Elektryzująca się sierść psa.
Mojej niewielkiej suni okropnie elektryzuje się sierść. Nie sposób uczesać jej porządnie uczesać ani grzebieniem z metalowymi zębami ani szczotką ani czymś podobnym do furminatora. Sierść zbija się w kołtuny. Czy są jakieś środki, odżywki czy coś w tym stylu, które pomagają w czesaniu takiej sierści?
-
- Posty:92
- Rejestracja:05 kwietnia 2013, 11:30
- Lokalizacja:Kraków
tak jak najbardziej jest tego mnóstwo od szamponów z odżywką po same odżywki kupisz je u weterynarza lub w sklepie zoologicznym
-
- Posty:92
- Rejestracja:05 kwietnia 2013, 11:30
- Lokalizacja:Kraków
tak jak pisałam na rynku jest tego mnóstwo więc można testować
My na elektryzującą się podczas czesania sierść stosujemy preparat Show Dog Magic Mist. Opisany jest jako odżywka bez spłukiwania do stosowania codziennie i sprawdza się bardzo dobrze. Tej samej firmy (Show Dog) pojawiło się ostatnio też Serum Shine z zastosowaniem do kołtuniącej się sierści. Tego nie mieliśmy. Poprzednio stosowaliśmy preparat firmy Bio Groom, nazwy już nie pomnę, tez był niezły, choć Show Dog jak na naszym psie jakoś lepiej się sprawdza.
Nie wiem, jakiego rodzaju sierść ma Twój pies, u naszego setera kołtuny tworzą się tylko w pod pachami i na portkach z tyłu, ale pomaga, tzn. zapobiega codzienne, no prawie codzienne:) przeczesanie szczotką, nigdy na sucho, jak nie ma nic, to zwilżyć sierść wodą, już to trochę zapobiega elektryzowaniu się. Szczotkę mamy Mason Pearson. Kupiłam kiedys w przypływie gotówki. Droga jest piekielnie, ale według mnie absolutnie genialnie rozczesuje. Nie wiem, na czym to polega, ale nie żałuję ani chwili, że ją kupiłam. Służy nam już pięć lat.
A co do testowania, no cóż, bez tego się nie obejdzie, bo psy maja różną skórą i różną sierść i różnie mogą reagować na różne preparaty. U nas szczotka Masona i Dog Show wystarczają do codziennej pielęgnacji.
Nie wiem, jakiego rodzaju sierść ma Twój pies, u naszego setera kołtuny tworzą się tylko w pod pachami i na portkach z tyłu, ale pomaga, tzn. zapobiega codzienne, no prawie codzienne:) przeczesanie szczotką, nigdy na sucho, jak nie ma nic, to zwilżyć sierść wodą, już to trochę zapobiega elektryzowaniu się. Szczotkę mamy Mason Pearson. Kupiłam kiedys w przypływie gotówki. Droga jest piekielnie, ale według mnie absolutnie genialnie rozczesuje. Nie wiem, na czym to polega, ale nie żałuję ani chwili, że ją kupiłam. Służy nam już pięć lat.
A co do testowania, no cóż, bez tego się nie obejdzie, bo psy maja różną skórą i różną sierść i różnie mogą reagować na różne preparaty. U nas szczotka Masona i Dog Show wystarczają do codziennej pielęgnacji.
-
- Posty:92
- Rejestracja:05 kwietnia 2013, 11:30
- Lokalizacja:Kraków
ja np używam szamponu z henna firmy happs przepięknie pachnie wzmacnia kolor, ułatwia rozczesywanie i nie elektryzuje się po niej sierść (przynajmniej u mojego długowłosego psiaczka). a co do testowania to fakt ja dużo testowałam preparatów np. po firmie Bio Groom, lub hilton dostał straszny łupiesz więc każdy psiak reaguje inaczej trzeba testować wyjścia nie ma:-)megan pisze:My na elektryzującą się podczas czesania sierść stosujemy preparat Show Dog Magic Mist. Opisany jest jako odżywka bez spłukiwania do stosowania codziennie i sprawdza się bardzo dobrze. Tej samej firmy (Show Dog) pojawiło się ostatnio też Serum Shine z zastosowaniem do kołtuniącej się sierści. Tego nie mieliśmy. Poprzednio stosowaliśmy preparat firmy Bio Groom, nazwy już nie pomnę, tez był niezły, choć Show Dog jak na naszym psie jakoś lepiej się sprawdza.
Nie wiem, jakiego rodzaju sierść ma Twój pies, u naszego setera kołtuny tworzą się tylko w pod pachami i na portkach z tyłu, ale pomaga, tzn. zapobiega codzienne, no prawie codzienne:) przeczesanie szczotką, nigdy na sucho, jak nie ma nic, to zwilżyć sierść wodą, już to trochę zapobiega elektryzowaniu się. Szczotkę mamy Mason Pearson. Kupiłam kiedys w przypływie gotówki. Droga jest piekielnie, ale według mnie absolutnie genialnie rozczesuje. Nie wiem, na czym to polega, ale nie żałuję ani chwili, że ją kupiłam. Służy nam już pięć lat.
A co do testowania, no cóż, bez tego się nie obejdzie, bo psy maja różną skórą i różną sierść i różnie mogą reagować na różne preparaty. U nas szczotka Masona i Dog Show wystarczają do codziennej pielęgnacji.
megan, dziękuję za konkretną odpowiedź No.. cena szczotki zwaliłaby mnie z nóg gdybym akurat nie siedziała Mnie polecono grzebień gęsty, metalowy firmy Spratts czy jakoś podobnie. Też niezbyt tani (ok 50 zł) ale podobno najlepszy do wyczesywania psa. Jeszcze nie kupiłam ale chyba się skuszę. Kola ma sierść przypominającą owczarka niemieckiego długowłosego...tak mi się wydaje. Dużo podszerstka ma (można wyskubywać martwy włos palcami) i właśnie próby jego wyczesania powodują okropną elektryzację. Kołtuny głównie za uszami, pod pachami i na portkach oraz na wewnętrznej stronie tylnich łap. Kola uwielbia wodę i pewnie to ciągłe moczenie się powoduje powstawanie kołtunów.
Grzebienie Spratts są bardzo dobre, do rozczesywania ogólnego trzeba wybrać taki z szerokim rozstawem zębów. No i szczotka, jestem pewna, że Mason by się sprawdził, bo rozczesuje wszystko. Na seterze co prawda, a owczarek długowłosy to inna sierść i mnóstwo podszerstka, ale myślę, że dałby radę. No ale drogi i na pewno są inne szczotki różnych rodzajów do tego typu sierści. Może ktoś z forumowiczów ma psa o tego typu sierści i coś konkretnie poradzi. Nam szczotka ratuje życie. Grzebieniem rozczesywałam Rudą wieki całe siedząc na podłodze, szczotka załatwie sprawę w kilka minut, czasami łapię kundla w locie, szast prast po portkach i rozczesane:) Do wyczesywania podszerstka dobre są trymery typu Coat King. My mamy firmy Mars z plastikową rączką. W opisach trymerów jest zaznaczone, do jakiego typu sierści i wielkości psa są przeznaczone. Sporo fajnych porad można znaleźć w książce "Poradnik pielęgnacji psa" Adama Janowskiego, znalazłam tam szczegółowy opis czesania psów długowłosych, myślę, że mógłby być przydatny. Taplanie się w wodzie na bank sprzyja powstawaniu kołtunów, ponoć to koszmar posiadaczy PONów:)
Idealnym zgrzebłem do usunięcia podszerstka jest trymer hakowy. Łatwo nim wyczesać cały puch u psów w typie pierwotnym (husky, akita – inu), owczarków niemieckich, goldenów i innych psów podszerstkowych. Systematycznie stosowany sprawi, że nie będzie trzeba szczotkować psa częściej niż raz w miesiącu
Wyczesujemy nim psa krótkimi, energicznymi ruchami. Zaczynamy zawsze od tyłu zwierzęcia, stopniowo przesuwając się ku przodowi. Gdy zaczyna wychodzić twardy, zdrowy włos, zaprzestajemy trymowania w tym miejscu. Lepiej jest zabieg pow
tórzyć za kilka dni. Pamiętajmy, że to zgrzebło posiada ostrza i można nim skaleczyć zarówno siebie jak i czworonoga
Cytuje za " Centrum Edukacji Kynologicznej Zuzik"
Sprawdza się także do trymowania ras szorstkowłosych (terierów, jamników), można nim porządnie przeczesać również labradora.
Do wyczesywania ras krótkowłosych (bokser, dog niemiecki) najlepiej sprawdza się furminator.
Wyczesujemy nim psa krótkimi, energicznymi ruchami. Zaczynamy zawsze od tyłu zwierzęcia, stopniowo przesuwając się ku przodowi. Gdy zaczyna wychodzić twardy, zdrowy włos, zaprzestajemy trymowania w tym miejscu. Lepiej jest zabieg pow
tórzyć za kilka dni. Pamiętajmy, że to zgrzebło posiada ostrza i można nim skaleczyć zarówno siebie jak i czworonoga
Cytuje za " Centrum Edukacji Kynologicznej Zuzik"
Sprawdza się także do trymowania ras szorstkowłosych (terierów, jamników), można nim porządnie przeczesać również labradora.
Do wyczesywania ras krótkowłosych (bokser, dog niemiecki) najlepiej sprawdza się furminator.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Dla goldenów znacznie lepszy to akurat jest furminator...
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości