Oj, oj, oj! właśnie miałam zamiar edytować post i dodać, ze to cudo jest bardzo często mylone z kleszczem. Doczytałam, że toto lata do znalezienia żywiciela, potem odrzuca skrzydła. Cholercia, zgadzałoby się: żeruje w lasach, na dzikich i hodowlanych zwierzakach, na psa mógł trafić przypadkiem. I ni...

Seiti, Ty wiesz, ze podobne? Szczególnie to drugie zdjęcie, to opisane "narzępikowate". Dzięki wielkie!

Gośc: Całkiem możliwe, że u wyciągniętego gnoja do nóg radośnie doliczyłam czułki, albo inne macki.

Oj, gdybym wiedziała, to nagrałabym wyciąganie, wymusiłabym od gnoja zeznanie na piśmie i wydanie kolegów. I to nie było białe, nie było grube - to było całkiem zgrabne i w kolorze kawy z mlekiem (?). Ja widziałam tam kleszcza i do niedawna byłam gotowa postawić miesięczną pensję, że to był kleszcz....

Ja z moją poprzednią sunią miałam dokładnie ten sam problem. Nie powiem Ci, czy przyczyna jest taka sama - bo nie wiem. Psa pod pachę, do weta i zaczynacie od badania moczu.

Witam! Czy moglibyście mi pomóc w zidentyfikowaniu ehmm... gnoja? A było to tak: na łapce mojej suni, między paluszkami pojawiła się lekka opuchlizna. Po wnikliwych oględzinach, zauważyłam coś jakby drzazgę, cierń, ewentualnie żądło. Byłyśmy akurat na urlopie na wsi, gdzie diabeł mówi dobranoc, więc...