Zapach ...spod ogona :)

Dyskusje o pielęgnacji psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

szames
Posty:238
Rejestracja:10 września 2008, 13:15
Kontakt:

10 września 2008, 13:38

Mój owczarek niemiecki ma 2 lata. W ubiegłym roku, w czasie wakacji pies wydzielał brzydki zapach w okolicy ogona. Gdzieś wyczytałem, że jest to kwestią gruczołu około odbytowego i że trzeba to wycisnąć. Jednak swoim nie fachowym okiem nie zauważyłem niczego, co można by usunąć, a do opieki weterynaryjnej wówczas miałem daleko. Zapach ów utrzymywał się dość długo i ...sam ustąpił niemal z końcem wakacji. Pytałem weta, czy wydzielanie się tego zapachu mogło być związane z częstymi kąpielami - zaprzeczył, jednak w roku bieżącym problem /choć już nie tak intensywny/ się powtórzył i właśnie, kiedy pies często pływał. Teraz, po wakacjach i kąpielach znów zapach ustąpił.

Moje pytanie: więc jak jest? Czy częste kąpiele mogą wpływać na uruchomienie tegoż gruczołu? Czy też zapach ten może być objawem jakiejś choroby? Czy można problem zażegnać raz na zawsze?
Hikari
Posty:233
Rejestracja:13 sierpnia 2008, 10:42
Lokalizacja:Kraków/Nowy Sącz

14 września 2008, 08:56

Gdy mojemu psiakowi tak się działo, okazało się, że ma ropień. Musiał być usuwany operacyjnie, później problemów brak (prócz źle podanej narkozy, dzięki której mój pies nie potrafił później szczekać :x )
Awatar użytkownika
Majek
Posty:69
Rejestracja:24 sierpnia 2008, 20:53
Lokalizacja:Wrocław

16 września 2008, 19:13

U mojego nieżyjącego już psa zapalenie tegoż gruczołu łączyło się z zapaleniem ucha. Wtedy nie potrafiłam wyciskać sama tego gruczołu, więc odwiedzałam w tym celu weta. Przy obecnym psie z kolei gruczoł "odzywał" się gdy pies miał biegunkę. Z tego co się dowiedziałam przy normalnym oddawaniu stolca gruczoł okołoodbytowy sam ulega wyciskaniu, jednak przy trapiących psa rozwolnieniach niestety proces ten jest zaburzony.
Niestety nie potrafię powiedzieć jaki może mieć to związek z kąpielami, być może tak jak powiedział weterynarz, nie ma to żadnego związku. Może przyczyna leży gdzie indziej. Wiem też, że jeśli występuje to dość często, weterynarz może usunąć taki gruczoł.
Ja się nauczyłam wyciskać ten "smrodek", ale nie każdy będzie miał odwagę :)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości