Takie tam różniaste sprawy

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

barbarasz49
Posty:384
Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50

27 stycznia 2013, 17:02

Moja opinia co do używania kolczatki w pierwszym okresie szkolenia wzięła się stąd,że cztery owczarki niemieckie,które miałam przed obecną labradorką chodziły na szkolenie i trenerzy żądali ode mnie i męża żebyśmy psy na tresurę przyprowadzali psa w kolczatce twierdząc że ON są psami agresywnymi i taki jest wymóg.Byliśmy przekonani że tak trzeba i dostosowaliśmy się do polecenia szkoleniowców,z tego co piszesz wynika że się mylili. No ale było minęło,teraz nie mam tego problemu bo przy szkoleniu mojej labki wprawdzie nie w Polsce, nikt nie wymagał ode mnie kolczatki,trener stwierdził że labrador tego nie potrzebuje.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

27 stycznia 2013, 17:12

Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 07:40 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

27 stycznia 2013, 17:41

Witamy Królowo Śniegu :D bo to znaczy Twój nick, tak?

Kolczatki nadal są używane w szkołach. One nie istnieją w świadomości ludzkiej jako środek szkoleniowy tylko jako coś normalnego, jak obroża. Wątpię czy ktoś z użytkowników kolczatek wie do czego służą tak naprawdę. Pies ciągnie- kolczatka. Bo kolczatka jest magiczna i sama z siebie zadziała, ma wyręczyć właściciela w nauce chodzenia na smyczy. Świadomość właścicieli o podstawach dotyczących psów nadal jest niewielka, biorąc psa nie zdają sobie sprawy co to tak naprawdę oznacza. Najprościej jest założyć kolczatkę i jeszcze okrasić to metodami TD.

Dzisiaj znajoma się mnie pyta: z dwoma psami to musi ci być ciężko. Ciągną pewnie...
Czemu zaraz zakładane jest, że sobie nie radzę i pewnie mnie ciągną?! Bo dwa duże psy?
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

27 stycznia 2013, 17:52

Serdecznie witamy :)

powinnam uściślić, że chodzi mi o wykorzystywanie kolczatki tylko i wyłącznie w celu nauki chodzenia psa na smyczy. dodatkowo chodzi mi o jej używanie jako wzmocnienia odczucia parcia na smycz (nie żadne szarpanie, ciągnięcie, stałe używanie na spacerach) i skojarzenie psu tego bodźca z koniecznością cofnięcia się do nogi przewodnika. chodzi mi o wykorzystanie jej w szkleniu pozytywnym, nie jako rodzaj awersji czy kary dla psa. chwilowo, podczas ćwiczeń nie podczas regularnego spacerowania.

co do używania kolczatki przy psach agresywnych, nie uważam żeby była ona w jakikolwiek sposób przydatna.

barbaro, on to z pewnością widzi lepiej od Ciebie. Twój jeden post zaprzecza drugiemu.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

27 stycznia 2013, 17:56

SleepingSun masz jakiś filmik? Bo o takim zastosowaniu rozważałam w swojej główce, ale nie mogę sobie dokładnie wyobrazić tego.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

27 stycznia 2013, 18:01

kiedyś mg wstawiała tutaj właśnie filmiki to obrazujące, ale nie mogę znaleźć :(
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

27 stycznia 2013, 18:03

Kolczatki? Coś mi umknęło? Pamiętam, że było coś o szarpnięciu ale to kolczatka była?
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

27 stycznia 2013, 18:04

Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 07:42 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

27 stycznia 2013, 18:12

znalazłam!

http://www.youtube.com/watch?v=85r03U5W ... re=related

a mnie się to nawet podoba.....
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

27 stycznia 2013, 18:23

Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 07:41 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

27 stycznia 2013, 18:23

Mój mistrzu :D

Jamnik nie wydaję się być zadowolony...
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

27 stycznia 2013, 18:38

nie prawda! jeżeli używałam bym np. plastikowej obroży to efekt będzie inny. bardziej wyraźny, bardziej dla psa zrozumiały.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

27 stycznia 2013, 18:46

Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 07:42 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
barbarasz49
Posty:384
Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50

27 stycznia 2013, 18:46

SleepingSun o co znowu chodzi kto i co widzi lepiej??? O czym ty piszesz!
barbarasz49
Posty:384
Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50

27 stycznia 2013, 18:50

Ledwo odważę się napisać post, a już jakieś nieuzasadnione uwagi,czy to jest ok?
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości