Wyprawka dla Szkota

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

14 grudnia 2006, 20:38

Na początku stycznia mój brat odbiera z hodowli wymarzonego czarnego teriera szkockiego. Chciałabym pod choinkę kupić mu parę drobiazgów dla psiaczka ale nie mam zielonego pojęcia co powinnam wybrać. Obrożę czy szelki, a jeżeli już to z czego i jakie duże? Jakiego rodzaju i jakie duże miski? Jakie szczotki do pielęgnacji sierści? A może jakieś zabawki? I na czym taki piesek może sypiać? Karmy raczej nie kupię bo nie wiem czym jest aktualnie żywiony. Powinien zresztą trochę na początek dostać i wtedy mogę dokupić więcej. Proszę pomóżcie bo sama nic nie wymyślę :wink:
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

14 grudnia 2006, 23:57

Brat musi się zaopatrzyć w zabawki (trudne do zgryzienia), pochować wszelkie sprzęty miłe psiemu węchowi a więc dostęp do butów a także garderoby drobnej (skarpetki) lepiej ograniczyć do minimum (tzw. na oczach właściciela bo inaczej szczeniak rozprawi się po swojemu z tak czarowną rzeczą jak but czy skarpetka - najpiej taka 1-2 dniowa ;) ).
Miseczki 2 - na początek nie za duże, potem mozna je wymienić raczej węższe i głębsze niż szerokie, Dobre sa miski na stojaku aby pies nie musiał sie schylać , reguluje się je do wzrostu psa (miska powyżej poziomu karku).
Szczotki - na pewno grzebień o okrągłych końcówkach, do tego z 2 szczotki (prawdopodobnie dobra będzie z zakrzywionymi drucikami) - najepiej jendak niech poleci je hodowczyni - każda rasa ma swoje specyficzne wymogi i co będzie idealne dla pudla to nie sprawdzi się dla owczarka niemieckiego i nijak się ma do teriera szkockiego ;)
Dobry byłby trymer (nie grzebyk z żyletką tylko prawdziwy trymer który usuwa martwy włos a nie ścina całego owłosienia).
Do tego kosmetyki dobrane dla psów o twardej okrywie włosowej.

Czesać trzeba codziennie - nie dlatego że pies w tym okresie będize sie kudlił, chodzi o przyzwyczajenie psa do regularnej pielęgnacji gdy przyjdzie okres zmiany szaty - wtedy psy mogą się sfilcować.

Do tego smyczka z obróżką - na razie miękka i raczej szersza - trzeba zacząc psa przyzwyczajac do niej w domu zakłądając na kilka minut tak aby pies skojarzył to z przyjemnością (np. zabawa piłką, kąsek), nie polecma szelek - wg mnie dużo wad klatki piersiowej bierze się z szelek (wg. wielu hodowców odstawianie łokci o wiele częściej dotyczy psów którym zakładano szelki).

No i co jeszcze - usunąć kwiatki podłogowe szczególnie te trujące, kable i ... zyczę powodzenia :)
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

15 grudnia 2006, 07:42

Aniu, dzięki - jak zwykle jesteś niezawodna :D. Nie miałam już odwagi męczyć Cię mailami bo i tak w ostatnim tygodniu bardzo mi pomogłaś. Zaraz przenoszę się do Krakvetowego sklepu i powybieram co trzeba. Na szczęście moja bratowa od zawsze miała psy więc mam nadzieję, że i z tym maluchem sobie jakoś poradzi. Tym bardziej, że dwa szkoty (z krakowskiej hodowli) ma jej serdeczna przyjaciółka więc nie powinno być tak źle. No to na zakupy :D
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości