Rozumiem wasze oburzenie, ale jedno małe ale...
Jeżeli chcemy kogoś przekonać, że psa należy najpierw wyszkolić, a potem od niego wymagać posłuszeństwa w KAŻDYCH warunkach, że OE ( podobnie jak inne metody awersyjne) jest złem, a w rękach niedoświadczonej osoby - może doprowadzić do tragedii - dyskutujmy na argumenty, nie na emocje.
Niestety, wiedza większości ludzi o psach jest bardzo, bardzo marna.
Dlatego najpierw trzeba uświadamiać i robić to w miarę delikatnie .
Przykład z ostatniego mojego wyjazdu szkoleniowego z psami - piękny ośrodek w środku lasu, a w tym ośrodku uwiązana pół dnia na lince i na KOLCZACIE 8 miesięczna suczka doga niemieckiego, jej właściciel miły człowiek, ale on wie lepiej niż szkoleniowiec jak wychować sobie psa... więc co - iść z nim na udry i robić wykład o awersji i jej konsekwencjach, z którego nic nie zrozumie? Czy może lepiej dać mu prezent od naszej szkoły - śliczną, miękką, wyszywaną obrożę dla suczki?
Wybraliśmy to drugie wyjście i udało się, pan był zachwycony, a suczka - wyzwolona z kolców naszym małym podstępem.
Dlatego zanim kogoś zakrzyczymy - pomyślmy, czy nie da się inaczej go przekonać, że to, co chce zrobić skrzywdzi psa, a być może także jego i jego rodzinę.
Pytanie o obroże do tresowania
Mg masz rację, ale zwróc uwagę na to,iż ten Pan wogóle argumentów nie przyjmował, dlatego też wkurzyła mnie jego głupota i ignorancja. Moze zbyt szybko się uniosłam, ale jesli musze powtarzać coś x razy dziennie, to już xxxxxxxxxxxxxxxxxxx
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Nie wiem czy to mozliwe ale jak widzicie, że idzie do was osoba na która pies tak reaguje bierzcie go na smycz i zamknijcie w jakims pokoju. To takie rozwiązanie tym czasowe dopóki nie wykombinujesz jak pójsć na szkolenie.makaroni pisze:a czy przychodzi ci do glowy jakis sensowna metoda co robić gdy np. przychodzi listonosz, pies lata jak opentany w lewo w prawo i nie reaguje na polecenia słowne? bo obawiam się że nagroda w takim wypadku nie zadziała
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Zamykajcie go w pokoju zanim wpadnie w szał. To takie tymczasowe rozwiazanie dopóki nie pójdziesz na szkolenie.makaroni pisze:a czy przychodzi ci do glowy jakis sensowna metoda co robić gdy np. przychodzi listonosz, pies lata jak opentany w lewo w prawo i nie reaguje na polecenia słowne? bo obawiam się że nagroda w takim wypadku nie zadziała
Wtrącasz się koleżanko w środku dyskusji i robisz dokładnie to samo. "Głupota i ignoracja" to jedyne słowa które znasz? Czy w ogóle znasz ich znaczenie skoro ich używasz? Bo mi się wydaje, że nie piszesz głową tylko emocjami. Tak właśnie działają głupcy.Anonymous pisze:Mg masz rację, ale zwróc uwagę na to,iż ten Pan wogóle argumentów nie przyjmował, dlatego też wkurzyła mnie jego głupota i ignorancja. Moze zbyt szybko się uniosłam, ale jesli musze powtarzać coś x razy dziennie, to już xxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Tymczasem informacja dla forumowiczów którzy umieją trzymać emocje na uwięzi: poczytałem troche o metodach pozytywnych, zakupiłem snaki i tresura przynosi dobre efekty. Pies siedzi na miejscu jednak kręci głową i mocno się przygląda gdy ktoś przechodzi obok ogrodzenia. Na listonosza już w mojej obecności nie szczeka - gdy wpadł w furię kazałem mu podejść i wykonać siad i zapoznać się z listonoszem. Udało się i już w miarę na niego nie szczeka (czasem szczeka ale udaje się go uspokoić wołając go do siebie).
Niestety przy żonie ta metoda nie działa. Pies wygląda jakby chciał ją bronić. Jest jednak troche spokojniejszy.
Będziemy dalej tresować psa poprzez snaki bo to bardzo dobra metoda. Tylko pytanie kiedy najlepiej robić sesje ? Bezpośrednio przed posiłkiem (na głodniaka) ? Pies często "rezygnuje" i idzie sobie w swoją stronę
Czy są jakieś konkretne snaki polecane do tresury ? Wydaje mi się że psu smakują bardziej mięsiste. Twardych w ogóle nie chce
Strasznie się cieszę!
Spokojnie, powoli i bez nerwów - dogadasz się z nim, już są postępy a będzie coraz lepiej.
Co do Twojego pytania :
- pracuj, kiedy pies jest głodny, Ty jak jesteś najedzony też nie skusisz się nawet na najlepszy deser jako nagrodę np. za 10 pompek, no nie?
- smaczki - najlepsze są miękkie, takie, których pies nie musi za bardzo rozgryzać i które się nie kruszą, a pies nie zbiera okruszków z ziemi, bo wtedy się dekoncentruje,
- ja używam np. parówki cielęce albo drobiowe, gotowane żołądki z kurczaka, kiełbaskę , żółty ser - pokrojone w malutkie kosteczki, dosłownie wielkości paznokcia, bo pies nie ma się obeżreć, a nagroda powinna być symboliczna ( zauważyłeś z jaką lubością pies zbiera np. ziarenko ryżu, która nam upadnie na podłogę?),
- masz mieszankę ON -ka, więc możesz z powodzeniem jako nagrody używać zabawki np. patyka albo sznura czy starej nogawki dżinsów, zawiązanej na supeł - naucz go zabawy kontrolowanej w "trzymaj" - szarpiesz się z nim i "puść" albo "daj" - pies wypuszcza i oddaje Ci zabawkę, czekając na Twoje polecenie, co dalej.
Zabawę zawsze kończysz komendą "trzymaj" po której psu NIE UDAJE się złapać zabawki - "królik" ucieka, chowasz ją, chodzi o to, żebyś nie kojarzył się psu ze stratą - cóż, nie dogonił królika, ale to nie Twoja wina....
Kiedy już to będzie umiał - baw się z nim, daj "puść" i zarzuć zabawkę np. na ramię, wydaj komendę - pies powinien ją zrobić w oczekiwaniu na nagrodę czyli gonienie "królika", którego Ty masz
- rób krótkie sesje - szkolenie to ma być zabawa, a nie nuuuda i przymus, więc kończ zawsze sukcesem psa i wtedy, kiedy jeszcze bardzo mu się chce, bo lepiej ćwiczyć kilka razy dziennie po kilka minut niż zamęczyć i zniechęcić psa - chodzi o to, żeby z radością czekał na kolejną lekcję.
Jeżeli to możliwe - spróbuj wciągnąć żonę w szkolenie psa , oczywiście nie wtedy, kiedy jest bardzo pobudzony, ale najpierw w domu, potem w ogrodzie bez rozproszeń.
Na prv wyślę Ci linka do ciekawej stronki na temat szkolenia psów, masz tam i porady instruktora i filmiki szkoleniowe.
Powodzenia - i daj czasami znać jak Wam idzie.
Spokojnie, powoli i bez nerwów - dogadasz się z nim, już są postępy a będzie coraz lepiej.
Co do Twojego pytania :
- pracuj, kiedy pies jest głodny, Ty jak jesteś najedzony też nie skusisz się nawet na najlepszy deser jako nagrodę np. za 10 pompek, no nie?
- smaczki - najlepsze są miękkie, takie, których pies nie musi za bardzo rozgryzać i które się nie kruszą, a pies nie zbiera okruszków z ziemi, bo wtedy się dekoncentruje,
- ja używam np. parówki cielęce albo drobiowe, gotowane żołądki z kurczaka, kiełbaskę , żółty ser - pokrojone w malutkie kosteczki, dosłownie wielkości paznokcia, bo pies nie ma się obeżreć, a nagroda powinna być symboliczna ( zauważyłeś z jaką lubością pies zbiera np. ziarenko ryżu, która nam upadnie na podłogę?),
- masz mieszankę ON -ka, więc możesz z powodzeniem jako nagrody używać zabawki np. patyka albo sznura czy starej nogawki dżinsów, zawiązanej na supeł - naucz go zabawy kontrolowanej w "trzymaj" - szarpiesz się z nim i "puść" albo "daj" - pies wypuszcza i oddaje Ci zabawkę, czekając na Twoje polecenie, co dalej.
Zabawę zawsze kończysz komendą "trzymaj" po której psu NIE UDAJE się złapać zabawki - "królik" ucieka, chowasz ją, chodzi o to, żebyś nie kojarzył się psu ze stratą - cóż, nie dogonił królika, ale to nie Twoja wina....
Kiedy już to będzie umiał - baw się z nim, daj "puść" i zarzuć zabawkę np. na ramię, wydaj komendę - pies powinien ją zrobić w oczekiwaniu na nagrodę czyli gonienie "królika", którego Ty masz
- rób krótkie sesje - szkolenie to ma być zabawa, a nie nuuuda i przymus, więc kończ zawsze sukcesem psa i wtedy, kiedy jeszcze bardzo mu się chce, bo lepiej ćwiczyć kilka razy dziennie po kilka minut niż zamęczyć i zniechęcić psa - chodzi o to, żeby z radością czekał na kolejną lekcję.
Jeżeli to możliwe - spróbuj wciągnąć żonę w szkolenie psa , oczywiście nie wtedy, kiedy jest bardzo pobudzony, ale najpierw w domu, potem w ogrodzie bez rozproszeń.
Na prv wyślę Ci linka do ciekawej stronki na temat szkolenia psów, masz tam i porady instruktora i filmiki szkoleniowe.
Powodzenia - i daj czasami znać jak Wam idzie.
makaroni nie bede wklejała Twoich postów swiadczacych o tym,ze to Toba kieruja emocje. Skoro musi byc na Twoim, prosze bardzo, niech bedzie.
ależ proszę - wklej choć jeden przykładAnonymous pisze:makaroni nie bede wklejała Twoich postów swiadczacych o tym,ze to Toba kieruja emocje. Skoro musi byc na Twoim, prosze bardzo, niech bedzie.
jak widzisz z niektórymi da się dojść do porozumienia używając argumentów, może i ty kiedyś też się nauczysz rozmawiać i przekonywać ludzi do swojej racji... ale czeka cię jeszcze sporo pracy (jak mojego pieska
Makaroni... przeczytałam wątek, obrażasz przez pierwsze strony tematu uczestników dyskusji, którrzy używali argumentów, ponieważ nie spodobała się Ci ich krytyka Twojej osoby? Więcej dystansu do siebie?!
Ponieważ jak czytam poszedłeś po rozum do głowy, nie mam zamiaru dlużej odpisywać na Twoje posty.
Żegnam
Ponieważ jak czytam poszedłeś po rozum do głowy, nie mam zamiaru dlużej odpisywać na Twoje posty.
Żegnam
prosze bardzoszmaja pisze:Może to dziecinne, ale służę i na szczęście nie możesz mi zabronić pisać, a jeśli odebrałeś którąkolwiek z moich wypowiedzi jako atak, to bardzo mi przykro.makaroni pisze:
szmaja: tobie już podziękowałem za wypowiedzi
faktycznie obraza podziękować komuś za wypowiedź, sam nie wiem po co Ci odpowiadam koleżanko skoro od małego mnie uczyli że troli się nie karmii więc to jest mój ostatnia odpowiedź : idź poczytaj netykietę o ile wiesz co to jest (bo po wypowiedziach domyślam się, ze jesteś dzieckiem neostrady)
Makaroni nie jestes dla mnie parterem do rozmowy. Obrazasz ludzi, wyzywasz od troli, dzieci autostrady itd. Zastanow sie powaznie nad soba.
i nad tym co piszesz.Zegnam.
i nad tym co piszesz.Zegnam.
do "gość": przestań się proszę kłucić bo co jak co jak przeczytasz wątek od początku to makaroni ma rację, że jesteś pieniaczAnonymous pisze:Makaroni nie jestes dla mnie parterem do rozmowy. Obrazasz ludzi, wyzywasz od troli, dzieci autostrady itd. Zastanow sie powaznie nad soba.
i nad tym co piszesz.Zegnam.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości