Nowy pies
Mam problem około dwa lata temu straciłem psa (bernardyna) rodzice powiedzieli że kupią za rok jednakże odkładali to i w końcu się dowiedziałem że psa nie będzie bo nowy dom siostra mała(2 lata) itp. Z rodzicami rozmawiałem już nie raz i nic to nie pomogło może wy znajdziecie jakiś sposób żeby ich przekonać.
1NOWY DOM, warto , aby go ktos pilnowal,czasy coraz to mniej ciekawe,trudniej o pieniadz,wzrasta przestepczosc, sa rasy ktore lepiej czuja sie,zyjac na zewnatrz, w porzadnych ocieplanych budach, np,alaskan,owczarek podchalanski i.t.d. Po drugie dzieci lepiej sie rozwijaja , majac psiego przyjaciela (dogoterapia) Po trzecie, to najlepszy przyjaciel czlowieka,odda za niego zycie, uratowal juz nie jedno dziecko, ostatnia glosna w tv sprawa gdy zaginione na moczarach dziecko przezylo tylko dzieki pieskowi, ktory ,go nie opuscil i grzal ,przez cala noc wlasnym cialem.Po czwarte, nic nie poradzisz, rodzice ZAWSZE MAJA RACJE, ale probowac mozesz.
Dlaczego wśród ludzi pokutuje świadomość, ze pies ma pilnować domu. Od tego jest alarm, w bilansie tańszy w utrzymaniu. Psa łatwo się pozbyć, np otruć, w dodatku jak nasz piesek zareaguje i kogoś pogryzie nawet w obronie naszego dobytku naważymy sobie niezłego piwa, bo złodziej ma prawo nas zaskarżyć.
Jakieś plany co robiłbyś z psem? Jak rozgonisz psią nudę? Pamiętaj, że jak pies się nudzi znajduje sobie sam zajęcie np niszczenie ogrodu (domu), ujadanie bez sensu na najmniejszy podmuch wiatru.
Koszta- na DOBRĄ karmę, nie w stylu Pedigree; weterynarz, nagłe wypadki losowe.
Co z wakacjami?
Owszem pies i dziecko to super sprawa pod warunkiem, że dziecko nauczy się właściwego traktowania psa, nauczy się co wolno i kiedy.
Odpowiednia wiedza jak wychować dobrze szczeniaka- niezbędne. ( jak nauczyć psa czystości? Nauka chodzenia na smyczy. Umiejętne zabawy z psem. Wprowadzanie zasad i rytuałów. Jak jasno komunikować się z psem. Psia mowa ciała. Socjalizacja z ludzkim światem i psami. Nauka przywołania. Szkolenie.)
A jakie argumenty podają Twoi rodzice? Jakie Ty? Odpowiedz sam przed sobą czy jesteś gotowy na obowiązek na lata.
Jakieś plany co robiłbyś z psem? Jak rozgonisz psią nudę? Pamiętaj, że jak pies się nudzi znajduje sobie sam zajęcie np niszczenie ogrodu (domu), ujadanie bez sensu na najmniejszy podmuch wiatru.
Koszta- na DOBRĄ karmę, nie w stylu Pedigree; weterynarz, nagłe wypadki losowe.
Co z wakacjami?
Owszem pies i dziecko to super sprawa pod warunkiem, że dziecko nauczy się właściwego traktowania psa, nauczy się co wolno i kiedy.
Odpowiednia wiedza jak wychować dobrze szczeniaka- niezbędne. ( jak nauczyć psa czystości? Nauka chodzenia na smyczy. Umiejętne zabawy z psem. Wprowadzanie zasad i rytuałów. Jak jasno komunikować się z psem. Psia mowa ciała. Socjalizacja z ludzkim światem i psami. Nauka przywołania. Szkolenie.)
A jakie argumenty podają Twoi rodzice? Jakie Ty? Odpowiedz sam przed sobą czy jesteś gotowy na obowiązek na lata.
Kiedys to forum bylo mile i wiecej przyjazne, obecnie zauwazam,nowomode, kto szybciej skrytykuje, kto pierwszy obsobaczy poprzednika w dyskusji, czyzbyscie upodobniali sie do podopiecznych, Dzieciak pytal o argumenty za posiadaniem psa, podalam,rodzice,wiedzo czemu nie chca i pewno maja racje (nadmiar obowiazkow,wydatki),nic nie mozna na sile.Seiti,wybacz, ale choc tego nie pragne ,moje wszystkie psiaki, pilnowale domu, bo taka psia natura.Kocham psy od zawsze,walcze ze zlymi nawykami karcenie, lancuch,kolczatka, dzialam jako wolontariuszka,uswiadamiam sasiadow,lecztak by nie sprawic im przykrosci.Sama adoptuje " najgorsze" psie bidy,stare ,ciezko chore.Mieszkaja ze mna w domu, spia ze mna w moim luzku, sa zdrowe, zadbane, jedzo bardzo zdrowo.Ja oddalam im moje serce,od nich otrzymalam wiecej niz mozna przypuszczac. Na bramie wejsciowej wisi ostrzezenie Uwaga pies, nic wiecej, po to by zlodziej nie mogl powiedziec ,ze nie wiedzial.Psy sa lagodne,ale jak to psy dra jape. na przechodniow. Nie z nudow, obok mam las i laki ciagnace sie kilometrami, co dzien biegaja w zimie 2, a w lecie 3lub godz. poza tym ogrod i dom do ich dyspozycji.Biegaja na spacerach luzem, bez kaganca i sa otwarte i przyjazne dla swiata tak psiego jak i ludzkiego.Nawet daja sie glaskac Straznikom Miejskim, chociaz sa czarni i chodza dwojkami, co dla dobermana widok troche intrygujacy. No coz , ze posiadanie psa w dzisiejszych czasach to luksus, o tym nie pisalam, bo dziecko, nie chcialo uslyszec od nas tego co i tak slyszy od rodzicow. A tak dodatkowo skoro mowa o dzieciach , nie wolno ich oszukiwac, bo tracicie ich zaufanie (..powiedzieli, ze kupia....).
