Piesek od jakiegos czasu ma problemy z gruczolami okoloodbytniczymi saneczkuje i czuc od niego charakterystyczny nieprzyjemny zapach. Regularnie chodze z nim do kliniki na wyciskanie gruczolow, jednak mimo to po jednym dniu od wyscisniecia znowu saneczkuje. Podczas jednej z wizyt weterynarz polecil mi granulki Fibor, natomiast to rowniez nie rozwiazalo sprawy. Bylam w kilku klinikach jednak wszedzie slysze to samo: “to normalne jeden piesek sobie lepiej radzi z tym problemem drugi gorzej i akurat temu pieskowi trzeba pomoc i kontrolowac mniej wiecej co miesiac”. Boje sie, ze to moze byc cos powazniejszego, zwlaszcza ze problem nie ustepuje mimo regularnych wizyt. Dodam, ze nie zaobserwowalam zadnych obrzekow, stanow zapalnych. Mam rowniez drugiego jamniczka i ten nie ma w ogole takiego problemu, wystarczy kontrola raz na jakis czas. Bardzo proszę o pomoc
