Takie tam różniaste sprawy
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
Mam nadzieję, że to jakieś wstrętne wirusisko!
I my trzymamy kciuki!
I my trzymamy kciuki!
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Nie mogę, uwierz mi że nie mogę....śni mi się po nocach, rano wydaje mi się że koło mnie leży i jak otwieram oczy aż mi się płakac chce...Już 3 miesiące i 4 dni go nie widziałam...tylko na zdjęciach i krótkie filmiki nagrane komórką.
Dostanie pod choinkę dwie nowe obróżki - zielona ze złotymi gwiazdkami i błekitna z białymi śnieżynkami. Nową smycz. Nową miskę na wodę. Nowy kocyk. No i nowe mięsko - mielone przepiórki, nutrie rąbane jak leci, tuszki z szynszyli...oraz mielone głowy szynszyli (z mózgami).A przede wszystkim odzyska swoje miejsce w łóżku. A ja odzyskam swoje życie...
Odnośnie sterylki, Dardamell...myślę, ze to słuszna decyzja. Nie ma po co narażać psicy na niepotrzebne cierpienia i niebezpieczeństwo
Dziękować za kciuki
Dostanie pod choinkę dwie nowe obróżki - zielona ze złotymi gwiazdkami i błekitna z białymi śnieżynkami. Nową smycz. Nową miskę na wodę. Nowy kocyk. No i nowe mięsko - mielone przepiórki, nutrie rąbane jak leci, tuszki z szynszyli...oraz mielone głowy szynszyli (z mózgami).A przede wszystkim odzyska swoje miejsce w łóżku. A ja odzyskam swoje życie...
Odnośnie sterylki, Dardamell...myślę, ze to słuszna decyzja. Nie ma po co narażać psicy na niepotrzebne cierpienia i niebezpieczeństwo
Dziękować za kciuki
Dodatkowo nie ma co narażać obcych suk przy następnej cieczce. Przy tej wykombinowała, że unicestwi konkurencję. Na dodatek sie zakochała w seterze. Żaden inny jej nie interesował, tylko seter. Seter natomiast jak ją widział to uciekał w popłochu... A ja nie raz stałam przez kilkadziesiąt minut w jednym miejscu bo ona patrzyła z utęsknieniem w kierunku, w którym spierdzielił.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
ja najgorzej wspominam ciąże urojone... najpierw było dobrze, zero różnicy w zachowaniu psicy a potem się zaczęło.. Kori przez 2 tygodnie nie jadła, tylko piszczała. To było okropne - myślałam, że coś jej się dzieje, że coś boli. Nie wyobrażacie sobie jak taka bezsilność boli... Schudła z 7kg. Trwało to z 3 tygodnie... Na następną ciążę urojoną już nie pozwoliłam, bo to by było świadome skazywanie jej na cierpienie.
Poprzednia suka miała objawy psychiczne ciąży urojonej ale bez fizycznych - a przynajmniej bez widocznych fizycznych objawów. W wieku 11 lat ropomacicze otwarte i sterylka na cito. Po pierwszej cieczce Pestucha miała objawy fizyczne ciąży, na szczęście w porę zauważone i mleko sie nie pojawiło. Kompletnie żadnych zmian w achowaniu. Ale cały czas była pod kontrolą weta czy przypadkiem w ropomacicze nie idzie. Po tej cieczce na razie jest spokój ale biorąc pod uwagę nerwy przy sterylce 11 letniej suku (czy w ogóle obudzi się z narkozy bo nie miała bieżących badań zrobionych) i nerwy przy Pestkowej urojce sterylka łajzy to tylko kwestia czasu i zarówno ja jak i ona spokój mieć będziemy. Nie ma macicy nie ma zagrożenia ropomaciczem.
Nawet nie wiecie jak ja drżę czy Shena ropomacicza nie dostanie... nie wiem pójdę pod latarnię by uciułać na sterylkę. Żeby się łapała na akcję marcową, ale nie ona musi mieć cieczkę! Udało nam się trafić z Neyą na dobrą lecznicę biorącą udział w akcji.
Młodą w ogóle nie interesowali kandydaci do jej... łapki. Tylko po krwi i sromie wnioskowałam, że ma dni płodne. Feministka? Lesbijka?
Młodą w ogóle nie interesowali kandydaci do jej... łapki. Tylko po krwi i sromie wnioskowałam, że ma dni płodne. Feministka? Lesbijka?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Dardamell pisze:Dodatkowo nie ma co narażać obcych suk przy następnej cieczce. Przy tej wykombinowała, że unicestwi konkurencję. Na dodatek sie zakochała w seterze. Żaden inny jej nie interesował, tylko seter. Seter natomiast jak ją widział to uciekał w popłochu... A ja nie raz stałam przez kilkadziesiąt minut w jednym miejscu bo ona patrzyła z utęsknieniem w kierunku, w którym spierdzielił.
Jakie to piękne, życiowe
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
a Kori nigdy żadnego psa nie chciała! jak się jakiś zbliżał i na nią skakał to dostawał zębami porządnie ją wychowałam, nie ma co:D
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Jezu! Ludzki świat normalnie!
A ja właśnie wróciłam ze spacerku. Melduję 3/4 wokół bloku plus z jedną kulą spacer na bazar. Chciałam naostrzyć nożyk do maszynki do mięsa ale się nie udało
A ja właśnie wróciłam ze spacerku. Melduję 3/4 wokół bloku plus z jedną kulą spacer na bazar. Chciałam naostrzyć nożyk do maszynki do mięsa ale się nie udało
Kiedyś miałam maszynkę do mięsa- popsułam.
Kiedyś miałam odkurzacz- popsułam.
Kiedyś miałam kolano- popsułam.
A mnie się udało, z moją obecną wiedzą na temat BAT zaliczyć spacer bez ujadania na psy
Ile w Waszym mieście, okolicy kosztuje adopcja?
Kiedyś miałam odkurzacz- popsułam.
Kiedyś miałam kolano- popsułam.
A mnie się udało, z moją obecną wiedzą na temat BAT zaliczyć spacer bez ujadania na psy
Ile w Waszym mieście, okolicy kosztuje adopcja?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości