Witam Was serdecznie,
Pisze z zapytaniem czy ktos sie orientuje co prawo mowi na temat tego kto jest wlascicielem psa.
Otoz moi znajomi kupili psa we Francji. Przywiezli go do Polski i po 2 miesiacach okazalo sie, ze nie moga go zatrzymac. Po dlugich namowach udalo mi sie przekonac mojego chlopaka, zeby pieska przygarnac - on bardzo nie chcial brac na siebie takiego obowiazku.
Pies jest z nami od roku i ja zajmuje sie jego szczepieniami, pies ma chip, w ktorym ja widnieje jako wlascicielka i zarejestrowalam chip na wielu stronach typu safe animal itp.
Z chlopakiem sie rozstaje i pojawia sie problem. On twierdzi, ze pies zostaje z nim, bo w kazdej chwili znajomi moga potwierdzic, ze to jemu dali psa (sa to bardziej jego znajomi niz moi).
I pytanie - co w takiej sytuacji decyduje kto moze zatrzymac psa? Czy to, ze na chipie ja widnieje jako wlascicielka wystarczy? Pies ma rowniez ksiazeczke zdrowia i paszport, w ktorych rowniez ja jestem wpisana jako wlascicielka, bo de facto to ja sie zajmuje opieka zdrowotna pieska.
Z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi.
Do kogo prawnie należy pies?
wydaje mi się że ty jesteś jego właścicielką, tym bardziej że jak piszesz, we wszystkich dokumentach psa ty istniejesz jako właściciel. Pies jest zarejestrowany na ciebie, i w przypadku kiedy zaistniała by sytuacja, że pies się twojemu byłemu zgubi/zagubi i ktoś go znajdzie to bedzie się z tobą kontaktował a nie z nim. A czy jak ci znajomi oddawali psa to od razu twoje dane zostały wpisane do w/w dokumentów (książeczka, paszport)?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
...
Ostatnio zmieniony 16 listopada 2013, 14:52 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:2
- Rejestracja:22 października 2013, 14:34
Zgadzam się to nie jest takie proste pytanie. Zależy kto udowodni że go kupił i się nim zajmuje.
-
- Posty:2
- Rejestracja:17 października 2013, 15:55
Dziekuje Wam za zainteresowanie i chec doradzenia.
Znajomi kupili go bedac na wakacjach we Francji "bo dzieci chcialy". Kiedy okazalo sie, ze nie moga go zatrzymac i my zdecydowalismy sie go wziac, przekazali mi wszystkie "papiery" - ksiazeczke zdrowia psa i naklejki takie do czipa oraz kontakt do tej hodowli we Francji. Kiedy rejestrowalam czipa - nie bylo na nim zadnych danych, w ksiazeczce tez nie bylo wpisane kto jest wlascicielem, wiec wpisalam wszystko na siebie.
Wydaje mi sie, ze nie mieli zadnej umowy, a jesli nawet mieli to raczej juz nie maja, bo oni nie przywiazuja wagi do takich dukumentow, szczegolnie w momencie kiedy psa sie pozbyli.
Jest jeszcze jedna kwestia - oni przewiezli psa przez granice "nielegalnie". Bo z tego co mowili nie mozna tak po prostu sobie kupic psa za granica i zabrac go do Polski, wiec nawet jakby przyszlo do rozgrzebywania spraw prawnych, to chyba byliby na straconej pozycji.
Przynajmniej tak mi sie wydaje...
Znajomi kupili go bedac na wakacjach we Francji "bo dzieci chcialy". Kiedy okazalo sie, ze nie moga go zatrzymac i my zdecydowalismy sie go wziac, przekazali mi wszystkie "papiery" - ksiazeczke zdrowia psa i naklejki takie do czipa oraz kontakt do tej hodowli we Francji. Kiedy rejestrowalam czipa - nie bylo na nim zadnych danych, w ksiazeczce tez nie bylo wpisane kto jest wlascicielem, wiec wpisalam wszystko na siebie.
Wydaje mi sie, ze nie mieli zadnej umowy, a jesli nawet mieli to raczej juz nie maja, bo oni nie przywiazuja wagi do takich dukumentow, szczegolnie w momencie kiedy psa sie pozbyli.
Jest jeszcze jedna kwestia - oni przewiezli psa przez granice "nielegalnie". Bo z tego co mowili nie mozna tak po prostu sobie kupic psa za granica i zabrac go do Polski, wiec nawet jakby przyszlo do rozgrzebywania spraw prawnych, to chyba byliby na straconej pozycji.
Przynajmniej tak mi sie wydaje...
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
...
Ostatnio zmieniony 16 listopada 2013, 14:45 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
jeśli przewieźli psa nielegalnie, to tym bardziej nie mają do niego żadnych praw. Oddając go tobie łącznie ze wszystkimi papierami/dokumentami psa, zawarli z tobą umowę. Ty rejestrując psa "na siebie" (dane w paszporcie, książeczce itp.) niejako potwierdziłas i uprawomocniłas tą darowiznę. Zatem pies jest twój
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości