Pies dla mnie?

[Lispies6]

Witam wszystkich,
Myślę o psie, jednak mam pewne wątpliwości czy jest to dobry pomysł - opisze swoje warunki i mam nadzieję na poradę w tej kwestii.
Mieszkam w mieszkaniu 42metry w Krakowie, mam w mieszkaniu już 2 koty. Zazwyczaj pracuje w systemie 8 godzin czyli ok 9 godzin mnie nie ma, ( są to zmiany o przeróżnych godzina) obecnie nie mieszkam sam, ale żona często pracuje w podobnych godzinach - więc nieraz nikogo przez tyle czasu nie będzie.Abstrahując od potrzeb fizjologicznych to czy koty są jakimkolwiek towarzyszami dla psa?
Idąc dalej - w dzień pracujący mogę wstać godzinę wcześniej i z psem pobiegać lub zabrać go na psi wybieg - mam blisko. Po powrocie z pracy 15 minut na spacer w celach fizjologicznych i wieczorem godzinne bieganie/wybieg. Myślę że to co napisałem to dzienne minimum, ale brzmi realnie. W dzień wolny mam więcej czasu więc wchodzą w grę tresura, park przeszkód dla psów, friezbie, wycieczka czy wyprawa w góry - także od 3 godzin do całego dnia z psem aktywnie mogę spędzić.
Rasy nad którymi myślałem: border collie(ale podejrzewam że mogę nie spełnić jego wymagań) syberian huskey (zawsze JE lubiłem jednak chyba dla niego to co opisałem to za mało), owczarek szkocki, owczarek szetlandzki.
Proszę o radę jaka rasa się nadaje (nie wezmę ze schroniska, przykro mi - że schroniska biorę koty), czy któraś z wyżej wymienionych i szczerze - czy ogóle powinienem może sobie odpuścić - liczę na szczerą odpowiedź.

[CavalierKing]

Szczerze, to 42 metry kwadratowe może być za mało dla ras o których piszesz. Huskey i 2 koty w tak małym metrażu, czarno to widzę...