Apel do Allegro

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Gość

25 stycznia 2012, 11:35

A pomyśleliście ile ofiar niesie ze sobą ta ustawa ? Pseudohodowcy zaczną pozbywać się psów w roznoraki sposob-za kilka miesięcy nasze ulice i smietniki zapełnią się bezdomnymi zwierzakami,a częśc prawdopodobnie zostanie zabita. I co, znowu ofiarą ludzkiego rozporządzenia bedzie zwierzę ? Co z przypadkowo oszczenionymi, co z psami na wsiach ? sami sobie odpowiedzcie :(
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

25 stycznia 2012, 11:55

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 14:59 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

25 stycznia 2012, 12:00

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 14:59 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

25 stycznia 2012, 13:13

Co nie zmienia, że te psy ogłaszane przez ludzi, którzy chcą im pomóc, są na stronach fundacji czy schroniska. U nas jest zdecydowanie za wiele psów z winy ludzi. Każdy by chciał żeby te psy żyły, miały dom... czasami myślę, że to jest niemożliwe i lepiej dla niektórych byłoby uśpienie. Psy agresywne, bardzo chore...
Kiedyś pisałam o tym że znajomi wzięli asta z fundacji... super pies znalazł dom ale rzucił się na człowieka i tak poszedł do uśpienia. Kiedyś oglądałam na animal planet jakiś program... psiak musiał przejść test czy się nadaje do adopcji, niestety nie nadawał się i został uśpiony... oczywiście poryczałam się wtedy, ale teraz rozumiem, że to nie było pozbawione sensu.
Niestety człowiek musi naprawić swoje błędy kosztem zwierząt, to bardzo przykre.
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

25 stycznia 2012, 15:09

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 14:59 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

26 stycznia 2012, 12:08

jak sprawdzałam to psy się dublowały, no ale wierzę na słowo.
Ten biedny ast musiał być skrzywdzony przez poprzedniego właściciela, ale zaatakował osobą która przychodziła do nich codziennie. Do tego jeszcze pojawiło się dziecko. Nigdy nie jest winny pies tylko człowiek.
Niektóre psy to ciężkie przypadki, ale dałoby radę je wyprowadzić... tylko to to ma zrobić w schronisku? u nas chyba z 10 (najmniej) specjalistów na taką ilość psów. Niektóre nie maja nawet spacerów, a co dopiero o zajęciu się ich zachowaniem. Jakby zamknięto Neyę w czymś takim to po kilku dniach stwierdzono by że jest agresywna i nadaje się do uśpienia.
Z jednej strony nie ma kto się nimi zająć, jest ich za dużo i wiele z nich dokona żywota w schronie i czy nie lepiej by było przeprowadzić selekcje i skrócić ich męki?
A z drugiej strony, gdyby dać im szansę mogłyby stać się cudownymi towarzyszami.
Missiioo

18 lutego 2012, 13:30

Ale bzdury tu piszecie. Jak można zabronić sprzedawać karme a psa np. oddaje.Dziwie sie że duze portale ulegają temu chodż to niezgodne z prawem. Jak można zauwazyc mala grupka osob robi zamieszanie majac w tym pewnie interes a zaslaniaja sie dobrem zwierzat. Mysla ze zwierzeta z rodowodem maja lepiej zwlaszcza ze te suczki to dopiero maszynki do szczeniat a biorac pod uwage wklad finansowy to sa niezbyt karmione itp. zeby tylko sprzedac.Zastanowcie sie troszke i poczytajcie troszke prawa pojezdzijcie po chodowlach a pozniej piszcie na forach i robcie zamieszanie...
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

18 lutego 2012, 18:19

Obawiam się że chodowlę to my znamy- masowa produkcja psów. Prawdziwa HODOWLA ma na celu udoskonalenie rasy, a nie korzyści majątkowe. Niezgodna z prawem jest sprzedaż psów z niezarejestrowanej hodowli, takie psy muszą być oddane.
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

18 lutego 2012, 18:41

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 14:59 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

