niejadek...
Mam 5 miesiecznego Westa. Do tej pory nie bylo zadnych problemow z jedzeniem - nauczony jesc z jednej miski ze swoim bratem kiedy zamieszkal z nami pochlanial wszystko jak odkurzacz....Od kilku dni jednak to sie zmienilo. Teraz zje troche (np polowe) i dosc. Bardzo chetnie natomiast zjada druga polowe jesli - uwaga - daje mu sie ja z reki! Mam nieodparte wrazenie ze jego niejedzenie jest po prostu spowodowane wygodnictwem....szczerze mowiac nie mam najmniejszej ochoty karmic psa z reki i mam ochote go troszke przeglodzic. Mam tylko opory - czy 5 miesiecznego szczeniaka mozna poddawac takiej "terapii"?
Nie martw się o swojego psiaka, myślę, że skoro część zjada normalnie z miski to na pewno z głodu nie umrze Wydaje mi się, że Twoje stanowisko w kwestii absolutnie nie karmienia psiaka z ręki jest bardzo słuszne. Westy to terrierki, a to psiaki bardzo uparte, stanowcze i lubiące podporządkować sobie swoich ludzkich właścicieli. Myślę, że Twój west właśnie podejmuje taką próbę sił i sprawdza Cię na ile może sobie pozwolić. Więc moja rada nie daj się Jeżeli będziesz od razu stanowcza, to psiakowi szybko przejdzie i wrócicie do dawnego, normalnego trybu posiłków. Myślę, że warto szybko i wychowawczo w tej kwestii zadziałać i mieć w domu psa bez problemów dominacyjnych, niż przejmować się że piesek przez parę dni nie doje sobie do końca
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości