Witam wszystkich!
Jak mogę oduczyć psa potwornie silnego i uciążliwego skakanie po mnie po powrocie do domu. Moj pies waży prawie 30kg i jest mi ciężko go uspokoić kiedy cieszy się na moj widok. Trudno się utrzymać aby się nie przewrocić. Czy istnieją jakieś metody na to?
Z gory bardzo dziękuję!
Bardzo energiczne witanie przez psa.
spróbuj ignorować psa.Kiedy zobaczy że takie ciągłe skakanie nic nie daje to da sobie spokój.Jeśli pies zna komendę siad to możesz mu wydać tę komendę i dopiero kiedy usiądzie można spokojnie się z nim przywitać.Za każdym razem kiedy pies będzie spokojny należy go nagrodzić
Jasne, że istnieją i to bardzo proste metody!
Jest ich oczywiście kilka, opisze skrótowo, bo cały elaborat by mi wyszedł.
Masz mixa labka, a więc jak już ustaliliśmy - żarłoka.
Mając 9 miesięcy, chyba umie już komendę "siad"?
No więc, spróbuj tak - masz ze sobą smakołyki, kiedy wchodzisz do domu - od razu dajesz mu komendę " siad" ( możesz go na początek naprowadzić tym smakołykiem, to odwróci jego uwagę od skakania) i w nagrodę - smaczek jeden czy dwa.
Możesz mu też rzucić smaczki na podłogę - zajmie się ich zbieraniem i nie będzie miał czasu na podskoki, a jedząc, trochę się uspokoi.
Jeżeli ktoś z domowników jest w domu, kiedy wracasz - może go uczyć spokojnego leżenia na posłaniu - po prostu kiedy ty wchodzisz, ktoś każe psu leżeć i zajmuje go czymś - najlepiej znowu smaczkiem, można mu podać gryzaka na jego legowisku.
Możesz też zrobić tak, że kiedy uchylasz drzwi, pies wyskakuje na ciebie - wracasz za drzwi i je zamykasz - i tak do skutku, w końcu się nauczy, że "karą" za skakanie jest utrata tego, czego chce - czyli kontaktu z tobą.
A kiedy już pies się uspokoi - to ty się do niego schyl i go pogłaskaj, on skacze, bo chce polizać cie po twarzy i chce twojej uwagi.
I czego absolutnie unikaj - jeśli już uda mu się skoczyć nie możesz w żaden sposób zwracać na niego uwagę, odpychać go, krzyczeć na niego - bo w ten sposób go nagradzasz, dajesz mu to czego chciał.
Mogę poszperać i wysłać ci jakieś linki na prv, jeśli chcesz?
Jest ich oczywiście kilka, opisze skrótowo, bo cały elaborat by mi wyszedł.
Masz mixa labka, a więc jak już ustaliliśmy - żarłoka.
Mając 9 miesięcy, chyba umie już komendę "siad"?
No więc, spróbuj tak - masz ze sobą smakołyki, kiedy wchodzisz do domu - od razu dajesz mu komendę " siad" ( możesz go na początek naprowadzić tym smakołykiem, to odwróci jego uwagę od skakania) i w nagrodę - smaczek jeden czy dwa.
Możesz mu też rzucić smaczki na podłogę - zajmie się ich zbieraniem i nie będzie miał czasu na podskoki, a jedząc, trochę się uspokoi.
Jeżeli ktoś z domowników jest w domu, kiedy wracasz - może go uczyć spokojnego leżenia na posłaniu - po prostu kiedy ty wchodzisz, ktoś każe psu leżeć i zajmuje go czymś - najlepiej znowu smaczkiem, można mu podać gryzaka na jego legowisku.
Możesz też zrobić tak, że kiedy uchylasz drzwi, pies wyskakuje na ciebie - wracasz za drzwi i je zamykasz - i tak do skutku, w końcu się nauczy, że "karą" za skakanie jest utrata tego, czego chce - czyli kontaktu z tobą.
A kiedy już pies się uspokoi - to ty się do niego schyl i go pogłaskaj, on skacze, bo chce polizać cie po twarzy i chce twojej uwagi.
I czego absolutnie unikaj - jeśli już uda mu się skoczyć nie możesz w żaden sposób zwracać na niego uwagę, odpychać go, krzyczeć na niego - bo w ten sposób go nagradzasz, dajesz mu to czego chciał.
Mogę poszperać i wysłać ci jakieś linki na prv, jeśli chcesz?