18 lutego 2012, 19:02

rozsądek mi podpowiada nie słuchać osób które hodowla piszą przez CH XD
psiur

10 kwietnia 2012, 12:45

Missiioo pisze:Ale bzdury tu piszecie. Jak można zabronić sprzedawać karme a psa np. oddaje.Dziwie sie że duze portale ulegają temu chodż to niezgodne z prawem. Jak można zauwazyc mala grupka osob robi zamieszanie majac w tym pewnie interes a zaslaniaja sie dobrem zwierzat. Mysla ze zwierzeta z rodowodem maja lepiej zwlaszcza ze te suczki to dopiero maszynki do szczeniat a biorac pod uwage wklad finansowy to sa niezbyt karmione itp. zeby tylko sprzedac.Zastanowcie sie troszke i poczytajcie troszke prawa pojezdzijcie po chodowlach a pozniej piszcie na forach i robcie zamieszanie...
Niestety z tą częścią wypowiedzi muszę się zgodzić.
Znam osobiście 2 legalne, zarejestrowane hodowle psów. Jedna mieści się w bloku mieszkalnym, w małym mieszkanku. W hodowli są 3 suki. Każdego roku, odkąd pamiętam, przynajmniej jedna z suk ma młode. Na spacery wychodzą 2,3 razy dziennie na dosłownie 10 minut uczepione do jednej smyczy. Psy owszem - wyglądają na zadbane, są wesołe, ale serce mi się kraje jak widzę, że ciągle mają młode.. Najstarsza suka ma ok. 7 lat i ma aktualnie kolejny miot. Masakra
Druga hodowla - wieś, hodowla dogów niemieckich - dość utytułowana zresztą. Psy trzymane w tzw. psiarni zrobionej ze starej drewnianej szopy. Do szopy dorobiony jest wybieg - ok. 3 x4 metry kwadratowe. W hodowli są chyba 4 suki ( może teraz więcej) i 2 samce. Corocznie przynajmniej 1 - 2 mioty. Oprócz dogów jeszcze kilka innych psów - również rozmnażanych, ale już bez "papierów". Wszystkie psy zamieszkują psiarnię.
Może te przykłady to jakieś wyjątki, ale nie do końca chce mi się wierzyć.
Gdzie tu dbałość o rasę, troska do dobro zwierząt - o których piszecie?
To po prostu bardzo dobry interes, a teraz kiedy ustawa "wykosiła" konkurencję w postaci pseudohodowli, ten interes będzie kwitł tym bardziej..
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

10 kwietnia 2012, 12:58

Jedna suka może mieć raz do roku więc jak mają ich kilka więc mogą mieć raz do roku szczeniaki. Jeżeli są jakieś zaniedbania to hodowlę można zgłosić do Związku. Wszyscy niby widzą że coś jest nie tak z hodowlą ale nikt ich nie zgłasza...
Awatar użytkownika
MaximusKennel
Posty:87
Rejestracja:13 listopada 2011, 13:19

10 kwietnia 2012, 23:23

psiur pisze:
Missiioo pisze:Ale bzdury tu piszecie. Jak można zabronić sprzedawać karme a psa np. oddaje.Dziwie sie że duze portale ulegają temu chodż to niezgodne z prawem. Jak można zauwazyc mala grupka osob robi zamieszanie majac w tym pewnie interes a zaslaniaja sie dobrem zwierzat. Mysla ze zwierzeta z rodowodem maja lepiej zwlaszcza ze te suczki to dopiero maszynki do szczeniat a biorac pod uwage wklad finansowy to sa niezbyt karmione itp. zeby tylko sprzedac.Zastanowcie sie troszke i poczytajcie troszke prawa pojezdzijcie po chodowlach a pozniej piszcie na forach i robcie zamieszanie...
Niestety z tą częścią wypowiedzi muszę się zgodzić.
Znam osobiście 2 legalne, zarejestrowane hodowle psów. Jedna mieści się w bloku mieszkalnym, w małym mieszkanku. W hodowli są 3 suki. Każdego roku, odkąd pamiętam, przynajmniej jedna z suk ma młode. Na spacery wychodzą 2,3 razy dziennie na dosłownie 10 minut uczepione do jednej smyczy. Psy owszem - wyglądają na zadbane, są wesołe, ale serce mi się kraje jak widzę, że ciągle mają młode.. Najstarsza suka ma ok. 7 lat i ma aktualnie kolejny miot. Masakra
Druga hodowla - wieś, hodowla dogów niemieckich - dość utytułowana zresztą. Psy trzymane w tzw. psiarni zrobionej ze starej drewnianej szopy. Do szopy dorobiony jest wybieg - ok. 3 x4 metry kwadratowe. W hodowli są chyba 4 suki ( może teraz więcej) i 2 samce. Corocznie przynajmniej 1 - 2 mioty. Oprócz dogów jeszcze kilka innych psów - również rozmnażanych, ale już bez "papierów". Wszystkie psy zamieszkują psiarnię.
Może te przykłady to jakieś wyjątki, ale nie do końca chce mi się wierzyć.
Gdzie tu dbałość o rasę, troska do dobro zwierząt - o których piszecie?
To po prostu bardzo dobry interes, a teraz kiedy ustawa "wykosiła" konkurencję w postaci pseudohodowli, ten interes będzie kwitł tym bardziej..
Ustawa niestety nie wykosiła pseudohodowli, chociaż takie zapewne cele przyświecały jej twórcom...
Tera jak jakiś pseuduch chce sobie handlować psami w necie i na legalu, to się zarejestruje w pierwszej-lepszej "organizacji-krzaku" (bo trudno inaczej nazywać organizacje, które mają otwarte tzw. księgi wstępne dla wszystkiego co się nawinie, również dla ras starych, rejestrowanych i istniejących od bardzo dawna...) i nara :wink:
Wystarczy looknąć na alledrogo zobaczyć, ile tera mamy "rasowych" i "rodowodowych" (celowo w cudzysłowiu) yorczusiów, shih-tzusiów itp.
Życie, heh :wink:
Organizacja jest organizacją, jeśli działa na legalu, to wolno jej działać. A i pojęcie rasy jest pojęciem względnym, bo tak naprawdę o tym, co dla danej organizacji jest rasowe, a co nie, decydują jej wewnętrzne przepisy i wsio...
Ja już kiedyś pisałam, że tak naprawdę to popyt i świadomość społeczna decyduje o tym, co dzieje się w hodowlach i chodoflach. Dopóki ludziom będzie zwisać, od kogo biorą psa, w jakich warunkach ten ktoś psy utrzymuje, co reprezentuje sobą i co reprezentują jego psy, dopóty będzie to co jest... smutne, acz prawdziwe.
psiur

11 kwietnia 2012, 07:23

Seiti pisze:Jedna suka może mieć raz do roku więc jak mają ich kilka więc mogą mieć raz do roku szczeniaki. Jeżeli są jakieś zaniedbania to hodowlę można zgłosić do Związku. Wszyscy niby widzą że coś jest nie tak z hodowlą ale nikt ich nie zgłasza...
Tak, ale te same suki mają młode co rok.. Najstarsza ma młode właściwie każdej wczesnej wiosny od jakiś 4 lat ( przynajmniej tyle tu mieszkam, to widziałam)
Czyli to już nie wina hodowli, ale innych osób, które nie zgłaszają do Związku zaniedbań?
Takim sposobem zdejmujesz odpowiedzialność i winę z hodowli a przerzucasz ją na ludzi z otoczenia.
Poza tym, ja nie twierdzę, że te psy są zaniedbywane, bite itp., po prostu rok w rok maja młode - a to dla mnie oznacza rozmnażanie psów dla pieniędzy a nie dla "dobra rasy", ponieważ zdrowie, możliwości biologiczne psów schodzą na dalszy plan, ważna jest liczba miotów i ich liczebność- każdy piesek to kilka tysięcy złotych bez opodatkowania.
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

11 kwietnia 2012, 07:52

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 15:00 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości