![Wink ;)](./../images/smilies/icon_wink.gif)
Ale o co mi chodzi. Czy to mozliwe, zeby przez 2 tygodnie mojego urlopu tak przywiązał sie do mnie, ze jak poszłam do pracy, to cały dzień nie chciał wychodzic na dwór, jesc itp. Po 2 dniach jest troche lepiej. POza tym, od ok.roku stał sie za bardzo zazdrosny i to chyba o mnie, moje otoczenie. NIe ma instynktu stróża, tak troszkę, uwielbia pieski wesołe, lubiące sie bawić. Zawse pozwalam mu sie pobawic, obwąchac pieski, ma mnóstwo kumpli i kumpelek w okolicy. Ale nie wiem, co moge zrobic, żeby to nie narastała okazywanie zazdrości chyba, zawsze jest przy mnie gdy inny piesek sie pojawi. Za bardzo może sie pies przywiązać ?.