Witam serdecznie,
jestem własniecielką 8-letniej suczki, mieszańca. Niedawno przeprowadziłam się do nowego mieszkania i mam wielki problem z pieskiem: przez cały czas gdy jest sama w domu piszczy. problem ten wystepuje od zawsze jednak starzy sąsiedzi traktowali to z przymrużeniem oko, bo doskonele nas znali, jednak tu znalazłam dziś karteczkę przyklejoną do drzwi o tym, że jesli sunia nie przestanie ujadać wezwą Straż Miejską i napiszą pismo do spółdzielni... Dlatego zastanawiam się nad kupnem obroży antyszczekowej, oczywiśnie nie tej na prąd (wydało mi się to zbyt okrutne by razić psa prądem) a tej na wibracje i dźwięk. Czy takie coś działa? Dodam, że szkolenie nie wchodzi w grę, bo sunia jest dość oporna, o rozwiązania szukam na już...
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
Obroża antyszczekowa-czy działa?
Każdy by chciał receptę na już teraz. Takie rzeczy jak obroża antyszczekowa nie zmienią emocji psa, gdy Ciebie nie ma, a o to w tym wszystkim chodzi. Wtedy jest to problem rozwiązany, a tak jest po półśrodek, który może i jakiś efekt przyniesie, ale problemu nie rozwiąże. O lęku separacyjnym było na forum, dodatkowo jest to nowe miejsce dla psa, co też trzeba wziąć pod uwagę, że przeżywa stres w nowym miejscu, bez Ciebie. Z góry wykluczyłaś szkolenie, moim zdaniem błędnie. "Miłym" sąsiadom powiedz, że pies jest w trakcie szkolenia by go tego oduczyć, ale to może potrwać i prosisz o wyrozumiałość.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
rozwiązywanie problemu lęku takimi sposobami na 100% spowoduje pogorszenie zachowania i stanu psychicznego psa. nie pies jest oporny na szkolenie, tylko właściciele są głupi i nie potrafią psa wyszkolić. w takiej sytuacji idzie się do szkoleniowca i szuka się pomocy.
Głupie to jest nazywanie kogoś głupim tylko dlatego, że chce jakoś złagodzić skomlenie psa... Mi to obojętne, sąsiadom niestety nie. Seiti dzięki za radę Chętnie bym im wytłumaczyła sytuacje,poszła na szkolenie itp. jednak ich groźby Straża Miejską itd. objawiają się karteczkami przyklejonymi na dzwiach, więc trudno sytuację wyjaśnić...
Potrzebuję racjonalnej opini na temat tych produktów najlepiej kogoś kto z nich korzystał z góry dzięki na odpowiedź na pytanie
Potrzebuję racjonalnej opini na temat tych produktów najlepiej kogoś kto z nich korzystał z góry dzięki na odpowiedź na pytanie
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
To również przypnij karteczkę z wyjaśnieniem i dopiskiem że właśnie zainstalowałaś kamerkę która rejestruje ruch pod drzwiami - tak na wszelki wypadek żeby sprawdzić czy ktoś nie prowokuje głośnego zachowania psa. Nawet sobie nie wyobrażasz jacy cudowni potrafią być sąsiedzi. Sąsiadka mojej koleżanki wzywała straż bo jej 2 letnie dziecko tupało skarpetkami nad głową...
ten pies tylko skomli czy wyje?
Słyszałaś to wycie?
Sprawdzałaś ile czasu po Twoim wyjściu z domu to trwa?
ten pies tylko skomli czy wyje?
Słyszałaś to wycie?
Sprawdzałaś ile czasu po Twoim wyjściu z domu to trwa?
Groźby... puka straż miejska to ładnie im tłumaczysz, to co napisałam, wyjaśniasz DLACZEGO nie zastosujesz obroży antyszczekowej (bo ona problemu nie rozwiąże, a jest duża szansa na pogorszenie), objaśnisz prace nad psem i że to potrwa, w dodatku nie masz pewności czy ktoś po złości psa nie prowokuje.
Tutaj na forum nikt ze stałych bywalców nie stosował takich "cudów" (chyba, że ktoś jest kryptomiłośnikiem) ponieważ my tutaj cenimy pracę z psem i nad psem, a nie drogi na skróty, które często do niczego nie prowadzą.
Nagraj psa podczas swojej nieobecności czy w ogóle piszczy. Potem poczytaj o lęku separacyjnym i skonsultuj się z behawiorystą.
Tutaj na forum nikt ze stałych bywalców nie stosował takich "cudów" (chyba, że ktoś jest kryptomiłośnikiem) ponieważ my tutaj cenimy pracę z psem i nad psem, a nie drogi na skróty, które często do niczego nie prowadzą.
Nagraj psa podczas swojej nieobecności czy w ogóle piszczy. Potem poczytaj o lęku separacyjnym i skonsultuj się z behawiorystą.
Niestety piszczy jak długo to nie wiem, ale zawsze jak wracasz do domu, nawet po 20 minutowych zakupach jest cisza. Piesek jest bardzo przywiązany do mnie, śpi ze mną i wszędzie za mną łazi, z pokoju do pokoju. Zdarza jej się nawet zapiszczeć jak wychodzę z domu a ktoś nadal z nią jest, tylko wiadomo, że wtedy ta osoba się nią zajmuje i to ją się uspokoja. Szczerze najadlam się strachu tymi groźbami, bo mój śasiad/-ka to chyba najgorszy typ anonimowego donosiciela... Już próbowałam różnych metod, włączonego telewizora, zostawiania smakołyków, moich ciuchów itd. i nic
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2014, 19:42 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak dla mnie to nie jest najlepsze wyjście. Lepiej poświęcić zwierzakowi więcej czasu. zając się nim, pobawić, wyjść na dłuższy spacer, niż traktować go takimi akcesoriami. Może to spowodować zmiany w psychice i pogorszenie zachowania, tak jak ktoś już wczesniej pisał...
-
- Posty:551
- Rejestracja:16 grudnia 2020, 13:31
Cześć!
Aby pomóc pieskowi (a równocześnie również sąsiadom) musisz postawić poważne kroki. Do nich należy właśnie odpowiednie szkolenie. Jeśli nie posiadasz odpowiedniej wiedzy albo nie czujesz się na siłach, to warto skorzystać z pomocy specjalisty.
Na naszym blogu znajdziesz poradnik, który dostarczy Ci pigułki odpowiedniej wiedzy.
Zapraszamy do lektury!
KrakVet.pl
Aby pomóc pieskowi (a równocześnie również sąsiadom) musisz postawić poważne kroki. Do nich należy właśnie odpowiednie szkolenie. Jeśli nie posiadasz odpowiedniej wiedzy albo nie czujesz się na siłach, to warto skorzystać z pomocy specjalisty.
Na naszym blogu znajdziesz poradnik, który dostarczy Ci pigułki odpowiedniej wiedzy.
Zapraszamy do lektury!
Kod: Zaznacz cały
https://www.krakvet.pl/artykuly/co-warto-wiedziec-o-psim-treningu/