Takie tam różniaste sprawy

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

01 października 2013, 18:20

To każ mu robić w ciszy. Albo wyjdź z sukami na spacer.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

08 października 2013, 18:54

Ej, pies mi się popsuł. :cry: Neya pierwszy raz tak się wystraszyła. Przechodziłyśmy obok samochodu co wodę w baniakach przywozi do firm. Nagle huknęło, pojawiła się dziwna i straszna rzecz w postaci wózka na te baniaki. Neya teraz boi się tego miejsca, a najgorsze, że zaczęła bać się nowych miejsc. Zastanawiam się czy coś się stało jak mnie nie było, a może zachwianie rytuałów miało wpływ na jej strachliwość? Zawsze to ona była odważniejsza i bardziej olewcza na dźwięki. :cry:
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

23 października 2013, 11:07

Seiti co to było za pytanie które usunęłaś? :twisted:
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

23 października 2013, 11:09

admin usuną , no trochę przyzwoitości i tematu zbieżnego z forum nas obowiązuje.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

23 października 2013, 11:46

Ale to była tylko książka, powstało wiele wersji, więc zaznaczyłam o jaką chodziło. Tematów rozbieżnych było tu co nie miara. ;)
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

23 października 2013, 11:49

ja nie znam tej wersji, nawet o uszy mi się nie obiło a coś takiego bym na pewno zapamiętała :D
Polka199

24 października 2013, 20:51

O Boże jak dobrze się gdzieś wyżalić bo BÓL rozwala mi serce mój 6 miesięczny szczeniak może być w ciąży ryczę już tyle że ledwo co widzę przez napuchnięte oczy .Nie chce stracić następnego psa nie wiem co zrobię gdy zdechnie a nie mam na tyle pieniędzy by wydać na aborcje , Kieszonkowe mi nie wystarczy ( mam 13 lat ) Jezu zastanawiam się jak ja jutro w szkole wytrzymam będę chyba ryczeć na każdej przerwie po to aby nie ryczeć ( :cry: ) na lekcjach ja nie przeżyje jak mój pies nie przeżyje
:cry:
:cry:
:cry:
:cry:
:cry:
:cry:
:cry:
:cry:
:cry:
7 LEKCJI
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

25 października 2013, 10:01

Czemu rodzice Ci nie pomogą? Tak jak Ola mówiła, szukaj pomocy po fundacjach itp. żeby przeprowadzono zabieg.
Twoja sprawa powinna być przestrogą dla tych co mają psa jednej płci i chcą wziąć drugiego płci przeciwnej.

Shena nigdzie nie może czuć się bezpieczna, wszędzie remonty. :roll: Na szczęście nie jest to jakiś paniczny strach, raz tylko przestraszyła się tak, że kłusem zaczęła zwiewać. Musiałam Neyę wysłać, żeby ją zatrzymała. (z łapą w czyimś pysku ciężko się biegnie)
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

28 października 2013, 11:06

Ja chyba oszalałam...
Wczoraj obieram ziemniaki w kuchni, okno od góry lekko uchylone, drzwi zamknięte. Nagle ktoś łapie za klamkę od drzwi. Myślałam, że to Arek wrócił, ale klamka rusza się w górę i w dół. Przemknęło mi przez myśl, że Arek sobie jaja robi. Więc podchodzę do drzwi, chwytam ruszającą się klamkę i już z epitetami na ustach otwieram drzwi... a tam nikogo nie ma! :shock: Nie umiem sobie wytłumaczyć co to było...
Dosłownie przed chwilą Neya zarwała się i z zębami na wierzchu rzuciła się na drzwi od pokoju... przeraźliwie ujadała, zerwałam się z łóżka, Shena stanęła za mną, a Neya ujadała...
To pies zwariował, prawda? Nie ja...
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

28 października 2013, 11:49

może czymś się zatruliście i obie macie schizy? albo sąsiedzi robią wam jaja? w innym wypadku uciekajcie z domu :twisted:
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

28 października 2013, 11:56

Sąsiedzi nie mają takiej możliwości...
Marcin: mama, nie bądź głupia, duchy nie istnieją.- trzymam się tego i szukam racjonalnego wytłumaczenia.
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

28 października 2013, 13:39

zacznij się na głos modlić, może to coś da
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

29 października 2013, 11:17

...
Ostatnio zmieniony 16 listopada 2013, 14:37 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

29 października 2013, 11:26

Arek się śmieje, że to moja mama się wkurzyła za to, że chcemy wałki na ścianach w dużym pokoju zamalować.
A mój pieseczek jeszcze sobie siada i wodzi wzrokiem po suficie, przygląda się piecowi... a ja za nią i się zastanawiam co tam siedzi w jej łepetynce.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

29 października 2013, 13:06

...
Ostatnio zmieniony 16 listopada 2013, 14:36 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości