Takie tam różniaste sprawy
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
w porównaniu do mnie, to wy dosyć wysokie jesteście. Ja mam 155 cm wzrostu.
-
- Posty:131
- Rejestracja:28 stycznia 2013, 23:00
na kosza wzrostem jestem w sam raz...ale go nigdy nie lubiłam, siatkówka najlepsza (unihokeja nie znam i wf'u z powodu wzrostu nienawidziłam), ze wzrostem zawsze jest problem...albo człowiek za mały albo za duży, nie idzie ludziom dogodzić...i tu się rodzą kompleksy (jakbyśmy jeszcze mieli nad tym władzę)
No to Ola, Ty na bramce ja w obronie, kto w ataku? Krakvetowa drużyna unihokeja.
W 1 liceum to pamiętam, że ze złamaną ręką ćwiczyłam. (w gipsie) Ach to były fajne czasy.
Gimnastyka też była fajna. A wiecie, że Arek nie jest w stanie podnieść nogi do kąta prostego? Do tego kolana mu się nie stykają. hahaha
W 1 liceum to pamiętam, że ze złamaną ręką ćwiczyłam. (w gipsie) Ach to były fajne czasy.
Gimnastyka też była fajna. A wiecie, że Arek nie jest w stanie podnieść nogi do kąta prostego? Do tego kolana mu się nie stykają. hahaha
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Też lubiłam siatkówkę, i własciwie tylko siatkówkę.
To wyszczekanie to wam daruję. Narazie. Ale kara będzie sroga i was nie ominie. Fakt wyszczekana jestem, zawsze byłam, ale to mam po ojcu, który dość wysoki jest. Tak jakoś u nas rodzinne jest, że jak coś nam sie ie podoba to walimy prosto z mostu i od razu.
To wyszczekanie to wam daruję. Narazie. Ale kara będzie sroga i was nie ominie. Fakt wyszczekana jestem, zawsze byłam, ale to mam po ojcu, który dość wysoki jest. Tak jakoś u nas rodzinne jest, że jak coś nam sie ie podoba to walimy prosto z mostu i od razu.
Snedronningen:
1. wchodzisz do naszej ekipy gry w unihokeja?
2.nie ma nic gorszego niż nieznane, dlatego chcę wiedzieć co nas czeka
3.u mnie w rodzinie to raczej wszystko jest tłumione i wyłazi na wierzch po czasie z najbardziej błahego powodu
Zmieniając temat zastanawiam się nad kroplami na pchły dla zwierząt
zawsze kupowałam fiprexy z powodu skuteczności i sentymentu no i teraz tak porównuje w sklepie kot kosztuje 18zł, s-16zł a xl 27zł za jedną pipete, na allegro za to znalazłam kot-29zł, s-31zł, xl-47zł za 3 sztuki i teraz się zastanawiam czy ta różnica w cenie nie oznacza jakiejś podróbki
1. wchodzisz do naszej ekipy gry w unihokeja?
2.nie ma nic gorszego niż nieznane, dlatego chcę wiedzieć co nas czeka
3.u mnie w rodzinie to raczej wszystko jest tłumione i wyłazi na wierzch po czasie z najbardziej błahego powodu
Zmieniając temat zastanawiam się nad kroplami na pchły dla zwierząt
zawsze kupowałam fiprexy z powodu skuteczności i sentymentu no i teraz tak porównuje w sklepie kot kosztuje 18zł, s-16zł a xl 27zł za jedną pipete, na allegro za to znalazłam kot-29zł, s-31zł, xl-47zł za 3 sztuki i teraz się zastanawiam czy ta różnica w cenie nie oznacza jakiejś podróbki
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
1. W unihokeja nie gram bo nawet ie wiem co to.
2. To nieznane to jest część kary, takei preludium. Znaim nastpi kara będziesz sie bardzo gryźć co to będzie. Buhahahahha.
Skończyłam jeden rękaw, ale nie chce mi się go przyszyć, więc zdjecia dziś nie będzie.
2. To nieznane to jest część kary, takei preludium. Znaim nastpi kara będziesz sie bardzo gryźć co to będzie. Buhahahahha.
Skończyłam jeden rękaw, ale nie chce mi się go przyszyć, więc zdjecia dziś nie będzie.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Nie, śniegu to nawet ja mam już dosyć. Chyba.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości