Pies ze schroniska

Dyskusje o psiej tresurze.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Izabela2834
Posty:2
Rejestracja:25 kwietnia 2016, 13:24

26 kwietnia 2016, 14:05

Witam.Od trzech dni mam w domu 6-miesięcznego szczeniaka ze schroniska.Wiadomo,różne problemy są,ale staram się sobie z nimi radzić.Jednak jest jeden problem,który mnie męczy i nie potrafię znaleźć na niego sposobu.Otóż piesek nie chce chodzić na smyczy.Siada na ziemię i nic nie jest w stanie go ruszyć.Kiedy zniosę go po schodach(boi się schodzić sam),siada przed wyjściem z kamienicy i ani kroku dalej.O wyjściu na dalszy spacer nie ma mowy.Nie wiem,jak go nauczyć "normalnego" chodzenia na smyczy.Kiedy może chodzić swobodnie po podwórku,to jest ok,ale kiedy próbuję mu narzucić kierunek,to zapiera się łapami i zaraz siada.Dodam,ze psiak jest spokojny,trochę zalękniony.Nie ucieka,nie panikuje,ale stawia właśnie taki bierny opór.Na wołania ani przysmaki nie reaguje.Nie chcę go ciągle ciągnąć na siłę,bo nie chcę mu zrobić krzywdy,ale też nie jestem w stanie ciągle go nosić,bo jednak trochę waży.Proszę o jakąś poradę.Na razie psie szkoły itp. odpadają.Pozdrawiam.
przemek.lipski
Posty:1
Rejestracja:23 maja 2016, 15:09

23 maja 2016, 15:12

rowniez wzialem 4 lata temu Boksera :) niektorych rzeczy nie da sie go oduczyc tymbardziej ze byl doroslym psem i swoje przyzwyczajenia juz zostaly... pozostaje cierpliwosc ;)
anna664
Posty:1
Rejestracja:24 maja 2016, 08:36

24 maja 2016, 08:56

Ja tez sie zastanawiam nad psem ze schroniska chcialabym pomoc starszemu pieskowi ale nie wiem czy sobie poradze
grazia1967
Posty:1
Rejestracja:28 maja 2016, 20:42

28 maja 2016, 20:58

Super forum dobrze mieć miejsce gdzie można wymienić się spotrzezeniami :)
kasiapk
Posty:1
Rejestracja:30 maja 2016, 14:47

30 maja 2016, 14:58

Starszy pies, to duży obowiązek. Ale nie żałuję ani jednego dnia spędzonego z moim staruszkiem. Był ze mną tylko trzy miesiące.
Izabela2834
Posty:2
Rejestracja:25 kwietnia 2016, 13:24

31 maja 2016, 09:15

Na szczęście już się z tym uporaliśmy i jest w miarę ok,za to wymyślił coś nowego-kiedy wychodzimy z domu,robi straszny bałagan :( ściąga wszystko ,co ma w swoim zasięgu :( .Nam zależało akurat na młodym psie,bo mamy dzieci i nie chciałam ,żeby zdarzyła się np. taka sytuacja,że dzieci się przywiążą,a piesek szybko odejdzie z tego świata.
Flov
Posty:1
Rejestracja:27 września 2016, 22:29

29 września 2016, 22:11

Izabela, rzecz w tym, że piesek się nudzi - zwłaszcza, jeżeli jest to młodziak:) Jest możliwość wyprowadzenia pieska przed wyjściem z domu, żeby się nieco wyszalał, zmęczył? Czy piesek ma swoje ulubione zabawki? A może rozwiązaniem będzie tzw. "psie przedszkole" na czas nieobecności domowników?
michal-doberman
Posty:23
Rejestracja:04 lipca 2013, 14:16
Lokalizacja:Głogów, Wrocław

06 października 2016, 16:13

nawet jak jesteś z nim w domu to ćwicz z nim, że czasem musi posiedzieć sam w innym pokoju. możesz mu dać wtedy gryzaka, czy zabawkę kong wypełnioną jedzeniem.
a co do tego chodzenia na smyczy to narazie bym używał długiej 3-5metrowej smyczy, i tylko jak potrzeba to ją skracaj, ale ogólnie niech biega na długiej.
bettymoc
Posty:5
Rejestracja:30 września 2016, 13:23

07 października 2016, 11:28

Im szybciej pies się nauczy, że państwo wracają tym lepiej :) mój piesek ze schroniska zawsze wie, że wracam, tłumaczę mu kiedy wrócę i żeby pilnował kota... i pilnuje!
Pepe_Samba
Posty:2
Rejestracja:23 lutego 2017, 08:52

23 lutego 2017, 21:46

Polecam też cichutko włączone radio dla towarzystwa - u nas rozwiązało problem wyśmienicie.

A jeżeli chodzi o psiaki ze schroniska, szczególnie takie wystraszone albo pokrzywdzone - to tylko cierpliwość może nas uratować. One też muszą się przyzwyczaić do sytuacji - tak jak i my.

Cierpliwością i pracą... psy ze schroniska stają się brylantami!
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości