Głaskanie psa bez pozwolenia właściciela

Dyskusje o psiej tresurze.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Kamil10
Posty:1
Rejestracja:30 października 2014, 23:24

30 października 2014, 23:31

Myślę, że to nic złego że ktoś podchodzi do cudzego psa i go głaszcze, uważam to za objaw sympatii, do zwierzaka. To jest całkowicie pozytywne zjawisko.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

31 października 2014, 08:06

Szczególnie jak bez pytania podchodzi do psa, który nie lubi być dotykany a tym bardziej przez zupełnie mu obcych ludzi, którzy dodatkowo zupełnie nie maja pojęcia jak zachować się przy psie o głaskaniu już nie wspominając.
A potem wielkie aj waj, bo pies ugryzł.
To miłe jak ktoś chce pogłaskać psa, ale na boga, niech zapyta i przystosuje się do odpowiedzi. Większości pogryzień przez psy można by uniknąć, gdyby ludzie nie zachowywali się jak idioci.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

31 października 2014, 10:53

Pogryzienia...
Stoję z suką pod szkołą Marcina i czekamy na niego. Za siatką, przy klombie staje z 3 chłopców i narzeka krzywiąc się, że na świat przychodzi coraz więcej rudych. Dostrzegają Neyę. I pada zdanie: ten pies też jest rudy, trzeba go zabić.
Odważniejszy rusza do siatki. Odskakuje od niej jak poparzony, gdy suka dała wyraz swojej nietykalności.(zachodzę w głowę, co on chciał zrobić) Powinnam zareagować na szczekanie, ale szczerze, to mnie tak wkurzyli, że palcem nie kiwnęłam.
Niektórzy ludzie nie szanują zwierząt i sami je prowokują, albo nie biorą do siebie zdania właściciela. Jak zabraniam głaskać psa, to mam ku temu powód i oczekuję, że mój zakaz będzie uszanowany, dla własnego dobra ktosia.
emlastokrotka
Posty:1
Rejestracja:26 listopada 2014, 22:54

26 listopada 2014, 23:13

Obecnie mój pies jest staruszkiem (14 lat)więc z racji wieku nieco "zmądrzał" w takim sensie że nie interesują go obce osoby na spacerze, ale jak był szczeniakiem to strasznie mnie irytowało to, że wszyscy do niego podbiegali i przyzwyczaił się że to jest normalne i później "oglądał"się za każdą osobą więc wtedy jest zdecydowanie kontrola nad psem utrudniona, nie mówiąc już o zagrożeniach kiedy biega luzem.. Uważam że każdy powinien pytać czy psa można pogłaskać. Ale dobrze jest nauczyć psa aby był obojętny do obcych. Ja też uważam że mój pies to moje zasady i nikomu nic do tego.
Kolczyk
Posty:1
Rejestracja:28 listopada 2014, 16:05

28 listopada 2014, 16:09

Pieska nie głaszczemy bez pozwolenia, należy zawsze zapytać. Piesek może być chory lub po prostu nie lubieć.
waclaw20
Posty:3
Rejestracja:26 marca 2015, 18:27

27 marca 2015, 16:05

Lepiej nie .Mozesz czasami zostac bez ręki.To jest racja,
diegolopez83
Posty:2
Rejestracja:07 kwietnia 2015, 09:28

07 kwietnia 2015, 09:42

Oczywiście że psa nie należy głaskać bez pozwolenia właściciela :) pozd.
MarcinM1992
Posty:4
Rejestracja:31 marca 2015, 09:32

09 kwietnia 2015, 20:06

Różnie ludzie reagują, szczególnie dzieci, niektóre się boją inne wstydzą, a jeszcze inne z radością rzucają się na pieska - u nas nie ma akurat z tym problemu, bo nasze pieski zawsze były wychowywane z małymi dziećmi w pobliżu
zieleone
Posty:2
Rejestracja:12 czerwca 2015, 16:47

12 czerwca 2015, 17:17

Racja, ludzie powinni pytać właściciela, nie wiadomo jak zareaguje pies i tylko właściciel może to przewidzieć...
egzaltacja
Posty:1
Rejestracja:28 lipca 2015, 09:02

28 lipca 2015, 09:08

Często właściciel sam nie jest w stanie przewidzieć reakcji psa na niepodziewane wydarzenie lub głaskanie. I to nie kwestia kultury i pozwolenia, ale zwykłego bezpieczeństwa i umiejętności przewidywania wchodzi w grę.
Ewela0915
Posty:2
Rejestracja:28 września 2015, 19:11

02 października 2015, 21:06

Ludziom się wydaje, że każdy pies ucieszy się z tego, jak zostanie pogłaskany. Niestety nie biorą pod uwagę, że zwierzak może być np.po przejściach, i obcych się boi, albo jest w trakcie leczenia i potrzebuje spokoju lub szkolenia i pies się rozprasza. Może następnym razem jak ktoś podejdzie i bez pytania zacznie głaskać mojego psa, to poczekam aż skończy i poinformuję grzecznie, że powinien umyć ręce bo piesek właśnie wytarzał się w padlinie :wink:
chrisQu
Posty:1
Rejestracja:21 października 2015, 10:38

21 października 2015, 10:42

Ja i moje psy nie mamy nic przeciwko głaskaniu.
monana
Posty:3
Rejestracja:16 października 2014, 23:56

28 października 2015, 07:56

Moje są dużymi psami i zwłasza Akita wygląda groźnie, więc nie ma zbyt wielu chętnych. Ale jak się zdarzy jakiś, to przynajmniej po fakcie mówię, ze zawsze trzeba zapytać właściciela, bo pies może ugryźć
_anna
Posty:1
Rejestracja:29 października 2015, 23:01

29 października 2015, 23:38

Też nie przepadam za obcymi ludźmi bez pytania podchodzącymi do mojego labka. Jemu oczywiście to nie przeszkadza, bo to straszny pieszczoch, ale czasem zwyczajnie się spieszę, albo nie mam ochoty wysłuchiwać jojczących nad moją psiną przypadkowych ludzi, nie mówiąc już o tym, że to strasznie dla psa niewychowawcze.

Słyszałam o akcji przewiązywania żółtej wstążki na smyczy jako symbolu tego, że właściciel nie życzy sobie, żeby pies był głaskany... tylko zastanawiam się czy akcja jest na tyle rozpowszechniona, żeby ta wstążeczka miała znaczenie?
szames
Posty:238
Rejestracja:10 września 2008, 13:15
Kontakt:

02 listopada 2015, 19:40

Nie czytałem wszystkich postów, może gdzieś ktoś zapodał pomysła, który chcę Wam napisać. Powiedzcie grzecznie, że pies choruje na zaraźliwą chorobę skóry i po wszystkiem :D .
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości