Pies drapiący po drzwiach

Dyskusje o psiej tresurze.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Hudy8
Posty:2
Rejestracja:05 lipca 2021, 12:48

05 lipca 2021, 13:03

Witam. Posiadam 8 miesięcznego labradora. Od 2 miesięcy chodzimy z nim na szkolenia dzięki którym chcemy sprawić by był bardziej posłuszny. Efekty już widać jednak największym problemem jest to że pies skacze i drapie po drzwiach wejściowych. Drapanie pojawia się gdy przynajmniej jeden domownik jest w domu. Gdy wychodzimy do pracy i zostawiamy go w ogrodzie może skoczy raz czy dwa na drzwi i czeka aż przyjdziemy. Niestety jak jesteśmy w domu skacze praktyczne cały czas. Wiem że chce być z nami ale są sytuacje kiedy musi zostać na zewnątrz. Starałem się pokazywać mu że tak nie wolno jednak nic to nie pomaga. Skacze i drapie tylko gdy jest sam na zewnątrz. Jak jest ktoś z nim to problemu nie ma. Również gdy drzwi są lekko uchylone to potrafi przesiedzieć na zewnątrz cały czas a jak tylko zamknę drzwi odrazu drapie. Drzwi mam zabezpieczone pleksą bo już dawno były by do wymiany.
Jestem umówiony z behawiorystą ale dopiero za ponad miesiąc.
Czy mogę w jakiś sposób sam próbować rozwinąć ten problem?
KrakVet.pl
Posty:551
Rejestracja:16 grudnia 2020, 13:31

07 lipca 2021, 08:44

Witaj!
Psi trening jest niemal równie trudny i wymagający co wychowanie dziecka. Jednak równocześnie jest bardzo potrzebny, dlatego należy się do niego odpowiednio przygotować. Na naszym blogu znajdziesz poradnik Co warto wiedzieć o psim treningu? Z niego dowiesz się, na co zwracać uwagę oraz jak przeprowadzać tresurę, aby była jak najbardziej efektywna :)
W kwestii wyskakiwania i drapania drzwi - musisz pokazać psu, że to zachowanie niepożądane i sumiennie i systematycznie nagradzać go za to, że tego nie robi oraz nie pozwalać mu tego robić.

Zapraszamy do lektury!

Kod: Zaznacz cały

https://www.krakvet.pl/artykuly/co-warto-wiedziec-o-psim-treningu/
KrakVet.pl
orwell1
Posty:96
Rejestracja:13 stycznia 2021, 09:21

07 lipca 2021, 08:52

Hudy8 pisze:
05 lipca 2021, 13:03
Witam. Posiadam 8 miesięcznego labradora. Od 2 miesięcy chodzimy z nim na szkolenia dzięki którym chcemy sprawić by był bardziej posłuszny. Efekty już widać jednak największym problemem jest to że pies skacze i drapie po drzwiach wejściowych. Drapanie pojawia się gdy przynajmniej jeden domownik jest w domu. Gdy wychodzimy do pracy i zostawiamy go w ogrodzie może skoczy raz czy dwa na drzwi i czeka aż przyjdziemy. Niestety jak jesteśmy w domu skacze praktyczne cały czas. Wiem że chce być z nami ale są sytuacje kiedy musi zostać na zewnątrz. Starałem się pokazywać mu że tak nie wolno jednak nic to nie pomaga. Skacze i drapie tylko gdy jest sam na zewnątrz. Jak jest ktoś z nim to problemu nie ma. Również gdy drzwi są lekko uchylone to potrafi przesiedzieć na zewnątrz cały czas a jak tylko zamknę drzwi odrazu drapie. Drzwi mam zabezpieczone pleksą bo już dawno były by do wymiany.
Jestem umówiony z behawiorystą ale dopiero za ponad miesiąc.
Czy mogę w jakiś sposób sam próbować rozwinąć ten problem?
Musisz być stanowcza wtedy, gdy wyskakuje na drzwi. Żeby wiedział, że nie może tak robić. Ewentualnie możesz spróbować go "karać" za to. np. do takiego dozownika wlać zwykłej wody i w momencie jak będzie wyskakiwać to pryskać w niego. Takie nieprzyjemne uczucie, jak zostanie skojarzone z wyskakiwaniem na drzwi to mozliwe, że pies przestanie
Hudy8
Posty:2
Rejestracja:05 lipca 2021, 12:48

07 lipca 2021, 09:23

orwell1 pisze:
07 lipca 2021, 08:52
Hudy8 pisze:
05 lipca 2021, 13:03
Witam. Posiadam 8 miesięcznego labradora. Od 2 miesięcy chodzimy z nim na szkolenia dzięki którym chcemy sprawić by był bardziej posłuszny. Efekty już widać jednak największym problemem jest to że pies skacze i drapie po drzwiach wejściowych. Drapanie pojawia się gdy przynajmniej jeden domownik jest w domu. Gdy wychodzimy do pracy i zostawiamy go w ogrodzie może skoczy raz czy dwa na drzwi i czeka aż przyjdziemy. Niestety jak jesteśmy w domu skacze praktyczne cały czas. Wiem że chce być z nami ale są sytuacje kiedy musi zostać na zewnątrz. Starałem się pokazywać mu że tak nie wolno jednak nic to nie pomaga. Skacze i drapie tylko gdy jest sam na zewnątrz. Jak jest ktoś z nim to problemu nie ma. Również gdy drzwi są lekko uchylone to potrafi przesiedzieć na zewnątrz cały czas a jak tylko zamknę drzwi odrazu drapie. Drzwi mam zabezpieczone pleksą bo już dawno były by do wymiany.
Jestem umówiony z behawiorystą ale dopiero za ponad miesiąc.
Czy mogę w jakiś sposób sam próbować rozwinąć ten problem?
Musisz być stanowcza wtedy, gdy wyskakuje na drzwi. Żeby wiedział, że nie może tak robić. Ewentualnie możesz spróbować go "karać" za to. np. do takiego dozownika wlać zwykłej wody i w momencie jak będzie wyskakiwać to pryskać w niego. Takie nieprzyjemne uczucie, jak zostanie skojarzone z wyskakiwaniem na drzwi to mozliwe, że pies przestanie
Z tym nagradzaniem jest problem bo gdy pies grzecznie siedzi na zewnątrz a ja go nagrodzę to może nie wiedzieć za co ta nagroda. Karanie pewnie było by bardziej zrozumiałe. Nieraz jak skacze, otwieram drzwi i go okrzyczę, to widać że wie że źle zrobił, składa uszy po sobie lub kładzie się na plecy. Ale wystarczy że zamknę drzwi sytuacja że skakaniem się powtarza.
Z tą wodą to dobry pomysł. Dobry byłby taki automat który by psikał gdy pies zbliża się do drzwi.
Myślałem też o pikającym pastuchu. Widziałem coś takiego u sąsiada. Gdy pies podchodzi do bramy piszczy mu obroża i pies się cofa. Teraz bez obroży już wie że do bramy się nie podchodzi.
orwell1
Posty:96
Rejestracja:13 stycznia 2021, 09:21

08 lipca 2021, 08:32

Hudy8 pisze:
07 lipca 2021, 09:23
orwell1 pisze:
07 lipca 2021, 08:52
Hudy8 pisze:
05 lipca 2021, 13:03
Witam. Posiadam 8 miesięcznego labradora. Od 2 miesięcy chodzimy z nim na szkolenia dzięki którym chcemy sprawić by był bardziej posłuszny. Efekty już widać jednak największym problemem jest to że pies skacze i drapie po drzwiach wejściowych. Drapanie pojawia się gdy przynajmniej jeden domownik jest w domu. Gdy wychodzimy do pracy i zostawiamy go w ogrodzie może skoczy raz czy dwa na drzwi i czeka aż przyjdziemy. Niestety jak jesteśmy w domu skacze praktyczne cały czas. Wiem że chce być z nami ale są sytuacje kiedy musi zostać na zewnątrz. Starałem się pokazywać mu że tak nie wolno jednak nic to nie pomaga. Skacze i drapie tylko gdy jest sam na zewnątrz. Jak jest ktoś z nim to problemu nie ma. Również gdy drzwi są lekko uchylone to potrafi przesiedzieć na zewnątrz cały czas a jak tylko zamknę drzwi odrazu drapie. Drzwi mam zabezpieczone pleksą bo już dawno były by do wymiany.
Jestem umówiony z behawiorystą ale dopiero za ponad miesiąc.
Czy mogę w jakiś sposób sam próbować rozwinąć ten problem?
Musisz być stanowcza wtedy, gdy wyskakuje na drzwi. Żeby wiedział, że nie może tak robić. Ewentualnie możesz spróbować go "karać" za to. np. do takiego dozownika wlać zwykłej wody i w momencie jak będzie wyskakiwać to pryskać w niego. Takie nieprzyjemne uczucie, jak zostanie skojarzone z wyskakiwaniem na drzwi to mozliwe, że pies przestanie
Z tym nagradzaniem jest problem bo gdy pies grzecznie siedzi na zewnątrz a ja go nagrodzę to może nie wiedzieć za co ta nagroda. Karanie pewnie było by bardziej zrozumiałe. Nieraz jak skacze, otwieram drzwi i go okrzyczę, to widać że wie że źle zrobił, składa uszy po sobie lub kładzie się na plecy. Ale wystarczy że zamknę drzwi sytuacja że skakaniem się powtarza.
Z tą wodą to dobry pomysł. Dobry byłby taki automat który by psikał gdy pies zbliża się do drzwi.
Myślałem też o pikającym pastuchu. Widziałem coś takiego u sąsiada. Gdy pies podchodzi do bramy piszczy mu obroża i pies się cofa. Teraz bez obroży już wie że do bramy się nie podchodzi.
Możesz go nagradzać podczas innych zajęć, np. podczas zabawy albo jak robi coś czego nie powinien. CHodzi o to, żeby nauczył się komendy "zostaw" albo "nie wolno" jak tam już uważasz. Wtedy za każdym razem jak jej użyjesz, no to powinien przestać robić to co robi.
Ogólnie nagradzanie jest efektywniejsze niż karanie, ale możesz sprobować z tym i z tym :D
ka_mila1
Posty:65
Rejestracja:07 lipca 2021, 08:19

08 lipca 2021, 08:43

też niestety przez to przechodziliśmy... udało się jakoś pieska ułożyć, po wielu niepowodzeniaach... także - cierpliwości! I konsekwencji i wytrwałosci
JJanka
Posty:75
Rejestracja:21 maja 2021, 07:54

09 lipca 2021, 10:14

musisz mu stanowczo pokazać, że nie może tak robić. Podnosić głos na niego wtedy kiedy to robi, znaleźć jakis sposób karania (ta woda powinna pomóc) i jedynym kluczem jest systematyczność i konsekwencja
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości