Wydaje mi się, że kot z tego wyrośnie, uzasadnić to można żartobliwie " nie ogarnia jeszcze tej kuwety".

Mój sierść uwielbia wędlinę, w szczególności jakieś dobre szyneczki, jednakże co dziwne - coraz częściej kradnie z kanapek i zjada ser żółty...

A ja nie polecam. W mojej ocenie o wiele lepszym rozwiązaniem jest klasyczny żwirek wyższej jakości. Łatwiej zadbać o higienę kota i czystość wokół kuwety.

Wydaje mi się, że Klaudus ma rację. Ecko12 a jak reaguje na głaskanie po brzuchu? Agresją czy spokojem? Pobudzenie to raczej efekt bólu, więc bardziej przyda mu się wyciszenie, wredność nie ma tu nic do rzeczy.

Mój ma tendencję do "usypiania" mnie

Wybacz, nie jestem weterynarzem, jednakże na pierwszy rzut oka by mnie to już zaniepokoiło i myślę, iż wypadałoby z tym jak najszybciej iść do weterynarza.

Może jest uczulona na kocią sierść?
A tak na poważnie - koty też mogą być alergikami ( przynajmniej tak słyszałam), tak więc być może to faktycznie jest przyczyna. To kichanie trwa od dawna czy też pojawiło się w ostatnim czasie?

Gimbo w pełni się z Tobą zgadzam, w mojej ocenie Łiski jest przereklamowane i nie do końca odpowiednie dla naszych futrzastych przyjaciół.

Wiktoria bo teraz jest moda na eko i fit. Świnka musi mieć trochę ciałka, nie może być wychudzona

Powiesz kotu to i tak nie posłucha. Pień brzozowy jest najlepszym rozwiązaniem.

Moje koty na szczęście nie mają problemu z zasypianiem, zasypiają kiedy chcą i gdzie chcą.

Zazdrość? Może boi się konkurencji?

Jak znoszą? Tego nie wiem, mi się nigdy skutecznie nie udało tego doprowadzić. Dodatki czyszczące jakoś przechodzą, żele niestety nie.

A może to także kwestia stresu? Autor/ka pisze, że kota ma od miesiąca. Może ciężko mu się dostosować do nowego miejsca?

W jakim jest wieku? Kot mojej sąsiadki, już w podeszłym wieku, miał podobny problem, z tym, że tutaj okazało się, iż winne były sprawy nowotworowe. Generalnie po takim czasie już w mojej ocenie powinna być jakaś poprawa.