Obedience i tropienie

[Seiti]

Kiedyś robiłam ślady kurczakiem i na koniec Neya go zeżarła.
Dzisiaj ślady robił... Marcin. Poszło dobrze i sukom i Marcinowi. Rękawiczki odnalezione.

[Magda F]

Gybym znaczyła trop nogą dzika to dałabym na koniec kawałek tej nogi do rozszarpania i zjedzenia. Sma osobiście nie lubię śladów po farbie, zdecydowanie wolę odwiatry.

Psy, które węsza są spokojniejsze z uwagi na to, że węszenie to ostra praca psychiczna, bo zapachy czujemy tak naprawde mózgiem a nie nosem.

Co to są odwiatry?

[Seiti]

Zapachy, woń które pies wychwytuje przez wiatr górny. (Dobrze to ujęłam? myślenie mi wróciło? )

Neya ma nowe hobby, chodzenie po śladzie innych psów i ludzi. Dzisiaj poszła mi po śladzie zostawionym na chodniku jakiegoś człowieka. Zastanawiam się co ją tak ujęło w tym zapachu.

[Snedronningen]

Usuwam wpis merytoryczny.

[Seiti]

Jeśli mowa o zwierzynie, bo spotkałam się z tą nazwą przy nauce korzystania z górnych wiatrów (aport przedmiotu górnym wiatrem) i szukano tam na początku kiełbasy.
Więc odwiatrem nazwałbym zapach, woń wyodrębnioną z szumu zapachów. (wiesz o co mi chodzi?)

A tamto to może po prostu trop sztuczny?

[Snedronningen]

Usuwam wpis merytoryczny.

[Seiti]

No to sobie pozmieniałyśmy

A Neya bardzo rzadko korzysta z wiatrów górnych. Generalnie uważam, że praktyczniejsze jest użytkowe.

[Snedronningen]

Usuwam wpis merytoryczny.

[Seiti]

Ja ogólnie mam utrudnioną sprawę bo nie mam gdzie układać śladów zostaje mi zapełniony zapachami park, więc i tak jestem dumna z dziewczynek.
Fakt, czasami jak mi wiatr zawiej nie od tej str to Neya ma w d ślady, choć pędzi obok nich ale od razu do celu.
Mówiłam Ci, że miała problem z trawą a dzisiaj po chodniku poszła... a nie uczyłyśmy się jeszcze po takiej nawierzchni.

[Seiti]

Mam zastój. Zero pomysłów na ćwiczenia. Ma ktoś ciekawe pomysły na zajęcia?