http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 6d82930459
dzisiaj robione foto oceńcie . a josere dobrze toleruje nie drapie sie nie wypada mu sierść kupy ok więc zostajemy przy tej karmie na razie .martwię się trochę o niego ale zobaczymy też co powie weterynarz.
nie za chudy ?
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
na pewno nie jest za chudy. Natomiast wytłumacz mi jaki jest sens stosowania kolczatki + smycz flexi?
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
po to, że jest to tak bezsensowne że się w głowie nie mieści. Po 1 psa trzeba nauczyć chodzić na smyczy. Po 2 po co używa się kolczatki? - żeby pies nie ciągnął (co tak na prawdę mija się z celem, bo pies się przyzwyczaja do bólu, ale niech będzie), a po 3 - co pies musi zrobić żeby pójść do przodu? Wyciągnąć flexi, czyli pociągnąć. Psy chodzące na flexi automatycznie uczą się ciągnąć, bo ona stawia opór. Więc nawet jak pies zachowuje się tak jak powinien, ma więcej luzu i i tak dostaje za to kolczatkę w szyję. Na prawdę trzeba nie mieć za grosz wyobraźni żeby na coś takiego skazywać psa.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Ale SleepingSun ma rację. Nie obraź się ale choć kolczatka plus flexi to częsty bardzo widok (niestety), to świadczy tylko o bezmyślności właściciela psa. Na flexi nigdy nie nauczysz chodzić psa na luźnej smyczy. A kolczatkę zakłądasz żeby nie ciągnął - i tak w końcu skóra zgrubieje i będzie ciągnąć jak koń pociągowy. Wprowadzasz mu w ten sposób zamęt
Pomyśl co będzie gdy pies stojący za tobą kilka metrów nagle wyrwie do przodu - przebiegnie 2 długości smyczy - to wystarczy żeby szarpnąć tak że ciebie bez trudu wyrwie z ziemi a sobie zrobi poważną krzywdę z poderżnięciem gardła włącznie
ps. nie jest patyczakowato chudy, jest szczupły ale wygląda ok. Może ci się trafił mniejszy egzemplarz
Pomyśl co będzie gdy pies stojący za tobą kilka metrów nagle wyrwie do przodu - przebiegnie 2 długości smyczy - to wystarczy żeby szarpnąć tak że ciebie bez trudu wyrwie z ziemi a sobie zrobi poważną krzywdę z poderżnięciem gardła włącznie
ps. nie jest patyczakowato chudy, jest szczupły ale wygląda ok. Może ci się trafił mniejszy egzemplarz
marta1987 pisze:http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 6d82930459
dzisiaj robione foto oceńcie . a josere dobrze toleruje nie drapie sie nie wypada mu sierść kupy ok więc zostajemy przy tej karmie na razie .martwię się trochę o niego ale zobaczymy też co powie weterynarz.
Jest normalny jak na swój wiek.
wiecie ja mam jakieś 158 cm wzrostu bandzior jak był mniejszy to mnie tak na szelkach pociągnoł że mi bark wytrącił i w sumie to kumpela mi powiedziała że mam kupić kolczatke to pomoże głupia jej posłuchałam co prawda spokój był .... macie racje to krzywda dla psa . czasem po prostu nie lubie jak mi ktoś zwraca uwage ale to chyba jak każdy z nas . uspokoiłam się troche że sądzicie że wygląda dobrze dziękuje wam bardzo i przepraszam jeśli kogoś w jakiś sposób uraziłam.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Bokser to duży, ciężki i silny pies. Warto ciężko popracować nad tym żeby móc normalnie wychodzić na spacery. Dla przykładu powiem że moja 8 letnia córka ważąca całe 24 kg prowadzi bez problemu na smyczy psa który waży niemal 40kg
Przeżyłam jeden raz lot małysza metr nad ziemią i już więcej nie mam ochoty
Przeżyłam jeden raz lot małysza metr nad ziemią i już więcej nie mam ochoty
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
ale nie ma się co denerwować. Czasem po prostu warto posłuchać rad osób bardziej w jakimś temacie doświadczonych;) kup psu normalną obrożę, i chodź na flexi jak nie masz czasu, chcesz żeby pies sobie pobiegał, a jak masz zamiar z nim pospacerować to zakładaj zwykłą smycz, na której będziesz wymagała bezwzględnego ładnego chodzenia przy nodze
-
- Posty:333
- Rejestracja:22 lipca 2011, 15:04
bo ma rację,poważniemarta1987 pisze:i po co się tak unosić > nie będę się kłócić bo to nie ma sensu napisałam w zupełnie innej sprawie .
psa przyzwyczaisz i bedzie gorzej,boksery śmiało powiem że z natury są takie energiczne i pełno z nich ciągnie,ja zawsze się śmiałam,że one mają adhd pies uspokaja sie jednak po czasie...
Do nauki chodzenia na smyczy wystaczy zaciskowa obroża a nie wbijające się kolce sama tresowałam psa rodziców to wiem o czym mówię,pies musiał wystać na wystawach koło innych psów-których z racji swojej rasy i hormonów samczych niecierpiał,ale udało się,stał grzecznie na zwykłej ringówce i ani myślał szarpać
co do wagi,wydaje się ok,pies jest młody i ma ładną jak narazie posturę taką prawidłową
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
dusić psa w zamian za ciągnięcie - świetna metoda!
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości