Od niedawna mam psa kundelka i zauważyłam że się boi wody,ponieważ byliśmy na plaży i on zawsze chętnie gania za swoją zabawką a gdy rzuciłam mu do wody to pobiegł w jej stronę zamoczył łapę w wodzie i się wycofał.(pies ma rok).
jeszcze jedno co jest najlepsze do trzymania psa na smyczy żeby zacząć go uczyć żeby nie ciągną i jaką smycz mu kupić.
spacery z psem
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
najlepsza jest zwykła taśmowa albo skórzana obroża (broń boże zaciskowa lub kolczatka) i krotka smycz 1.20 m. Do tego masa cierpliwości:)
Daj mu czas z wodą. Nic na się i nic od razu. A najważniejsze, nie wkładaj czy bron bosze nie wrzucaj go do wody.
Moja tez sie początkowo bała, a teraz nie mogę jej od wody odciągnać, - jest woda trzeba tam wejść i najlepiej się jeszcze położyć. Nie się pies sam przekona, że woda to fajne miejsce
Baw się przy brzegu (sama z kimś), pokaż że psu że fajne miejsce ale nie zwracaj uwagi na psa, udawaj że jesteś tak tam czymś zajęta i to takie ekscytujące że pies sam się zainteresuje tym co ciebie tak interesuje.
Moja tez sie początkowo bała, a teraz nie mogę jej od wody odciągnać, - jest woda trzeba tam wejść i najlepiej się jeszcze położyć. Nie się pies sam przekona, że woda to fajne miejsce
Baw się przy brzegu (sama z kimś), pokaż że psu że fajne miejsce ale nie zwracaj uwagi na psa, udawaj że jesteś tak tam czymś zajęta i to takie ekscytujące że pies sam się zainteresuje tym co ciebie tak interesuje.
ja też miałam probem żeby mój psiak wszedł do wody.. zamoczył łapke i patrzył na mnie z tak smutną miną jakby chciał powiedzieć że zaraz go ugryzie później był etap wchodze ale nie pływam :)jak tracił grunt to zaraz machał łapkami i do brzegu nastepny etap to był kijek rzucałam mu i mówiłam ciepłym głosem "przynieś pani kijek " i tak kilka razy i wszedł popłynoł i przyniósł kijek i dostał nagrode i tak się nauczył
-
- Posty:3
- Rejestracja:20 stycznia 2012, 14:59
Mam azjatę i o dziwo nie chce wchodzić do wody. Może to dlatego, że do wszystkich nowych miejsc podchodzi z rezerwa, boi się. Czytam wszystkie podpowiedzi, szukam dobrej rady. Tak czas, cierpliwość i konsekwencja. Próbuję ..., sunia ma 7 miesięcy. Raz mąż wniósł ją do wody, nie było entuzjazmu, ale też i paniki nie było.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
spróbujcie wejść oboje razem z mężem, udawajcie (albo i nie) świetną zabawę, może to skłoni psa żeby do was dołączyć.
Jak dotąd nie spotkałem psów, które miałyby niechęć do zabawy w wodzie, ale wszystko zależy od Was. Nie zmuszać psa do pływania. Niech sam wejdzie do wody, pomoczyć mu łapy, brzuch, pochlapać się z nim, pokazać że woda może służyć do zabawy. Nie jestem autorytetem w tej dziedzinie, ale tak postępowałem ze swoimi dwoma psami i przyniosło to dobry skutek. Dziś nie muszę swego psa zachęcać do wejścia do wody, on sam tam rwie .
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości