Hej,
mój 6 miesięczny szczeniak jest jak odkurzacz na dworze. Nie tyle bierze co zjada resztki jedzenia, patyki, kawałki kory, mini patyczki.
O ile weźmie patyk- jestem w stanie powiedzieć mu nie wolno, albo zostaw, ale w przypadku jakiś maleńkich patyczków, bierze to do paszczy i od razu przegryza i zjada.
Wydaje mi się, że robi to z powodu stresu. Czasami przechodzi po patykach bez zainteresowania, a czasami na chodniku w mieście, każdy kawałeczek drewna, czy czegokolwiek co znajdzie to od razu gryzie i zjada.
Czy w takim przypadku mówić mu nie wolno, reagować w jakiś sposób czy ignorować, w nadziei, że za jakiś czas mu to przejdzie?
Staramy się chodzić z nim w spokojne miejsca, ale zawsze musimy przejść przez jakąś ulicę, chodnik itp.
Jest to pies myśliwski i on cały czas węszy, przez co trudno mi reagować zanim coś zje, bo czasami węszy, ale nie bierze do pyszczka nic.
Patyki i inne cuda na spacerze
Witam,
Jest to normalne zachowanie szczeniaka, który jest ciekawy świata.
Warto zwracać uwagę i nie pozwalać mu na branie wszystkiego do pyszczka, a dobre zachowanie nagradzać smaczkiem. Jeśli to nie pomoże zawsze warto skonsultować się z psim treserem lub behawiorystą.
Pozdrawiam serdecznie,
Vet4u
Jest to normalne zachowanie szczeniaka, który jest ciekawy świata.
Warto zwracać uwagę i nie pozwalać mu na branie wszystkiego do pyszczka, a dobre zachowanie nagradzać smaczkiem. Jeśli to nie pomoże zawsze warto skonsultować się z psim treserem lub behawiorystą.
Pozdrawiam serdecznie,
Vet4u
-
- Posty:1
- Rejestracja:30 września 2024, 06:13
Twój szczeniak może zjadać rzeczy na spacerze z powodu ciekawości lub stresu, co jest normalne u młodych psów. Warto kontynuować naukę komend jak "nie wolno" czy "zostaw", ale też rozważyć użycie smyczy z bliską kontrolą i oferowanie alternatywnych zabawek, aby odwrócić jego uwagę.
uno online
uno online
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości