Takie tam różniaste sprawy

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

MagJer

16 sierpnia 2013, 10:39

Dzięki za odpowiedź :)

Piesek łapie sikanie na matę higieniczną więc jest już lepiej ;), dziś już 3 razy sam z siebie się tam zsikał. Ale ogólnie jak tylko mogę to biegam z nim na dwór w sumie kilkanaście razy dziennie, aż mam dość bo na 3 piętrze mieszkamy :). Pies ogólnie wabi się Dexter, wołam go Dexterek, ale rodzinie się nie podoba i mówią że to takie nie wiadomo co :lol: więc rozglądam się za innym imieniem.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

16 sierpnia 2013, 10:52

A jak potem go oduczysz robienia na matę?
Tutaj masz opisaną metodę z "pępowiną"- http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... na#p103450
Gość

16 sierpnia 2013, 11:12

Dzięki, ja ogólnie jestem zwolenniczką biegania z nim na dwór - jak tylko wstanie albo się kręci łapię smycz i lecę, jak się załatwi to go chwalę, czasem nagradzam chrupiem z karmy. Ale on jest na kwarantannie poszczepiennej więc tak porządnie z nim nie ma jak wychodzić, Generalnie funkcjonuje to tak, jak widzimy i możemy to w nogi na dwór i tam nagroda a jak nie przypilnujemy to on sam leje na mate.

Przed chwilą się uśmiałam - ogląda z córką 101 dalmatyńczyków (tak tak ogląda bo się wpatruje w TV) z zainteresowaniem a jak wpadła Cruella de Mon to pies zaczął na nią tak ujadać że szok :lol:
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

16 sierpnia 2013, 13:36

nam szybko poszła nauka czystości, chyba najszybciej ze wszystkich. po tygodniu szczeniak wołał już na dwór, ale początki były takie że wybiegaliśmy z nim co 15 min...dosłownie (fart mieszkania na parterze) i tylko i wyłącznie na toaletę;
zabawa, przytulanie i mizianie było tylko w domu-w ten sposób chciałam pokazać psu że jak wychodzimy to po to żeby się wypróżnić a nie żeby pobawić.
działa do dziś, pies ma już dwa lata a jak wychodzimy przed dom nie prowokuje do zabaw, nie wącha każdego krzaczka, robi swoje i biegnie do domu.
MagJer

17 sierpnia 2013, 07:07

Witajcie
U nas super - wczoraj późnym wieczorkiem pies nalał na matę, jak już dawno siedzieliśmy w piżamach, za to dziś dał pospać godzinkę dłużej, poczekał aż się ubiorę i na podwórku książkowo siku i kupa, tak od raz u bez zbędnego łażenia i namawiania go pól godziny. W sumie pies mądrzejszy od Pani, bo ja zapomniałam woreczka wziąć :oops: , potem w domu zjadł, patrzę że się kręci i znów na dwór i znów kupka. A teraz go jak zwykle rano roznosi energia ;).
Wczoraj wieczorem wpadłam na pomysł że kupię klikacz, i będę go używać tylko do wzmacniania załatwiania na dworze, matę już zostawię w spokoju. Nie wiem tylko czy to robimy tak:
KLIK i głaskanie i chwalenie jako nagroda, czy musi być
KLIK i przekąska??
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

17 sierpnia 2013, 08:40

najpierw skojarz kliker porządnie z jedzeniem, potem wprowadzaj inne nagrody.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

17 sierpnia 2013, 11:01

Nie wiem czy czytałaś tamten temat co dałam linka, ale tam było opisane jak nagradzać załatwianie na dworze. Kliker fajna rzecz, ale jak mówi Sleeping najpierw skojarzenie z żarciem.

A to ja też się pochwalę. Miałam w planach przejść do kolejnego kroku tzn leżenia z marszu. A tu niespodzianka bo suce wystarczyło powiedzieć leżeć jak szła przy nodze i leżała. Nie doceniłam jej. Wstyd, Seiti, wstyd. :oops:
MagJer

17 sierpnia 2013, 16:58

O widzisz, jakiego mądrego masz pieska :).

Klikier super, próbowałam z komendą "SIAD", najpierw pies skojarzył klik-jedzenie a teraz kuma siad-klik-jedzonko :P już sam się domaga :)
MagJer

21 sierpnia 2013, 08:10

Puk puk, co tak cicho??
To ja się pochwalę
http://www.youtube.com/watch?v=jJ4p8ajB_Ys

Już trochę nieaktualne bo teraz umie jeszcze dać głos :)
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

21 sierpnia 2013, 10:38

Cicho, bo ludzie powymęczani.
Ale pochwalę się publicznie, że drugi dzień z rzędu z suką na ogrodzie byłam i bawiłam się piłką i przerabiałyśmy program PT.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

21 sierpnia 2013, 13:15

Żebyś wiedziała, że powymęczani. To dziecko mnie psychicznie wykończy. Tak mnie wczoraj wnerwił, a ostatnio łatwo się denerwuję, więc też z tego powodu zawieszone są ćwiczenia z sukami. W domu ćwiczymy, głównie szukanie czegoś. Neyi się to bardzo podoba.

Gratulacje dla suki. Ciocia jest z niej dumna i proszę ją wymiziać ode mnie.
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

31 sierpnia 2013, 17:14

ja w końcu odwiedziłam dermatologa, miła kobieta i rzeczowa ale wyszłam z receptą na kwotę ponad 100zł plus to co bez recepty....razem coś ponad 200zł.... :evil:
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

31 sierpnia 2013, 17:31

Ja przez to wszystko w końcu nie dotarłam do stomatologa i od pierwszego kontaktu. Marcinowi muszę zaświadczenie na łyżwy załatwić... uupsss.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

31 sierpnia 2013, 22:47

...
Ostatnio zmieniony 17 listopada 2013, 21:52 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

31 sierpnia 2013, 22:48

I ile Cię ominęło.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 8 gości