo po prostu dziczeję
Za to uwielbiam przyrodę, rozległe przestrzenie, spędzanie czasu na powietrzu, zapach ziemi...Słowem- dzikuska
Ja, podobnie,jak Justyna spędzam sylwestra na "białej sali" Jakos ostatnio unikam głosnych , wieloosobowych imprez/zgromadzeń. Nie chodze na studniówki, wesela, nie lubię nawet domowych imprez.Nie lubię i nie umiem tańczyć Chyba powinnam zostać prezesem naszego klubu Sza- . Albo po prostu dziczeję
Za to uwielbiam przyrodę, rozległe przestrzenie, spędzanie czasu na powietrzu, zapach ziemi...Słowem- dzikuska
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Oj Asia, Asia, Asia u nas dzieciaków niet -przynajmniej przez najbliższe dwa lata!
A co do tej "dzikuski" toś Ty wariatka, a nie dzikuska My od dwóch lat chodzimy na Sylwestra, a wcześniej to nasze mieszkanko, cisza, spokój, pełen luz, takie piżama party o przepraszam raz byliśmy w Krościenku (i tam też się zaręczyliśmy).
Muszę przyznać szczerze, że też doceniam coraz bardziej piękno przyrody i może uda nam się po świętach skoczyć do Zakopanego na dzień lub dwa... ah
A co do tej "dzikuski" toś Ty wariatka, a nie dzikuska My od dwóch lat chodzimy na Sylwestra, a wcześniej to nasze mieszkanko, cisza, spokój, pełen luz, takie piżama party o przepraszam raz byliśmy w Krościenku (i tam też się zaręczyliśmy).
Muszę przyznać szczerze, że też doceniam coraz bardziej piękno przyrody i może uda nam się po świętach skoczyć do Zakopanego na dzień lub dwa... ah
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości