spacery z psem

Dyskusje o psiej tresurze.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Klauduśka

24 marca 2012, 16:30

Od niedawna mam psa kundelka i zauważyłam że się boi wody,ponieważ byliśmy na plaży i on zawsze chętnie gania za swoją zabawką a gdy rzuciłam mu do wody to pobiegł w jej stronę zamoczył łapę w wodzie i się wycofał.(pies ma rok).
jeszcze jedno co jest najlepsze do trzymania psa na smyczy żeby zacząć go uczyć żeby nie ciągną i jaką smycz mu kupić.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

24 marca 2012, 19:16

najlepsza jest zwykła taśmowa albo skórzana obroża (broń boże zaciskowa lub kolczatka) i krotka smycz 1.20 m. Do tego masa cierpliwości:)
Louhans
Posty:349
Rejestracja:31 grudnia 2010, 19:22

25 marca 2012, 10:37

Daj mu czas z wodą. Nic na się i nic od razu. A najważniejsze, nie wkładaj czy bron bosze nie wrzucaj go do wody.
Moja tez sie początkowo bała, a teraz nie mogę jej od wody odciągnać, - jest woda trzeba tam wejść i najlepiej się jeszcze położyć. Nie się pies sam przekona, że woda to fajne miejsce :)
Baw się przy brzegu (sama z kimś), pokaż że psu że fajne miejsce ale nie zwracaj uwagi na psa, udawaj że jesteś tak tam czymś zajęta i to takie ekscytujące że pies sam się zainteresuje tym co ciebie tak interesuje.
Awatar użytkownika
marta1987
Posty:94
Rejestracja:14 września 2011, 13:11
Lokalizacja:szczecin

26 marca 2012, 00:23

ja też miałam probem żeby mój psiak wszedł do wody.. zamoczył łapke i patrzył na mnie z tak smutną miną jakby chciał powiedzieć że zaraz go ugryzie później był etap wchodze ale nie pływam :)jak tracił grunt to zaraz machał łapkami i do brzegu nastepny etap to był kijek rzucałam mu i mówiłam ciepłym głosem "przynieś pani kijek " i tak kilka razy i wszedł popłynoł i przyniósł kijek i dostał nagrode i tak się nauczył :)
huculytajty
Posty:3
Rejestracja:20 stycznia 2012, 14:59

30 lipca 2012, 23:05

Mam azjatę i o dziwo nie chce wchodzić do wody. Może to dlatego, że do wszystkich nowych miejsc podchodzi z rezerwa, boi się. Czytam wszystkie podpowiedzi, szukam dobrej rady. Tak czas, cierpliwość i konsekwencja. Próbuję ..., sunia ma 7 miesięcy. Raz mąż wniósł ją do wody, nie było entuzjazmu, ale też i paniki nie było.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

30 lipca 2012, 23:17

spróbujcie wejść oboje razem z mężem, udawajcie (albo i nie) świetną zabawę, może to skłoni psa żeby do was dołączyć.
szames
Posty:238
Rejestracja:10 września 2008, 13:15
Kontakt:

08 sierpnia 2012, 21:53

Jak dotąd nie spotkałem psów, które miałyby niechęć do zabawy w wodzie, ale wszystko zależy od Was. Nie zmuszać psa do pływania. Niech sam wejdzie do wody, pomoczyć mu łapy, brzuch, pochlapać się z nim, pokazać że woda może służyć do zabawy. Nie jestem autorytetem w tej dziedzinie, ale tak postępowałem ze swoimi dwoma psami i przyniosło to dobry skutek. Dziś nie muszę swego psa zachęcać do wejścia do wody, on sam tam rwie :D .
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości