Sunia york

[andzelika123]

Witam,
12listopada na olx została wystawiona 2letnia suczka york. Przez telefon zostało nam powiedziane że piesek od 7 miesięcy jest na polu ponieważ przypomina właścicielowi zmarła żonę . Zostało nam też przekazane że piesek ma oklapniete uszko z powodu zapalenia które zostało już wyleczone. Zdjęcia dostaliśmy od właściciela zrobione jak B... była na łańcuchu. Kiedy dojechaliśmy na miejsce okazało się że syn właściciela ma hodowlę owczarków niemieckich, a B... mieszkała w ogrodzie bez budy na łańcuchu z drugim pieskiem typu sznaucer. Sunia była zaniedbana, zapchlona, śmierdząca.
Właściciel zarzekal że piesek jest zdrowy,zaszczepiony, uszko wyleczone. Oczywiscie nie potwierdzil tego ksiazeczka ani nic z tych rzeczy . Wziął od nas 650 zlotych za pieska.
(W domu mamy yorka, który jest po operacjach na kolana więc nie było opcji żeby B... została u nas,więc zdecydowaliśmy że znajdziemy dla niej dobry dom )
Na drugi dzień zabraliśmy B... do weterynarza. Okazało się że sunia ma zapalenie macicy, uszko w ogóle nie było leczone został pobrany wymaz czy nie zrakowialo. Sunia nie słyszała na to uszko. Dostala sterydy, została odrobaczona, odpchlona.
Znaleźliśmy dla B. dom gdzie właścicielka została poinformowana o stanie zdrowia suni.
Dzisiaj Pani zadzwoniła do nas że B. Ma gronkowca i nie jest w stanie jej zatrzymać ponieważ ma w domu dzieci . Płacząc przywiozła nam sunie że nie chce jej oddawać Ale nie ma wyjścia.
Chciałabym się dowiedzieć czy coś mogę zrobić w tej sprawie. Gdzie zgłosić takie traktowanie pieska, żeby wyrzucić go do ogrodu. Skoro B ma gronkowca to inne pieski które tam były też mogą być zarazone.