pies który nie toleruje obcych ludzi

Dyskusje o psiej tresurze.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Anna Czmuchowska
Posty:2
Rejestracja:22 kwietnia 2014, 22:38

22 kwietnia 2014, 22:47

Czy mogę prosić o radę? Mam kundelka, który niestety nie znosi obcych i muszę ciągle chodzić z nim na smyczy. Nie puszczam go nigdy samego. Niestety niedawno wyślizgnęła mi się z ręki smycz i pies z zaskoczenia ugryzł przechodzącą Panią- która okazała się sąsiadką z pobliskiego bloku. Pies bardzo ją moim zdaniem nie ugryzł- faktem jest jednak że ma ślad po zębie i zaczerwienienie - wiem, że na pewno ją to boli. Kobieta ta teraz jest bardzo agresywna wobec mnie - mimo że kilka razy już ją przepraszałam. Pies oczywiście jest szczepiony. Pani ta dziś zażądała 150 zł za dziurę w spodniach, którą chyba zrobił mój pies. Po rozmowie z nią w końcu przyniosłam jej 100 zł. Pozostał niesmak. Wiem że ma swoje racje - ale naprawdę był to nieszczęśliwy wypadek- chwila spowodowała że pies wyciągną mi z dłoni smycz. Teraz już muszę chodzić z nim w kagańcu- choć widzę jak bardzo tego nie lubi i nie może wąchać zapachów. Lubię psy - niestety przez mojego mam problem. On nie toleruje obcych - choć nigdy nikt go nie skrzywdził. I co tu robić z takim psem?
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

23 kwietnia 2014, 09:33

Na Twoim miejscu poprosiłabym o pomoc profesjonalistę. Masz dwa psy i z obydwoma masz problemy.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

23 kwietnia 2014, 10:35

Anna Czmuchowska pisze: nie może wąchać zapachów.
E? mój pies aportował piłkę w kagańcu.
Po tym co piszesz to myślę, że problem jest z Tobą. Być może ze strachu stałaś się nadopiekuńcza, nie wywiązałaś się z obowiązku (względem psów) socjalizacji z otoczeniem. Nie dziwię się pani, że jest zła. Twój pies musi stanowić bezpieczeństwo dla innych. Dobrze, że szukasz pomocy, ale powinnaś zrobić to udając się do specjalisty, dobrego. Twoje pytanie powinno brzmieć czy ktoś zna dobrego fachowca w Twojej okolicy.
Elisia pink

23 lipca 2014, 17:01

Witam,
ja tez mam problem z psiakiem adoptowanym ze schroniska ,zdarza mu się że chce ugryźć każdą przechodząc obcą osobę,myslę że był maltretowany bo ma lęki a potem to zamienia w agresję.Czy ktoś może mi polecić dobrego behawiorystę na Śląsku?


pozdrawiam E
alinafatima
Posty:1
Rejestracja:08 stycznia 2015, 14:10

08 stycznia 2015, 14:11

Grożenie palcem... a skąd ma wiedzieć co to znaczy? Niechciane zachowanie przerywasz i wprowadzasz to jakiego oczekujesz. To chyba prostsze od grożenia.
annamariajulia
Posty:1
Rejestracja:22 stycznia 2015, 22:06

22 stycznia 2015, 22:14

Może to zabrzmi banalnie, ale moja JRT zrozumiała po kilku zastosowaniach zwykłego hasła "brzydko". Wystarczy wypowiedzieć to wyzszym tonem i w odpowiedniej sytuacji. Polecam do wypróbowania.
Zusina80
Posty:1
Rejestracja:25 stycznia 2015, 21:01

25 stycznia 2015, 21:08

No właśnie najczęściej problem tkwi w nas a nie w naszych zwierzakach. To ja wyprowadzam psa na spacer a nie piesek mnie, więc wymagajmy i bądźmy konsekwentni.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości