Takie tam różniaste sprawy

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

07 grudnia 2012, 22:32

Trzymam kciuki za trzy okrążenia dwa razy dziennie.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

07 grudnia 2012, 22:38

Mam nadzieję, że to jakieś wstrętne wirusisko!

I my trzymamy kciuki!
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

07 grudnia 2012, 22:50

Ja Cię podziwiam jak możesz wytrzymać tyle bez Brutusa.
Dołączam się do kciuków, a najbardziej nie mogę się doczekać... galerii Brutusa.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

07 grudnia 2012, 23:14

Nie mogę, uwierz mi że nie mogę....śni mi się po nocach, rano wydaje mi się że koło mnie leży i jak otwieram oczy aż mi się płakac chce...Już 3 miesiące i 4 dni go nie widziałam...tylko na zdjęciach i krótkie filmiki nagrane komórką.
Dostanie pod choinkę dwie nowe obróżki - zielona ze złotymi gwiazdkami i błekitna z białymi śnieżynkami. Nową smycz. Nową miskę na wodę. Nowy kocyk. No i nowe mięsko - mielone przepiórki, nutrie rąbane jak leci, tuszki z szynszyli...oraz mielone głowy szynszyli (z mózgami).A przede wszystkim odzyska swoje miejsce w łóżku. A ja odzyskam swoje życie...

Odnośnie sterylki, Dardamell...myślę, ze to słuszna decyzja. Nie ma po co narażać psicy na niepotrzebne cierpienia i niebezpieczeństwo

Dziękować za kciuki :D :D :D
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

08 grudnia 2012, 09:19

Dodatkowo nie ma co narażać obcych suk przy następnej cieczce. Przy tej wykombinowała, że unicestwi konkurencję. Na dodatek sie zakochała w seterze. Żaden inny jej nie interesował, tylko seter. Seter natomiast jak ją widział to uciekał w popłochu... A ja nie raz stałam przez kilkadziesiąt minut w jednym miejscu bo ona patrzyła z utęsknieniem w kierunku, w którym spierdzielił.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

08 grudnia 2012, 09:39

ja najgorzej wspominam ciąże urojone... najpierw było dobrze, zero różnicy w zachowaniu psicy a potem się zaczęło.. Kori przez 2 tygodnie nie jadła, tylko piszczała. To było okropne - myślałam, że coś jej się dzieje, że coś boli. Nie wyobrażacie sobie jak taka bezsilność boli... Schudła z 7kg. Trwało to z 3 tygodnie... Na następną ciążę urojoną już nie pozwoliłam, bo to by było świadome skazywanie jej na cierpienie.
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

08 grudnia 2012, 09:55

Poprzednia suka miała objawy psychiczne ciąży urojonej ale bez fizycznych - a przynajmniej bez widocznych fizycznych objawów. W wieku 11 lat ropomacicze otwarte i sterylka na cito. Po pierwszej cieczce Pestucha miała objawy fizyczne ciąży, na szczęście w porę zauważone i mleko sie nie pojawiło. Kompletnie żadnych zmian w achowaniu. Ale cały czas była pod kontrolą weta czy przypadkiem w ropomacicze nie idzie. Po tej cieczce na razie jest spokój ale biorąc pod uwagę nerwy przy sterylce 11 letniej suku (czy w ogóle obudzi się z narkozy bo nie miała bieżących badań zrobionych) i nerwy przy Pestkowej urojce sterylka łajzy to tylko kwestia czasu i zarówno ja jak i ona spokój mieć będziemy. Nie ma macicy nie ma zagrożenia ropomaciczem.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

08 grudnia 2012, 10:28

Nawet nie wiecie jak ja drżę czy Shena ropomacicza nie dostanie... nie wiem pójdę pod latarnię by uciułać na sterylkę. Żeby się łapała na akcję marcową, ale nie ona musi mieć cieczkę! Udało nam się trafić z Neyą na dobrą lecznicę biorącą udział w akcji.
Młodą w ogóle nie interesowali kandydaci do jej... łapki. Tylko po krwi i sromie wnioskowałam, że ma dni płodne. :roll: Feministka? Lesbijka?
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

08 grudnia 2012, 12:04

Dardamell pisze:Dodatkowo nie ma co narażać obcych suk przy następnej cieczce. Przy tej wykombinowała, że unicestwi konkurencję. Na dodatek sie zakochała w seterze. Żaden inny jej nie interesował, tylko seter. Seter natomiast jak ją widział to uciekał w popłochu... A ja nie raz stałam przez kilkadziesiąt minut w jednym miejscu bo ona patrzyła z utęsknieniem w kierunku, w którym spierdzielił.

Jakie to piękne, życiowe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

08 grudnia 2012, 12:09

Ale to chyba trójkąt był. Pestucha do setera a do niej labek :mrgreen:
Shena jako młódka kochała się w staruszku z kortów. Hopla dostawała na jego widok i to przez niego oszalała na punkcie kropek i łatek... Cruella de Mon.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

08 grudnia 2012, 12:14

a Kori nigdy żadnego psa nie chciała! jak się jakiś zbliżał i na nią skakał to dostawał zębami :D porządnie ją wychowałam, nie ma co:D
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

08 grudnia 2012, 12:17

Jak Młoda... ale moja to się chyba w swojej koleżance kochała. Jak tamta cieczkę miała to jej pilnowała by żaden amant nie podszedł. Odganiała mix rottka, prawie się pogryźli... :roll:
Chociaż z jedną spokój.
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

08 grudnia 2012, 13:11

Z Labkiem to inna historia bo to taka miłość burcząca jest bardzo. Oni niezależnie od hormonów siadają i miłośnie sobie poburkują na siebie. Nic więcej od siebie nie chcą tylko poburczeć.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

08 grudnia 2012, 13:21

Jezu! Ludzki świat normalnie!

A ja właśnie wróciłam ze spacerku. Melduję 3/4 wokół bloku plus z jedną kulą spacer na bazar. Chciałam naostrzyć nożyk do maszynki do mięsa ale się nie udało :evil:
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

08 grudnia 2012, 13:27

Kiedyś miałam maszynkę do mięsa- popsułam.
Kiedyś miałam odkurzacz- popsułam.
Kiedyś miałam kolano- popsułam.

A mnie się udało, z moją obecną wiedzą na temat BAT zaliczyć spacer bez ujadania na psy :D

Ile w Waszym mieście, okolicy kosztuje adopcja?
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości