Takie tam różniaste sprawy
-
- Posty:384
- Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50
Moja opinia co do używania kolczatki w pierwszym okresie szkolenia wzięła się stąd,że cztery owczarki niemieckie,które miałam przed obecną labradorką chodziły na szkolenie i trenerzy żądali ode mnie i męża żebyśmy psy na tresurę przyprowadzali psa w kolczatce twierdząc że ON są psami agresywnymi i taki jest wymóg.Byliśmy przekonani że tak trzeba i dostosowaliśmy się do polecenia szkoleniowców,z tego co piszesz wynika że się mylili. No ale było minęło,teraz nie mam tego problemu bo przy szkoleniu mojej labki wprawdzie nie w Polsce, nikt nie wymagał ode mnie kolczatki,trener stwierdził że labrador tego nie potrzebuje.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 07:40 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Witamy Królowo Śniegu bo to znaczy Twój nick, tak?
Kolczatki nadal są używane w szkołach. One nie istnieją w świadomości ludzkiej jako środek szkoleniowy tylko jako coś normalnego, jak obroża. Wątpię czy ktoś z użytkowników kolczatek wie do czego służą tak naprawdę. Pies ciągnie- kolczatka. Bo kolczatka jest magiczna i sama z siebie zadziała, ma wyręczyć właściciela w nauce chodzenia na smyczy. Świadomość właścicieli o podstawach dotyczących psów nadal jest niewielka, biorąc psa nie zdają sobie sprawy co to tak naprawdę oznacza. Najprościej jest założyć kolczatkę i jeszcze okrasić to metodami TD.
Dzisiaj znajoma się mnie pyta: z dwoma psami to musi ci być ciężko. Ciągną pewnie...
Czemu zaraz zakładane jest, że sobie nie radzę i pewnie mnie ciągną?! Bo dwa duże psy?
Kolczatki nadal są używane w szkołach. One nie istnieją w świadomości ludzkiej jako środek szkoleniowy tylko jako coś normalnego, jak obroża. Wątpię czy ktoś z użytkowników kolczatek wie do czego służą tak naprawdę. Pies ciągnie- kolczatka. Bo kolczatka jest magiczna i sama z siebie zadziała, ma wyręczyć właściciela w nauce chodzenia na smyczy. Świadomość właścicieli o podstawach dotyczących psów nadal jest niewielka, biorąc psa nie zdają sobie sprawy co to tak naprawdę oznacza. Najprościej jest założyć kolczatkę i jeszcze okrasić to metodami TD.
Dzisiaj znajoma się mnie pyta: z dwoma psami to musi ci być ciężko. Ciągną pewnie...
Czemu zaraz zakładane jest, że sobie nie radzę i pewnie mnie ciągną?! Bo dwa duże psy?
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
Serdecznie witamy
powinnam uściślić, że chodzi mi o wykorzystywanie kolczatki tylko i wyłącznie w celu nauki chodzenia psa na smyczy. dodatkowo chodzi mi o jej używanie jako wzmocnienia odczucia parcia na smycz (nie żadne szarpanie, ciągnięcie, stałe używanie na spacerach) i skojarzenie psu tego bodźca z koniecznością cofnięcia się do nogi przewodnika. chodzi mi o wykorzystanie jej w szkleniu pozytywnym, nie jako rodzaj awersji czy kary dla psa. chwilowo, podczas ćwiczeń nie podczas regularnego spacerowania.
co do używania kolczatki przy psach agresywnych, nie uważam żeby była ona w jakikolwiek sposób przydatna.
barbaro, on to z pewnością widzi lepiej od Ciebie. Twój jeden post zaprzecza drugiemu.
powinnam uściślić, że chodzi mi o wykorzystywanie kolczatki tylko i wyłącznie w celu nauki chodzenia psa na smyczy. dodatkowo chodzi mi o jej używanie jako wzmocnienia odczucia parcia na smycz (nie żadne szarpanie, ciągnięcie, stałe używanie na spacerach) i skojarzenie psu tego bodźca z koniecznością cofnięcia się do nogi przewodnika. chodzi mi o wykorzystanie jej w szkleniu pozytywnym, nie jako rodzaj awersji czy kary dla psa. chwilowo, podczas ćwiczeń nie podczas regularnego spacerowania.
co do używania kolczatki przy psach agresywnych, nie uważam żeby była ona w jakikolwiek sposób przydatna.
barbaro, on to z pewnością widzi lepiej od Ciebie. Twój jeden post zaprzecza drugiemu.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
kiedyś mg wstawiała tutaj właśnie filmiki to obrazujące, ale nie mogę znaleźć
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 07:42 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 07:41 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
nie prawda! jeżeli używałam bym np. plastikowej obroży to efekt będzie inny. bardziej wyraźny, bardziej dla psa zrozumiały.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 07:42 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:384
- Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50
SleepingSun o co znowu chodzi kto i co widzi lepiej??? O czym ty piszesz!
-
- Posty:384
- Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50
Ledwo odważę się napisać post, a już jakieś nieuzasadnione uwagi,czy to jest ok?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości