Moja Pola po 12 kroplówkach czuje się jeszcze gorzej. Kreatynina 5,77 mg/dl, mocznik 162 mg/dl. Nic nie chce jeść, jest bardzo słaba. Przy wzroście 70 cm waży 20,7 kg. Jestem załamana. Co mogę jeszcze zrobić?

Czyli pozostaje robić wszystko jak do tej pory. No cóż, pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie zmienić. Dobrze że ją zabrałam ze schroniska i ma kochający dom. Odejdzie w cieple i miłości a nie za kratami schroniska.

Usg robione, nie wygląda dobrze. Wszystkie badania ma robione regularnie, dieta, leki. Myślę, że wszystko robię co trzeba, dziś zaczynamy znowu serię kroplówek. Niestety pomagają tylko na chwile. Martwię się,że odejdzie od nas zbyt szybko.

Witam wszystkich serdecznie. Jestem tu nowa więc trochę się przedstawię. Mam 3 dzieci i chyba za mało pracy bo ciągle coś sobie dokładam. Ratuję psiaki i jestem domem tymczasowym. Ale przejde do sedna. Otóż w sierpniu ubiegłego roku zabrałam ze schroniska suczke charta polskiego. Oj jaka to biedula ...