A jakie argumenty podają Twoi rodzice? Jakie Ty? Odpowiedz sam przed sobą czy jesteś gotowy na obowiązek na lata.[/quote]
Dzieci zyja dniem dzisiejszym, obecna chwila, nawet nastolatki, wiec nie oczekuj na odpowiedz na takie pytanie, bo zawsze uslyszysz, ze na pewno bede sie opiekowal,karmil i spacerowal
Dzieci zyja dniem dzisiejszym, obecna chwila, nawet nastolatki, wiec nie oczekuj na odpowiedz na takie pytanie, bo zawsze uslyszysz, ze na pewno bede sie opiekowal,karmil i spacerowal
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 09:39 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja w ogóle nie zostawiałabym psa bez kontroli w ogrodzie. Do pilnowania się psy przyucza, oferowane są szkolenia pod tym kątem. Ujadanie na przechodzących ludzi to nie pilnowanie, tylko uprzykrzanie sąsiadom życia.
Poczytaj sobie przepisy. Chodzi o to by chłopak był odpowiedzialny i zdawał sobie sprawę z ewentualnych konsekwencji pilnowania przez psa domu. A nie, żeby potem miał problemy bo ktoś wlezie na posesję i pies w obronie go pogryzie. Szkoda takiej osoby jest większa niż czyjkolwiek dobytek bo narażone jest zdrowie i życie człowieka i taka osoba ma prawo pozwać właściciela psa i wygra. Chce by ten młody człowiek zdawał sobie z tego sprawę.
Mnie też w dzieciństwie obiecywano psa, jako nastolatka się zaparłam, cudem przekonałam matkę (pod wpływem chwili) i matka się nie zawiodła. Z psem była raz jak miałam wysoką gorączkę, ale jestem jej wdzięczna bo to ona musiała ją żywić.
Poczytaj sobie przepisy. Chodzi o to by chłopak był odpowiedzialny i zdawał sobie sprawę z ewentualnych konsekwencji pilnowania przez psa domu. A nie, żeby potem miał problemy bo ktoś wlezie na posesję i pies w obronie go pogryzie. Szkoda takiej osoby jest większa niż czyjkolwiek dobytek bo narażone jest zdrowie i życie człowieka i taka osoba ma prawo pozwać właściciela psa i wygra. Chce by ten młody człowiek zdawał sobie z tego sprawę.
Mnie też w dzieciństwie obiecywano psa, jako nastolatka się zaparłam, cudem przekonałam matkę (pod wpływem chwili) i matka się nie zawiodła. Z psem była raz jak miałam wysoką gorączkę, ale jestem jej wdzięczna bo to ona musiała ją żywić.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 09:39 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Ostatnimi czasy zaintrygowały mnie te przepisy, poczytałam o nich (ale nie pamiętam gdzie) i było napisane, że nawet jak złodziej wejdzie, w wiadomo jakim zamiarem i pies go pogryzie i tak ma spore szanse na wygraną (nawet jak sąd weźmie pod uwagę nieczyste zamiary). Było też o tym, że ma się przechlapane jak pies jest po szkoleniu i jak wzięło się psa z zamiarem przeznaczenia go do pilnowania, czyli świadomie chciało się go użyć w obronie czy coś takiego. Ciężko było zrozumieć ten prawniczy język, ale wydaję mi się to dość... porąbane.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 09:39 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla mnie to dziwne, że ktoś może mi wleźć do chałupy a pies ma nie reagować bo zdrowie i życie złodzieja jest ważniejsze. A skąd mam wiedzieć, że ten ktoś mnie nie zarąbie. W dodatku (tak to zrozumiałam), że jak pies był po szkoleniu ( w tym przyuczany do pilnowania) to mam już przechlapane na całej linii bo celowo chciałam tak psa wykorzystać i z takim zamiarem go wziełam. Nie wiem czy znajdę tą stronę bo to było skakanie od jednego do drugiego (tak jak na YT- wchodzisz w coś potem coś innego i znajdujesz się w dziwnych czeluściach YT )
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 09:40 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 09:40 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości