kocia mowa
Mój kocur z kolei uwielbia być w centrum uwagi i uwielbia być przy człowieku, ale tylko przy swoich właścicielach. Początkowo spał z nami jak nasze dziecko, po środku - główka na poduszce reszta pod kołderką 
teraz jest już starszy więc śpi w naszych nogach ale zawsze nad ranem, ok. 5-6 przychodzi do mnie żeby się poprzytulać, wtula się pod ramię i czeka na pieszczoty 
Gdy wracamy z pracy czeka już pod drzwiami stęskniony i zaczyna się płaszczyć przed naszymi nogami, następnie leci do kuchni w oczekiwaniu na karmę, a potem przynosi zabawki żeby się z nim bawić. Jeśli jego rytm zostanie zaburzony jest niezwykle oburzony co dosadnie wyraża dosłownie "krzycząc" na nas
teraz jest już starszy więc śpi w naszych nogach ale zawsze nad ranem, ok. 5-6 przychodzi do mnie żeby się poprzytulać, wtula się pod ramię i czeka na pieszczoty Gdy wracamy z pracy czeka już pod drzwiami stęskniony i zaczyna się płaszczyć przed naszymi nogami, następnie leci do kuchni w oczekiwaniu na karmę, a potem przynosi zabawki żeby się z nim bawić. Jeśli jego rytm zostanie zaburzony jest niezwykle oburzony co dosadnie wyraża dosłownie "krzycząc" na nas