potrzebuje rady:
w jaki sposób nauczyć psa nie reagowania na inne psy ( tzn. nie podchodenia do nich, nie zwracanie najmniejszej uwagi gdy obcy pies podejdzie do niego, spokojnego omijania ich ??
Proszę szczegółowych wskazań !
potrzebuje rady
zależy mi na tym, gdyż mój pies ( on ) jest agresywny do swojej płci i nic z tym sie nie da zrobić, więc aby inne psy były bezpieczne to chce aby nauczył się niereagowania na nie. jak tego dokonać, jak zestaw ćwiczeń stosować itp ??
Witam! Ja mam prawie to samo, tyle że mój psiak nie jest agresywny w stosunku do innych psów. Natomiast szarpie się na spacerze i wyrywa, gdy zobaczy innego psa. Dodam,że piesek jest jeszcze szczeniakiem,ale chciałabym go tego oduczyć. Poradzicie coś?
hmm naucz go komend takich jak siad czy noga jesli zauwazy jakiegos psa natychmiast powiedz noga i idz spokojnie badz powiedz siad pies powienien miec opanowane komendy do tego stopnia ze cie poslucha i nie bedzie reagowal na psa ..jesli sam(a) sobie z tym nie poradzisz trzeba bedzie poszukac jakiejs szkolki treserskiej..
Moja psina kocha wszystko co się rusza - pieski, wróbelki, kotki - i wszystko uważa za super towarzyszy do zabaw, a co za tym idzie podbiega do wszystkich stworzeń. Dlatego też nie mogłam jej spuszczać ze smyczy, bo jak wiadomo inne psy mogę być agresywne lub po prostu ktoś sobie nie życzy, żeby do jego zwierzaka podchodził jakiś obcy pies. Ale jej jakoś tak samo przeszło po częsci, znaczy się czasem jeszcze podbiega, ale jak ją zawołam to przychodzi od razu (noo chyba, że to jakiś jej ukochany kumpel to zaczyna się szaleńcza zabawa )
- staszko_i_aras
- Posty:121
- Rejestracja:11 czerwca 2006, 18:41
- Lokalizacja:Tarnobrzeg
- Kontakt:
1) na początek trzeba samemu najpierw zobaczyć obcego psa i omijać go z daleka, odwrócić uwagę swojego psa poprzez naprawdę kuszący smakołyk (typu kawałek aromatycznej kiełbaski, żółtego sera), bo zwykłe psie smakołyki (typu ciasteczka) są za mało skuteczne;
2) ćwiczyć go w posłuszeństwie (wykonywanie komend);
3) socjalizować go przez kontakty z zaprzyjaźnionymi psami;
4) z czasem zmniejszać dystanse w mijaniu obcych psów (jeśli widać, że zbliżamy się do agresywnego psa to lepiej nadal takie omijać) i zawsze używać naprawdę kuszących smakołyków (by powstało pozytywne skojarzenie: obcy pies -> dostanę extra smakołyk).
To są najczęściej polecane sposoby szkoleniowców. Oczywiście trzeba brać pod uwagę wrodzone cechy charakteru psa, który nie do końca da się wykorzenić (wtedy rzeczywiście pozostaje długa praca z dobrym treserem).
2) ćwiczyć go w posłuszeństwie (wykonywanie komend);
3) socjalizować go przez kontakty z zaprzyjaźnionymi psami;
4) z czasem zmniejszać dystanse w mijaniu obcych psów (jeśli widać, że zbliżamy się do agresywnego psa to lepiej nadal takie omijać) i zawsze używać naprawdę kuszących smakołyków (by powstało pozytywne skojarzenie: obcy pies -> dostanę extra smakołyk).
To są najczęściej polecane sposoby szkoleniowców. Oczywiście trzeba brać pod uwagę wrodzone cechy charakteru psa, który nie do końca da się wykorzenić (wtedy rzeczywiście pozostaje długa praca z dobrym treserem).
najlepiej wybrać się na PT ale grupowe. Olsen też nie toleruje innych psów ale nauczył się nie reagować jeżeli go nie atakują.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości