moje wcinaja josere to jedyna karma ktora pasuje i nie powoduje rewolucji zoladkowych

nie suplementujemy juz nic.. od zmiany karmy na josere nie ma takiej potrzeby

stosowalismy do 3 miesiecy po terminie psu nic nie bylo.. teraz karmimy josera a ona ma super sklad i juz oleju nie potrzeba

sierra pisze: ↑

30 lipca 2023, 22:17

podstawa to usunac pchly z otoczenia wiec odkurzacz, woda z octem, gruntowne sprzatanie i dezynfekcja oraz zabezpieczenie zwierzaka, polecam krople fiprex

fiprex sie sprawdza ale woda z ocetem u nas to za malo.. musielismy kupic parownice i nia wyczyscic wszystkie kąty

przede wszystkim miska kota a miska z woda musza stac w innych miejscach.. warto tez dawac karme ktora nawadnia np josere (josera ma tez fajne rosołki)

tez fiprex stosujemy u pieska bo są najlepsze i nie drogie

koty to mięsożercy, sucha karma moze byc stosowana jako dodatkowa a nie jako jedyna. patrz na sklady karm, josera jest bardzo dobra

nie ma nic lepszego do oslony przed kleszczami niz krople na kark fiprex duo

jak mokra to meat lovers z josery najlepsza aromatyczna i nie droga

popieram przedmowcow josera to dobre karmy i mokre i suche

kazdy kto ma zwierzaka chociaz raz zetknal sie z pchlami dlatego polecam dobrze zwierzaka zabezpieczyc, krople fiprex duo sa super

koty bywaja wybredne dlatego polecam dobre aromatyczne karmy z josery

pchly trzeba wytepic nie tylko ze zwierzaka ale tez z otoczenia czyli legowiska dywanow kanap ogolnie mieszkania. do zwierzat polecam fiprex duo no i porzadne sprzatanie wyparzanie a ostatecznie ozonowanie

z roznych karm jakie kupilam dla Daizy najlepsza okazala sie josera

moj pies bo niej wymiotowal wiec odpuscilismy. stosujemy fiprex duo krople na kark