Jeżyka rozwaliła, piłkę na kształt piłki od kosza też, tenisowe są miażdżone po jednym razie... Czy istnieje coś co jest w stanie wytrzymać chociaż miesiąc? Pomóżcie, nie mam jej już czego rzucać.
Piłka
13 marca Neya skończy 2 lata i przymierzam się do kupna piłki. Może znacie jakieś wytrzymałe piłki?(mnie już się pomysły skończyły) Suńka rozwaliła dwie w przeciągu tygodnia. Musi być spora, wytrzymała i najlepiej piszcząca, no i najlepiej jakby fajnie się odbijała. Istnieje coś takiego?
Jeżyka rozwaliła, piłkę na kształt piłki od kosza też, tenisowe są miażdżone po jednym razie... Czy istnieje coś co jest w stanie wytrzymać chociaż miesiąc? Pomóżcie, nie mam jej już czego rzucać.
Jeżyka rozwaliła, piłkę na kształt piłki od kosza też, tenisowe są miażdżone po jednym razie... Czy istnieje coś co jest w stanie wytrzymać chociaż miesiąc? Pomóżcie, nie mam jej już czego rzucać.
Chyba musiałabyś mieć piłkę pełną, taką ciężką, to się bodajże nazywa "lana" - takie pełne, ze zwartej masy kauczukowej, no ale to wyklucza piszczałkę w środku.
Uważaj też na wielkość piłki - bo jeśli się odbija, a pies ją źle złapie, może dojść do nieszczęścia i piłka utknie psu w gardle - znam przypadki, że psy się zadławiły na amen czyli śmierć, bo piłki były bez sznurka i nie dało się ich wyjąć.
Uważaj też na wielkość piłki - bo jeśli się odbija, a pies ją źle złapie, może dojść do nieszczęścia i piłka utknie psu w gardle - znam przypadki, że psy się zadławiły na amen czyli śmierć, bo piłki były bez sznurka i nie dało się ich wyjąć.
-
MaximusKennel
- Posty:87
- Rejestracja:13 listopada 2011, 13:19
Speed-58 lub speed-85 (cyfry to średnica w milimetrach). Jedyne (poza tymi z Kong'a, koszmarnie drogimi), które w koparach moich łobuzów nie są jednorazowego użytku 
Niestety nie piszczą, bo są lite, ale do aportu idealne.
Na fotce właśnie speed-58 w akcji
Tutaj dla porównania speed-85:
Niestety nie piszczą, bo są lite, ale do aportu idealne.
Na fotce właśnie speed-58 w akcji
Tutaj dla porównania speed-85:
No właśnie też znam przypadki uduszenia się psów. Laną ma, ale zero zainteresowania, nie odpowiada jej 
Spróbuje z tymi co poleca Maximus, może akurat te się spodobają.
Piłka na kształt piłki od kosza kosztował dość sporo... wiecie aż się popłakałam jak ją wypatroszyła. Inną zdążyła wziąć do pyska a już nie piszczała, pół godziny później już nie istniała. Miętosi te piłki jak ja jaśka. :/
Spróbuje z tymi co poleca Maximus, może akurat te się spodobają. Piłka na kształt piłki od kosza kosztował dość sporo... wiecie aż się popłakałam jak ją wypatroszyła. Inną zdążyła wziąć do pyska a już nie piszczała, pół godziny później już nie istniała. Miętosi te piłki jak ja jaśka. :/
-
MaximusKennel
- Posty:87
- Rejestracja:13 listopada 2011, 13:19
Moje mają zakaz boomerowania do końca życia. Rozwalają sobie ryje, łapy, zdzierają szkliwo z zębów... no ale moje normalne nie są.
btw. piłki speed super się odbijają i latają bardzo szybko i daleko, może na to się nakręci?
btw. piłki speed super się odbijają i latają bardzo szybko i daleko, może na to się nakręci?
Z czego ta piłka jest zrobiona?
Chodzi też o to żebym mogła z dwoma psami. Na razie na aport zabierana jest sama Neya bo Shena ma cieczkę a mają kumpla od piłki (erotomana- zboczeńca). Żeby się nie pobiły o tą dużą piłkę... nakręcą się i emocje wezmą górę. W dodatku moje też zbyt normalne to nie są zwłaszcza młoda. Ale coraz więcej piłek do wyboru
Nakupuję chyba wszystkich co polecacie i zobaczymy w praniu
Chodzi też o to żebym mogła z dwoma psami. Na razie na aport zabierana jest sama Neya bo Shena ma cieczkę a mają kumpla od piłki (erotomana- zboczeńca). Żeby się nie pobiły o tą dużą piłkę... nakręcą się i emocje wezmą górę. W dodatku moje też zbyt normalne to nie są zwłaszcza młoda. Ale coraz więcej piłek do wyboru
Nakupuję chyba wszystkich co polecacie i zobaczymy w praniu 
Normalne dziecięce piłki roznosi. Przekopałam pół domu i znalazłam coś takiego
Nie wiem czy piłka nie jest za mała, wybaczcie jakoś zdjęć.
Śmiga nieźle, ma jakąś dziurkę przechodzącą przez piłkę (może była na sznurku?) Jak dla mnie z dziwnego materiału ale zęby się nie odbijają na niej.
Nie wiem czy piłka nie jest za mała, wybaczcie jakoś zdjęć.
Śmiga nieźle, ma jakąś dziurkę przechodzącą przez piłkę (może była na sznurku?) Jak dla mnie z dziwnego materiału ale zęby się nie odbijają na niej.