Od tygodnia mam dwu miesięczną suczkę.
Jest to maleńki kundelek. Mój problem polega na tym, że moja mama nie za bardzo ma do niej cierpliwość. No więc w dzień wszystko jest ok. Wychodzę z domu, ale Lilka jest spokojna. Problemy zaczynają się wieczorem. Nawet jeżeli wcześniej wyprowadzę ją na dłuższy spacer, nie mogę wyjść z domu, ponieważ zaczyna skomleć i szczekać. Nie potrafi też usiedzieć spokojnie, jeśli moja mama albo siostra wezmą ją do swojego pokoju. Pomyślałam sobie, że po jakimś czasie się przyzwyczai i nie będzie hałasować, ale moja mama oznajmiła mi, że jeżeli chcę wyjść z domu po godzinie 21 [co jest raczej oczywiste, zwłaszcza w wakacje] mam zabierać psa ze sobą. Wiem że to beznadziejny pomysł, bo pies tylko przyzwyczai się do ciągłego przebywania ze mną, a poza tym to dla niej jest to trochę męczące. Przeważnie jestem na dworze do godziny 23. Czasami wracam wcześniej, ale już o 22 Pies zasypia mi na rękach, ale jeśli spróbuje zanieść ją ostrożnie do domu budzi się i znowu zaczyna hałasować.
Czy jest jakaś szansa, żeby ją tego oduczyć ?
Dodam jeszcze, że Lilka uczy się bardzo szybko i jest bardzo posłuszna jak na tak młodego psa.
Jak nauczyć psa zostawać w domu ?
- Paulinkaa52
- Posty:1
- Rejestracja:17 sierpnia 2009, 23:14
- Kontakt:
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości