kot po zatorze

[crash]

Witam, mój kot miał zator, cudem z tego wyszedł ale teraz cały czas ma wielkie źrenice. Podobno ma to związek z kłopotami z krążeniem. Czy to prawda i czy jest to bardzo niebezpieczne dla kota?

[Amika]

Niestety nic nie podpowiem.
Poproś moderatora o przeniesienie wątku do działu "Choroby i leczenie", albo założ tam nowy wątek.
Dr Jarek tam zagląda i może coś Ci podpowie

[Jarek]

podejrzewam , że zwierzę nie widzi lunb niedowidzi i dlatego ma takie wielkie źrenice.

[crash]

Dziękuję,
a czy można mu jakoś w tym pomóc? Mój weterynarz stwierdził, że tak już mu zostanie. Kot ma 14 lat.

[Jarek]

lekarzarz może mieć rację , ile temu miał ten zator

[crash]

Zator miał pod koniec listopada, więc mniej więcej 5 miesięcy temu. miał prawie niewyczuwalne tętno w tylnych łapkach i przelewał sie przez ręce. Teraz widać, że reaguje na światło, bo jak słońce mocno świeci to bardzo mruży oczka, ale te oczy ma dziwne, wciąż takie wielkie źrenice.

[Jarek]

na pewno nie widzi , skutki zatoru po takim czasie raczej pozostaną utrwalone.

[Isztar]

mój kot też ma zator, proszę powiedz jakie leki dostawał? Czy jadł i pił bo mój nie chce i podaje mu praktycznie na siłę. Czy się załatwiał, my robimy postępy i zaczął po 2 dniach siusiać.

Jak długo trwał paraliż?