1 mniejsze dawkowanie, wtedy mam worek na mies dla dwóch.
2 Neya jest energiczna, ona mimo sterylki dostaje tyle co na wagę 35 kg (oststanio ważyła 32kg) i tak jej mało, nie tyje itp.
3 intensuwność jest różna, zależna od mojego lenistwa
Trzeba się wziąć do roboty bo mam propozycje wyjazdu na tydzień, niestety bez suk. Arek ma z nimi zostać a obawiam się, że to może być trudne. Wczoraj Neya się zaparła i wyjść z nim nie chciała. Mam już niecny i genialny plan żeby psy przeżyły jakoś moją nieobecność.
Takie tam różniaste sprawy
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
co to za plan? http://deser.pl/deser/1,111858,14086856 ... xDeser3img patrzajcie jaki fajny
Jaki uroczy. Nie wygląda na fotomontaż.
Plan jest taki, że Arek bedzie wyłaził ze mną z Neyą. Będzie miał nauki o tym jak z nią pracować, będzie się z nią bawił i wykorzystam "naukę przywołania Oli". A jeśli nie będzie chciał współpracować to dostanie szlaban.
Plan jest taki, że Arek bedzie wyłaził ze mną z Neyą. Będzie miał nauki o tym jak z nią pracować, będzie się z nią bawił i wykorzystam "naukę przywołania Oli". A jeśli nie będzie chciał współpracować to dostanie szlaban.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Już skończyłam. Dostałam to co chciałam i teraz zabieram sie za jelenie.Seiti pisze:Zgłębiasz piękne wnętrze krówki?
Przez Izę wpadłam w jakiś dziwny mięsny szał. Już mi sie udało załadować pół zamrażarki i jeszcze mi mało
Iza, czy to się kiedyś kończy czy tak mi już zostanie?
Kto mi kupi?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Taka mała???? Przynajmniej 200 litrów - mniejsza dla duzego psa to strata pieniędzy. Moja ma 162 litry i jakieś 50-60 za mało...
Jak już raz wpadłaś w temat, i do tego masz sukcesy z "kombinowaniu" mięsa to przepadłaś. Będzie Ci się śnić po nocach, będziesz się łąpac co chwila na myśleniu jak układać, kiedy podjechać, ak się targować, jak ułożyć jadłospis...To jest mięsna obsesja...mammożliwośc dostania królików - 30 zł za sztukę, sztuka ponad 2 kg...i nie mam gdzie ich wsadzić...
Jak już raz wpadłaś w temat, i do tego masz sukcesy z "kombinowaniu" mięsa to przepadłaś. Będzie Ci się śnić po nocach, będziesz się łąpac co chwila na myśleniu jak układać, kiedy podjechać, ak się targować, jak ułożyć jadłospis...To jest mięsna obsesja...mammożliwośc dostania królików - 30 zł za sztukę, sztuka ponad 2 kg...i nie mam gdzie ich wsadzić...
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
ja już jeden duży mam. Ten będzie jako dodatek... A tu jakoś dziwnie na tym zdjęciu wyszło, albo do innego modelu bo ja szukałam takiej około 89-90 litrów.
Skąd króliki? Za ponad 3 kg serc wołowych - jedno duże drugie mniejsze i około 2 kg nerek płaciłam niecałe 30 zł dzisiaj
Skąd króliki? Za ponad 3 kg serc wołowych - jedno duże drugie mniejsze i około 2 kg nerek płaciłam niecałe 30 zł dzisiaj
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Ludwinów, Leśna Podlaska...facet akurat ma na ubój...
90 litrów to maks 45-50kg mięsa
90 litrów to maks 45-50kg mięsa
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
i mi to dodatkowo 45 kg wystarczy. Ta obecna ma ponad 100 l.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Róznica w cenie jest niewielka...przemyśl to jeszcze...masz dużego psa a mięsna obsesja się rozwija i nagle mięso zaczyna płynąć do Ciebie rzeką szeroką
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Jak narazie to nim śmierdzę bo skończyłam porcjować na 2 tygodnie.
Gdzie nie pójdę czuję mięso... Na spacerze miałam wrażenie, że wszsytkie psy się na mnie gapią.
Popadam w paranoję. Na dodatek oblałam się krwią z serca krowy i jakoś dziwnie nie czuję obrzydzenia.
Problemem nie jest cena bo sie jakoś dozbiera, uzbiera, nazbiera ale miejsce.
Gdzie nie pójdę czuję mięso... Na spacerze miałam wrażenie, że wszsytkie psy się na mnie gapią.
Popadam w paranoję. Na dodatek oblałam się krwią z serca krowy i jakoś dziwnie nie czuję obrzydzenia.
Problemem nie jest cena bo sie jakoś dozbiera, uzbiera, nazbiera ale miejsce.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
czyli norma...rok temu mając pół wanny serc gęsich i ponad sto kg innego świezego mięsiwa ale drobnego ...zmeczone, padniete i wyczerpane zaczęłyśmy się z kolezanką rzucać tymi sercami krwistymi
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
A jaka była reakcja ludzi w autobusie jak wysiadałam. Oczywiście nie zauważyłam, że jestem cała we krwi i dopiero po chwili spojrzałam na co oni się tak gapią.
Serce wołowe to jest dla psa mięcho czy podroby?
Serce wołowe to jest dla psa mięcho czy podroby?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości