Takie tam różniaste sprawy

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

18 czerwca 2013, 10:32

Szczenięta bedą rzadko.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

20 czerwca 2013, 17:39

Byłam u weta... schudły. :evil: Kto im pozwolił chudnąć?! Najgorsze, ze nie wiem czemu. :(
Tak to muszę je pochwalić bo były super grzeczne. :mrgreen:
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

20 czerwca 2013, 17:50

bo na lato każda chce zrzucić trochę ciała :D
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

20 czerwca 2013, 17:51

Ta, w kostium się nie zmieszczą.
Teraz Neya waży tyle co przed sterylką. :( Znowu nie będę mogła jej podtuczyć, tak coś czuję. Jak nie urok to s.....
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

26 czerwca 2013, 07:08

Snedronningen pisze:Może zwyczajnie uciekać, nie słuchać się, podbiegać do wszystkich napotkanych psów i ludzi, biegać za ptakami jak opętany, łazić po meblach, etc.
po długiej nie obecności spowodowanej popsutą klawiaturą, jestem z powrotem :D
Sne jak zwykle woje teksty wyprzedziły moje myśli, a więc chodzi mi o to czy są rasy psów które bez wychowania staną się co najwyżej takie jak z twojego opisu wyżej. wiem że zagrożeniem może być źle wychowany (lub wcale nie wychowany) akita, rottek, dobek, nawet chow chow. te psy (ponoć) w złych rękach mogą stać się naprawdę niebezpieczne dlatego poleca je się "dla osób konsekwentnych, znających się na psiej psychice itp."


a tak na marginesie wczoraj znalazłam w sklepie w cenie 3zł za pół kilo pół świńskiej głowy. kupiłam kucykowi na próbę. myślałam że powącha i odejdzie (jak przy świńskim ogonie czy jęzorze) ale po chwili zmieszania, burczenia znalazł w końcu idealne miejsce do rozpoczęcia gryzienia, po paru godzinach świnki już nie było a bruno leżał na padnięty, wyczerpany z dumą malującą się na twarzy :roll:
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

26 czerwca 2013, 07:37

czy tylko ja zauważyłam iż w dziale choroby i leczenie jest ostatnio masa chorych szczeniąt lub bardzo młodych psów? i to nie choroby typu takich którymi pies mógł by się zarazić. odnoszę wrażenie że ze zdrowiem zwierząt jest coraz tragizniej, jeszcze troche a pies który przekroczy 5rok życia będzie wyznacznikiem zdrowia. smutne
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

26 czerwca 2013, 08:52

W sumie omijam ten dział, ale być może masz racje. Smutne.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

26 czerwca 2013, 09:35

Aaa, chciałam Was ostrzec. Strzeżcie się swoich wag!To kłamcy, najgorsi z możliwych!Mamią wszystkich niskimi liczbami, robią nadzieję... po czym niszczą ją w przeciągu kilku dni, doprowadzając do płaczu i niepewności.
Dzisiaj waga pokazała mi 52,8 kg... wiem, ze to nie możliwe! Pewnie jutro będzie pokazywać coś innego, co doprowadzi mnie do łez i załamania i myśli o głodzeniu się! Tak więc strzeżcie się ich.

A teraz pytanie: jak walczyć z uzależnieniem od zielonej herbaty?
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

26 czerwca 2013, 10:36

a ile jej wypijasz dziennie?

nie ważymy się codziennie, najczęściej raz na tydzień, w takim samym stanie fizjologicznym. a najlepiej wagę wyrzucić i przerzucić się na centymetr. tłuszcz jest lekki i jego strat na wadze nie będzie widać, za to w cm już tak. woda i glikogen za to są cięższe i po dniu głodówki możemy być nawet 4kg lżejsze - tylko że tłuszczu nie stracimy nawet grama i nadrobimy te 4 kg z nadwyżką.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

26 czerwca 2013, 11:03

Z dwa czajniki...

Nie no głodzić się nie zamierzam, mój żołądek sam by się zjadł.;) Zresztą się nie odchudzam, zeżarłam ostatnio 2 tabliczki czekolady... :oops: Chodziło mi, że wagi oszukują i nie powinny być wyznacznikiem :)
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

26 czerwca 2013, 11:10

a ile to ml? bo czajnik, czajnikowi nie równy ;D
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

26 czerwca 2013, 11:22

Nie mam pojęcia. Mam swój czajnik gdzie sypię herbatkę a potem zalewam wodą i sobie piję z niego. Pewnie jak doczłapę się do lekarza i zrobię badania to się przeżegnam. :roll:
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

26 czerwca 2013, 11:35

ale zielona herbata jest zdrowa, ''najwyżej'' sobie jakieś pierwiastki powypłukiwałaś.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

26 czerwca 2013, 11:43

SleepingSun, w przybliżeniu Seiti wypija jej... duuużo.
Pije tego więcej niż ja kawy :mrgreen:
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

26 czerwca 2013, 12:16

Nom, Sne kubek kawy ja pięć herbaty. :P
Czytałam, ze przy anemii nie wolno jej pić. Co ja zrobię jak mam anemię?!
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości