Shena['] & Neya

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

SleepingSun
Posty:3459
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

01 czerwca 2013, 15:51

kawał psiska :D co to za szelki są?
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

01 czerwca 2013, 21:38

Niestety jakieś stare, bo na razie nie mogę kupić nowych. Tęsknym, rozmarzonym wzrokiem przeglądam strony z szelkami. W szelkach ładnie chodzi i lepiej mi się ją trzyma.
Mam wrażenie jakby przytyła... Popadam w skrajności. Niedługo wizyta u weta więc je poważe.
SleepingSun
Posty:3459
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

01 czerwca 2013, 23:30

a ja to myślałam, że jakieś specjalistyczne :D dobrze wygląda dziewczyna.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

01 czerwca 2013, 23:44

Ja te szelki na żywo widziałam i są superaśne. Też bym takie chciała...
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

02 czerwca 2013, 11:15

Ej, serio? :shock: Bo to stare jakieś, nawet nie wiem skąd ja je mam. Fartem na nią pasują, więc w nich łazi. No proszę, taki skarb mam nawet o tym nie wiedząc.
Tak się zastanawiam czy ja taka brzydka jestem, czy jakoś dziwnie z sukami wyglądam, że nie było osoby co by na nas się nie gapiła. :?
Normalnie niezły sukces dzisiaj był. Neya nie reagowała na psy w ogóle i dzięki temu mogłam skupić się na Shenie, której też nieźle szło. Ba nawet udało się, że nie odwarknęła się jakiemuś małemu kajtkowi i szybko "irokez" znikł. Powiedzcie, że to nie sen!
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

02 czerwca 2013, 13:48

Szelki są super bo skórzane i regulowane w dobrych miejscach.
A z Ciebie jest ładna babka. Jak jeszcze raz będziesz tak głupio o mojej koleżance mówiła to dostaniesz wpierdziel.
Fakt, jak idziesz z sukami to robicie wrażenie. Szczególni Neya robi jak łeb przekrzywaia dziamgoląc piłkę. Jak taki przymuł.
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

02 czerwca 2013, 17:43

Seiti pisze:Tak się zastanawiam czy ja taka brzydka jestem,
Snedronningen pisze:Szczególni Neya robi jak łeb przekrzywaia dziamgoląc piłkę. Jak taki przymuł.
ha ha nie ma to jak pewność o swoją doskonałość , Sne potrafisz prawić komplementy nie ma co :wink:
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

02 czerwca 2013, 19:32

Wiesz, z Neyi to jest trochę przymuł. Ale mój osobisty i kochany. Żebyś Ty Shenę widziała jak ostatnio piłkę trzyma, wygląda komicznie.
No właśnie ta regulacja mi się podoba w tych szelkach.
Kilka dni temu stwierdziłam, że robię się ładna po dwóch połówkach. ;)

P.S. w kiecke dalej się nie mieszczę...
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

02 czerwca 2013, 19:45

a Ty coś widzisz w ogóle po dwóch połówkach?

Ola, bo Ty nei widziałaś co ona z tą piłką robi. Shena jak złapie do pyska to poprostu trzyma a Neya jakby nerwicę miała cały czas ją dziamgoli, piłka jej wypada i ta ją złapać próbuje (nie ważne czy kogoś zdepcze czy nie, czy popchnie czy nie) po czym znó ją dziamgoli i znów jej wypada. I tak wkoło Macieju.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

02 czerwca 2013, 19:57

No ja to pewnie bym ciemność co najwyżej widziała. Arek z przyszłym szwagrem się schał i przyszły pan młody zaczął się dostawiać. :P Więc stąd wniosek.

Neya za piłką jak leci to tratuje, nie liczy się czy coś stoi jej na drodze czy nie. Zawsze tak żuła piłki, dlatego tenisowe szybko niszczyła.
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

02 czerwca 2013, 20:13

To mój psychopata robi identycznie, czyli żyje wedle zasady po trupach do celu nie ważne co będzie miał do stratowaniu zabawka jest najwazniejsza (a żebyście widziały jak biega za piłką na sznurku)

z mymlaniem to jest tak że póki zabawka piszczy to on ją żuje niczym gumę,śliniąc się przy tym i piszcząc jednocześnie, czasem jest głośniejszy w wyciu niż zabawka (widok komiczny wielki kloc piszczy z zabawką dlatego lubię kupować mu takie z dźwiękiem :twisted: )
że nie wspomnę o nieobecnym spojrzeniu niczym po dobrym skręcie :wink:
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

19 lipca 2013, 10:28

Dziewczyny obecnie, prawda, że schudły? :(

Obrazek

Neya z Marcinem

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
isabelle30
Posty:3474
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

19 lipca 2013, 13:56

Kocham takie widoczki - wielkie psisko i małe dziecko :mrgreen:
SleepingSun
Posty:3459
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

19 lipca 2013, 14:08

śliczne są, pięknie Marcinowi idzie wychodzenie z nimi na spacer:)
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

19 lipca 2013, 16:24

Na razie wychodzi ze mną i Neyą. Shena jest zbyt nerwowa na prowadzenie jej przez Marcina. (wszystko stanowi zagrożenie)
Neya naprawdę mnie tym zaskoczyła, bo sądziłam, że Marcin będzie fruwał. ładnie też wypluwała mu piłkę. "Spalał michę" też, żebyście widzieli minę suki jak użył klikera (uczył ją skupiania na nim), aż łeb przekręciła.
Jestem dumna z obojga. :D
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 34 gości