Takie tam różniaste sprawy
-
- Posty:131
- Rejestracja:28 stycznia 2013, 23:00
Tylko że jak kradną dla zysku, to przeważnie rasowe (lub bardzo podobne do którejś z ras). Nienawidzę polskiej komunikacji miejskiej , wczoraj jak wracałam z katowic (pojechałam po kabel grzewczy dla jeży, bo oczywiście bliżej były ale ponad 2 razy droższe), jak zwykle brakowało wolnych miejsc i złapałam się rurki z kasownikiem (jak to zwykle bywa, gdy wszystkie lepsze miejscówki stojące są pozajmowane), facet tak szarżował że gdyby ktoś się słabiej trzymał uchwytu/rurki/siedzenia latałby jak dosłownie worek z mięsem po tym tyle autobusu, ja już siebie wyobrażałam w tych sekundach jak uderzam o drzwi, bo trzymałam się jedną ręką z powodu pilnowania portfela w kieszeni...że gdybym nie zacisnęła kurczowo dłoni to bym mogła sobie zanucić "I believe I can fly" (a dodatkowo jest teraz taki mróz, że ręce grabieją po sekundach trzymania takiej zmrożonej rurki, pomijając fakt że jeśli by się miało w tym momencie rękawiczki, to nie byłoby już w ogóle możliwości na mocne złapanie uchwytu). Unikam autobusów jak ognia, ale jak mus to mus, nic się nie zmienia a bilety drożeją z zastraszającym tempie, po prostu zgroza.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Jeżeli kradną na rozród to tak, a jeżeli kradną na smalec czy do walk to bez różnicy. Podałam tamten przykład gdyż występwała w nim taka a nie inna rasa, ot, żeby zobrazować.
Wpadłam dziś na genialny pomysł, żeby pozbyć się wykładziny. Parkiet pod nią był brzydki więc pięknie go wypastowałam. Wszystko ładnie, pięknie tylko, że Neya nie podziela mojego entuzjazmu. Chodzi z rozdziabionymi paluchami w niezwykłym skupieniu. Wygląda to komicznie, ale jak zaczęłam się z niej śmiać to na mnie naszczekała. Wyolbrzymia, Shena chodzi normalnie i dziwnie patrzy się na córkę.
-
- Posty:131
- Rejestracja:28 stycznia 2013, 23:00
piękną zimę mamy tej wiosny, a mojej sierotce okropnie się nudzi (od wczoraj szczeka jeśli kogoś zobaczy za bramką i zrywa się pod płot, czego się obawiam...może niepotrzebnie, ale już będę taka przewrażliwiona nawet po zdjęciu szwów), chętnie by pobiegała po tych półmetrowych zaspach śniegu...i co tu począć jak dopiero piąty dzień jej idzie...poza tym od dzisiaj nie będzie jechać na tabletkach przeciwbólowych, ciekawa jestem jak to zniesie.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
moja Kori dostała leki przeciwbólowe jednorazowo, po 3 dniach była jak nowo narodzona
-
- Posty:131
- Rejestracja:28 stycznia 2013, 23:00
oby nie odczuła różnicy bez tabletek, jeszcze ma antybiotyk na 2,5 dnia i probiotyki do końca tygodnia, chyba że lekarz stwierdzi że lepiej wykorzystać całe opakowanie (nie lubi ich brać, bo są sypkie), jeść je ile chce, ale nie są to jakieś duże ilości (a kupek jak nie było tak i nie ma do dzisiaj... oby szybko to nadrobiła, twoja po ilu dniach się załatwiła?)
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
hm następnego dnia pod wieczór... ile to już dni bez wypróżnienia? a je normalnie?
-
- Posty:131
- Rejestracja:28 stycznia 2013, 23:00
idzie czwarty, bo przed operacją jeszcze zrobiła co trzeba...jeść je malutko, tyle o ile żeby nie dostawała tabletek na pusty żołądek, dostaje mięso gotowane (to lubiła najbardziej) i trochę fitmina soft&juicy (dawałam jej jako smaczki przy tresurze, i bardzo jej smakowały), teraz ma najwyraźniej małego doła bo nie może lecieć na spacer się wyhasać...może to też idzie w parze z brakiem apetytu
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
a rozmawiałaś o tym z weterynarzem?
-
- Posty:131
- Rejestracja:28 stycznia 2013, 23:00
ciężko się dodzwonić do nich szczególnie gdy mają wolne...nie miałam zbytniego zamiaru żeby jutro jechać na kontrolę (pogoda + autobus), ale z rana zadzwonię do nich i spytam się weterynarza co z tym fantem robić...zobaczymy czy będę zmuszona się z maleństwem wybrać.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
myślę, że dobrze byłoby to skonsultować, nawet telefonicznie
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Leć jutro do apteki i kup parafinę płynną i daj psu łychę do pyska. Powinno zadziałać w ciagu paru godzin.
-
- Posty:131
- Rejestracja:28 stycznia 2013, 23:00
dziękuję za podpowiedź, zadzwonić i tak zadzwonię...myślałam już wcześniej o jakichś słabych środkach na przeczyszczenie np herbatki ale wszystko pozamykane, a w domu takich specyfików nie posiadam...
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Parafina nie działa przeczyszczająco - ona oblewa układ pokarmowy tłystym filmem, sama się nie wchłaniając ani nie drażniąc. Pokrywa tłustym filmem także kał w jelicie co powoduje że jest bardzo szybko wydalany - z poślizgiem
-
- Posty:131
- Rejestracja:28 stycznia 2013, 23:00
rozumiem , czyli nie ma żadnych przeciwwskazań żeby jej tego nie podawać, bo i nie zaszkodzi...
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości