celowo z małej litery
:
dobre!!!
Takie tam różniaste sprawy
Tym razem chyba zmieniła płećgość3 pisze:Doszłem do wniosku,że ja chyba jestem inny, przeczytałem posty tej eleonory w temacie żywienie,bo mam od niedawna psa i to mnie interesuje i nie znalazłem ani jednego posta w którym ona załazi za skórę.Dziwne to jest bo tam z jej postów można wyczytać ciekawe propozycje suchych karm i inne rzeczy które akurat mi się przydadzą.Piszesz że jej wątki zostały usunięte a w sumie jest ich dużo,więc kurde o co chodzi,co tu jest grane? Mam w głowie mente kaptus!
zawsze moje psiaki jadły sucha karme i nie widze w tym nic złego.chyba,ze na starość jest problem z zabkami to już wiadomo,ze trzeba gotowac codziennie,a poza tym przy suchej karmie jest mniej kamienia na zebach ,ale to tez chyba zależy od psa.sasiadka mojej mamy miała owczarka collie i tez zapach psa był niemożliwy.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Szał przedświętecznych zakupów, porządków. Koniec roku i zapierdziel w robocie.
A ja zamiast siedzieć i dziergać prezent gwaizdkowy dl abratowej siedzę i marnuję czas w pracy. Przez co nie wiem czy zdążę to skońcyzć a dla mamy kapciochów nie zrobie na pewno i dostanie włóczkę, wkładki do butów (mają być podeszewą kapci), druty i rozpisany wzór do zrobienia z przewidywaną datą zakończenia. Może zrozumie i wybaczy.
A ja zamiast siedzieć i dziergać prezent gwaizdkowy dl abratowej siedzę i marnuję czas w pracy. Przez co nie wiem czy zdążę to skońcyzć a dla mamy kapciochów nie zrobie na pewno i dostanie włóczkę, wkładki do butów (mają być podeszewą kapci), druty i rozpisany wzór do zrobienia z przewidywaną datą zakończenia. Może zrozumie i wybaczy.
Święta nie cieszą mnie od dawna, a te co mają nadejść mogłyby w ogóle nie nadchodzić. Oczami wyobraźni widzę roześmiane twarze i gadki o niczym. Irytujące. Pośród tych rozszczebiotanych buzi- ja, nie mogąca znieść ich radości. Prezenty... nie dość, że człowiek się głowi co tu danej osobie dać, wydaje kasę, którą można by spożytkować w inny, lepszy sposób to jeszcze w zamian dostanie kremik. Już nawet skarpetek nie dają, a przydałby się przy mojej osobistej niszczarce moich rzeczy. Oczywiście odwieczna walka do kogo jechać, bo przecież nie można jak ludzie zrobić świąt wspólnych tzn. moja rodzina z Arka. No ale przecież jak to mi powiedziano JA nie należę do ich rodziny. Nom, jestem tylko matką ich wnuka/bratanka. Nie mam najmniejszej ochoty znowu uczestniczyć w tej szopce (nawet w Boga nie wierzę!), ale wiem jakie to będzie biadolenie, zwłaszcza ze strony mojej babci. Może powinnam zahibernować i wszystko przeczekać?
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Mam pomysł na prezenty od Ciebie - psia kupa w torebce. Od Ciebie torebka a od Neyi kupa.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Albo... Idziesz do sklepu, robisz zdjęcia rzeczy, któe chcieli by dostac i dajesz i zdjęcia z dopiskiem, że jakby było Cię stać to by może dostali.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
A co myślisz o wzorach żakardowych w swetrach? Bo teraz będę się uczyć...