Shena['] & Neya

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

21 marca 2013, 17:16

nie wygląda na za chudą
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

21 marca 2013, 17:30

Nie wiem czy dostrzegasz kawałek kręgosłupa, który jest widoczny. Za nic nie chce to zniknąć, przytyła po sterylce upragnione 2 kg i dalej to widać.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

21 marca 2013, 17:37

Może tak ma i już. Mojej suce widać żebra jak jest w ruchu a przy tej rasie być widać nie powinno, a nie powiem tłuściutka troszku jest
Doma99
Posty:1
Rejestracja:23 kwietnia 2013, 18:44

23 kwietnia 2013, 19:01

Jakie śliczności
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

27 kwietnia 2013, 16:07

dzisiaj widziałam chłopaka z identycznym psem jak twój, umaszczenie, budowa ciała, wszystko, był tylko wyższy i był to pies :mrgreen:
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

27 kwietnia 2013, 16:44

Jak, który mój? Bo one są podobne ale różne.:)
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

27 kwietnia 2013, 16:47

Jak Neya, z tym że on miał bardziej postawione uszy :D
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

27 kwietnia 2013, 16:51

Ech te uszy... totalnie niestabilnie emocjonalnie.
Nie no rodzeństwo czarne było. :)
Kiedyś w schronie był bardzo podobny do niej, ale ona chyba jednak potężniejszą miała budowę.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

09 maja 2013, 16:43

We wtorek poszłam z młodą poćwiczyć przywołanie... niestety nie da się z psem przyklejonym do nogi, więc ćwiczyłyśmy chodzenie i bieganie (inspiracja wystawą) na kontakcie, potem podstawy, zabawa idziemy dalej i zorientowałam się, że nie mam telefonu. Do suki "szukaj", ta idzie po śladzie, szuka, szuka, ale nie ma. Wracamy do domu, bo może zostawiłam go w domu... nie ma. Wracamy, wchodzimy do parku a ja orientuję się, że... telefon mam w kieszeni od spodni...

Dziewczyny są nadzwyczaj grzeczne... cóż pokazały się od złej strony przy Sne to teraz grzeczniutkie. :roll:

http://www.imagic.pl/files/27262/20130508_027.jpg

http://www.imagic.pl/files/27262/20130508_008.jpg

Nie umiem dodać zdjęć... :shock: :(

Próba kolejna

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

09 maja 2013, 17:09

A tam od złej. Kłamiesz na ich temat i tyle. Ja widziałam, że one bardzo grzeczne są (przy mojej suce to akurat nie wyczyn jest) i lubią sporty zimowe... :twisted:
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

09 maja 2013, 17:16

Grzeczne to są teraz...
A to nie sporty zimowe tylko maseczka błotna na tyłek. :mrgreen:
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

24 maja 2013, 09:32

Utwierdzam się w przekonaniu, że Neyi chodzi o zapobieganie konfliktu Sheny z innymi psami. Dzisiaj piękna scena jak podleciała bokserka, która znają, ale coś się Shenie poprzestawiało i bywa napięta sytuacja. Neya stała kilka kroków ode mnie, a Shena wlokła się za nami, wtedy z krzaków wyszła Saba. Do Neyi powiedziałam nie wolno, bo już drygnęła. Ok, stała i obserwowała Shenę. A suka kierowała się w kierunku Saby cała zjeżona, Saba też sierść postawiła, wtedy Neya wparowała między nie. Zablokowała im dojście do siebie aż napięcie zmalało. Potem tylko kątem oka je obserwowała, no i w razie co posłała Sabie znaczące spojrzenie, że to jej piłka i ma się odstosunkować.
Myślę, że znajome psy mają taryfę ulgową i tylko włazi między nie a matkę a obce... należy przegonić, zastraszyć, uszczypnąć.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

01 czerwca 2013, 13:04

Donoszę, że Shena pojechała na wycieczkę rowerową z Arkadiuszem i była wybitnie grzeczna. Psy ujadała zza siatek a Shenusia w ogóle się nimi nie zainteresowała. Arek opowiadał, że jedzie i zobaczył te wszystkie psy, już miał z roweru zsiadać, psa mocniej trzymać a Shena zero reakcji. Ach jestem z niej dumna.
Neya równie grzeczna. Udało mi się nawet zapobiec jej odwarknięciu się "yorczusiowi", który zaczął na nią warczeć przy mijaniu. Minęła się bez problemu z beaglem na chodniku przed domem, pies za nią szedł na spacerze treningowym i również nie wykazywała zbytniego zainteresowania nim. Kurde coś za grzeczne są.
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

01 czerwca 2013, 13:08

może to cisza przed burzą, albo fakt że suki były osobno :D mimo wszystko cieszę się razem z tobą :D
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

01 czerwca 2013, 13:48

To pewnie dlatego, że były oddzielnie.
Trochę zdjęć Neyi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości