Czy szczeniaczek może zostać na 8 h sam w domu?

Dyskusje o psiej tresurze.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Eliza

07 kwietnia 2006, 12:29

Witam...Mam duży problem- upatrzyłam sobie i chciałabym po ukończeniu ośmiu tyg. odebrać bokserka( o którym marzę)...ale....oboje z mężem pracujemy i musiałby od samego początku pozostawać sam w domu na osiem godzin:( Czy ON to wytrzyma???
Dużo czytałam że z nudów może nam zdemolować dom...a tego wolałbym uniknąć! Proszę o pomoc i odpowiedź czy wogóle w tej sytuacji powinnam myśleć o piesku??? :cry:
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

07 kwietnia 2006, 14:08

Co prawda mam niewielkie doświadczenie z psami ale wydaje mi się, że to nie będzie łatwe. Taki mały piesek wymaga dużo uwagi - trzeba go częściej karmić, często się załatwia, więc musiałby być w przystosowanym do tego celu pomieszczeniu, może też bardzo tęsknić i godzinami piszczeć. Te 8 godzin zazwyczaj rozciągają się do 9 i dłużej bo to dojazd, zakupy, coś do załatwienia. Mam znajomych, którzy co prawda zostawiali małego jamniczka samego ale przyzwyczajali go do tego stopniowo - codziennie wydłużając czas nieobecności. Na samym początku musieli go przez parę tygodni zabierać do pracy bo płakał na okrągło. Po dwóch miesiącach się trochę przyzwyczaił ale i tak strasznie tęsnił bo nie dość, że dawał koncerty to jeszcze zdrapał połowę drzwi wejściowych i obgryzł wszystko co się do tego nadawało :D Ale może inni mieli lepsze doświadczenia :wink:
Pastylka
Posty:88
Rejestracja:14 stycznia 2005, 23:23
Lokalizacja:Świnoujscie
Kontakt:

07 kwietnia 2006, 14:54

takiego malucha lepiej niezostawiac, to tak jakbyscie zostawili male dziecko same, innym rozwiazaniem jest psie przedszkole :roll:
Zula
Posty:11
Rejestracja:21 marca 2006, 19:20

09 kwietnia 2006, 22:02

A czy we Wrocławiu jest takie psie przedszkole?? Czy w ogóle takowe są? Przyznam się, że ostatnio zaczełam myśleć, że jest to chyba dobry pomysł na biznes ;-)) Poszłabym do pracy, ale co z psem ??
beatek32
Posty:3
Rejestracja:09 kwietnia 2006, 23:45
Lokalizacja:żory
Kontakt:

11 kwietnia 2006, 22:16

Witaj .Ja mam małego bokserka w domu i nie najmniejszego problemu z zostawianiem go samego w domu . Od początku psine trzeba uczyc aby potem nie bylo problemu jednak 8 godzin to zdecydowanie za duzo na poczatek . Szeniak potrzebuje dużo ciepła i opieki a bokser szczególnie . To bardzo towarzyskie psy .Jezeli boisz sie demolki to kup klatkę i od początku przyzwyczajaj szczenię do niej . Nie bedzie najmniejszego problemu . Jezeli nie macie przedszkola za które i tak musiałabys płacic to może warto zapłacic osobie która ewentualnie zgodziłaby się towarzyszyć Twojemu pieskowi . Na początku całe 8 godzin i stopniowo coraz krócej . Od początku oczywiście szkoła zostawania w domciu bez opieki . Niewiem tylko czy biedny piesek nie bedzie zdezorientowany co do tego kto jest jego Panem :(
Gość

28 kwietnia 2006, 17:27

Ja tez przez rok mialam dylemat pt"czy spełnic marzenie o yorku i czy bede mogła go zostawiac samego na 9 godz?"Wszyscy mi odradzali ale w koncu zrealizowałam marzenie i nie zaluje.Przez pierwsze 2 tygodnie zostawialismy go na 2-3 godz, popiskiwal ale z czasem sie przyzwyczail.Teraz zostaje sam 2-3 razy w tygodniu na 9 godz. i jest ok.Zostawiamy go w lazience z calym jego dobytkiem:lozeczko,kocyk,szmatki-przytulanki,zabawki,karma i woda.A po powrocie poswiecamy mu maximum czasu do ok.1.30. Potem spi z nami grzecznie w sypialni( poczatkowo mialo byc inaczej )ale nie chcemy go zamykac na kolejne kilka godzin samego.Rano budzi nas po 6.00 i spedzamy z nim czas do 13.30 a potem znowu łazieneczka........Nie załuje mojej decyzji.Mam nadzieje,ze Wy tez jakos sobie poradzicie.POZDRAWIAM 8)
anka145
Posty:17
Rejestracja:01 maja 2006, 09:39
Lokalizacja:Zabrze
Kontakt:

01 maja 2006, 10:15

8h dla szczeniaka to sporo czasu, a dla boksera to przesada. Ja radzę poszukac innej rasy ktora by wam odpowiadała. Bokser to pies aktywny, gdy są długo same w domu czy maja mało ruchu demoluja mieszkanie, niestety ale to prawda i często z tego powodu są oddawane do schronisk. Jeśli zdecydujecie sie na inna rase to ktos musialby sobie wziasc wolne i przyzwyczajac malucha stopniowo do zostawania w domu.. ;)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 10 gości