Takie tam różniaste sprawy

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

27 listopada 2013, 12:33

Wiecie, chyba każda z nas ma ochotę to zrobić. Ale to nie rozwiąże nic, bo gdzie się będziemy spotykać?
Izę i Seiti i SleepingSun mam na gg, ale reszty nie. Z Szarada gawędzimy przez maila. A reszta gdzie mi się podzieje?
A wredny babiszon, który ma nieudane życie bedzie się cieszyć, bo nie będzie już nikogo, kto wprost napisze, że te jej "rady" to idiotyzmy chorego umysły, który nie ma pojęcia o niczym.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

27 listopada 2013, 12:41

Szanowne Panie chcemy temat tej Pani zamknąć na forum. Proszę Was wróćmy do tematu zwierząt. Nie dyskutujmy o niczym co nie służy zwierzętom . Bardzo Was proszę. W tym temacie piszmy o wszystkim i o niczym ,ale nie obrażajmy siebie i innych ludzi .
ania005

27 listopada 2013, 12:43

Masz rację Sne ,przepraszam wszystkie krowy mają o wiele więcej rozumu .Ale nie mogę inaczej ,mam dość stresu w życiu żeby jeszcze stresować się jakimś forum .Ja do dzisiaj nikogo nie obraziłam ,a mam ponieść jakąś karę .Temat o stracie istnieje prawie 4 lata i nie zawsze było na temat ,chociaż nie rozumiem akurat w tym przypadku co można tam jeszcze pisać ?Na "nie na temat "nie wolno no to co i o czym ,w kółko powtarzać jedno i to samo ?Ach straciłam psa .Och jak nam przykro ,kup sobie nowego są w tym tygodniu w promocji i nie jęcz .A no to se kupie .Ale on też padł właśnie .No to niedobrze ,kup trzeciego .To jest chore po prostu .Dziewczyny dla chcącego nic trudnego .Jet gg ,jest fb ,minuta i złożony profil .Może admini zrozumieją ze forum istnieje póki żyje ,nie wystarczą wpisy raz na tydzień bo nikt tu nie zajrzy .
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

27 listopada 2013, 12:45

O nie, fb nie.
szarada

27 listopada 2013, 12:56

Zupełnie zgadzam się z Anią,jedyny wątek na którym był bliski mojemu sercu,został spaprany utaplany błotem.Ja nie znam się na leczeniu,by tam komuś radzić,moja wiedza jest b.pobieżna, oparta na własnych smutnych doświadczeniach życiowa,a nie akademicka,od Tego jest tam doktor J.,by pomóc, pisałam tylko gdy go nie było długo.
W dziale żywienie w ogóle nie mam po co pisać,karmię gotowanym,nie znam się na karmach ani na barfie,od tego była Iza.
Nie jestem też psychologiem,ale dużą część życia obijałam się po szpitalach i wiem jedno.TYM większa STRATA im więcej kochamy,im więcej pracy i własnego życia,poświęcaliśmy żywej istocie.Łatwo się załamać,gdy nie ma obok przyjaciela który wtedy poda rękę.
Ale nie trzeba psychologa ,by wiedzieć,że tylko życie pokona śmierć.Więc starałyśmy się ,by wątek żył,nie tarzałyśmy się w cieniu trumny, nie darłyśmy szat z rozpaczy,chciałyśmy te osoby nieszczęśliwe,przeciągnąć na stronę życia.Pokazać,że jeszcze przyjdzie dzień,kiedy i one się uśmiechną.Robiłyśmy to po swojemu,może nie fachowo.NIKOMU< NIKOMU,nie zaszkodziłyśmy!
Jednak , to nie nasze forum,nie my decydujemy jaką formę przybierze. OK. szanuje to.
Jednak nie widzę dalszego sensu pisania w tym wątku,bo musiałabym napisać w punktach jak przebiega ogólnie żałoba.
Adios .
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

27 listopada 2013, 13:02

Jest mi smutno i się obrażam*. Aczkolwiek rozumiem i jestem z wami.

*za kilka minut się odbrażę ale teraz jeszcze nie.
ania05111971
Posty:193
Rejestracja:04 września 2010, 12:34

27 listopada 2013, 13:08

A ja mam focha i nie wiem ile ten foch potrwa ,może długo ,a może krótko a może nigdy nie przejdzie .Wolno mi ?Wolno mi .I na złość mamie odmrożę sobie uszy .
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

27 listopada 2013, 13:10

Jeszcze się nie odbraziłam. I dobrze, że o fochu napisałaś bo zapomniałam, że mogę się też fochnąć.
Ale swoją drogą i tak jest mis mutno, bo bez was wszsytkich to chała i bedzie mi brakować rozmów o fokach, zielarkach, wyzywania się od hipokrytów, rozmawiania o suplach i innych oraz kłótni z kimś na poziomie.
ania05111971
Posty:193
Rejestracja:04 września 2010, 12:34

27 listopada 2013, 13:16

Zawsze mnie możesz zaczepić ,pokłócę się z przyjemnością .tym czasem idę kończyć czerwony barszczyk w dalej trwającym fochu nieustającym ,traumatycznym .
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

27 listopada 2013, 13:21

ania05111971 pisze:tym czasem idę kończyć czerwony barszczyk
O nie... zupa! Miałam zrobić zupę! Tak się dałam ponieść łzom, że zapomniałam...

Jeszcze sprawa... jakiś pomysł na nauczenie psiego idioty, żeby nie szarżował na podchodzące do niej psy? Bo ja w swym smutku, cierpieniu etc. nie umiem nic wymyślić. A tylko to mi zostało...
ania05111971
Posty:193
Rejestracja:04 września 2010, 12:34

27 listopada 2013, 13:24

Pół kilo karkówki pod nos ?Nieustające pół kilo karkówki wiszące pod nosem powinno pomóc .
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

27 listopada 2013, 13:29

Wczoraj dostała wołowinę to wzgardziła. Obawiam się, że byłoby gorzej bo pies by się załapał jeszcze na kontrole zasobów. :roll:
hektor0
Posty:57
Rejestracja:11 sierpnia 2013, 21:16

27 listopada 2013, 13:43

:oops: dziewczyny mam rozumiec ze nasza paczka sie rozpada?!powiem wam ze chyba tego nie zniose!dzieki wam nie czuje sie tak samotna,dzieki wam mam Nele!wiem ze mam wzloty i upadki ale dzieki waszemu dobremu slowu podnosze sie po malu z rozpaczy.komu teraz bede wyc ze tesknie za Hektorem ze Nela zrobila to czy tam to.znowu mam byc sama.znalazlam was i pomagalyscie mi w mojej rozpaczy!!!nawet jak topisze to lezki mi leca.nie moze tak byc ze jedna osoba zniszczy nasze forum.i nikogo nie obchodzi ze nie byly to rady psychologa,tylko zwyklych kobiet po swoich doswiaczeniach.kazda miala jakasc rade po swojemu. :cry:
Gość

27 listopada 2013, 13:56

Hektor nie becz bo się odwodnisz :twisted: pilnuj lepiej Fb.,bo Ci zdjecia kradna,sprawdz sama :wink:
Gość

27 listopada 2013, 13:59

Wszystkie znikają, tylko foka nie chce zniknąć :mrgreen: dalej pływa po polskim morzu. :?
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości